reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Ja miałam wilczy apetyt w pierwszym trymestrze. Jak głodna się robiłam to mnie mdlilo. Ale już się unormowalo i teraz mam większe problemy z zaparciami i wzdeciami i czuje się cały czas pełna :-(
 
reklama
Ennis nie jem serów wcale (poza żółtymi), ogólnie nie przepadam za nabiałem, z resztą średnio na niego reaguje i długo byłam na diecie eliminacyjnej, ale jeśli z pasteryzowanego mleka to możesz jeść śmiało :)

Ja bym mogła jeść i spać na zmianę. Zwykle walczę ze sobą jak Mały ma drzemkę, ale mam wtedy czas, żeby popracować i nie siedzieć po nocy, więc sporadycznie z nim kimnę. Teraz wrócił do żłobka, póki co tylko 9-12:30, ale w drodze powrotnej zasypia, wiec czasu ciut więcej się robi. A w nocy budzę się codziennie koło 4 i dobrą godzinę się przewalam. Z resztą mój syn jeszcze w nocy się budzi, więc to zwykle taki rwany sen, niby tata go ogarnia w nocy od kiedy nie kp, ale i tak nie śpię, bo ich słyszę.
 
Ennis nie jem serów wcale (poza żółtymi), ogólnie nie przepadam za nabiałem, z resztą średnio na niego reaguje i długo byłam na diecie eliminacyjnej, ale jeśli z pasteryzowanego mleka to możesz jeść śmiało :)

Ja bym mogła jeść i spać na zmianę. Zwykle walczę ze sobą jak Mały ma drzemkę, ale mam wtedy czas, żeby popracować i nie siedzieć po nocy, więc sporadycznie z nim kimnę. Teraz wrócił do żłobka, póki co tylko 9-12:30, ale w drodze powrotnej zasypia, wiec czasu ciut więcej się robi. A w nocy budzę się codziennie koło 4 i dobrą godzinę się przewalam. Z resztą mój syn jeszcze w nocy się budzi, więc to zwykle taki rwany sen, niby tata go ogarnia w nocy od kiedy nie kp, ale i tak nie śpię, bo ich słyszę.
No ja właśnie za nabialem jakoś nigdy nie przepadałam a teraz w ciąży to tylko sery sery i sery... Może wapna mi brakuje [emoji85]
 
1546957605436290546625.jpg
 
Ja miałam wilczy apetyt w pierwszym trymestrze. Jak głodna się robiłam to mnie mdlilo. Ale już się unormowalo i teraz mam większe problemy z zaparciami i wzdeciami i czuje się cały czas pełna :-(

O, ja dokładnie tak samo mam.

Byłam u lekarki i chyba jakaś infekcja dróg moczowych. Mam zrobić badania i na podstawie wyniku kupić odpowiedni preparat. Dzidziuś w porządku. Jest ok, panika niepotrzebna, ale cieszę się, ze pojechałam.
 
reklama
Bardzo dużo dziewczyn teraz ma problemy zapalne z pęcherzem. Moja koleżanka z pracy wczoraj wyszła ze szpitala miała takie bóle. Na szczęście z posiewu i crp wyszlo zapalenie. Dostała furagine i jest już w domu. Ja też 3 tyg temu miałam z tym problem. Teraz profilaktycznie piję suszoną żurawinę i jest lepiej. Też się denerwowałam że to cos z bobasem .
 
Do góry