Dzień dobry, mogę dołączyć?
Wczoraj zrobiłam test, wyszedł bladzioszek, w który nie do końca uwierzyłam. Dzis powtórzyłam i kreska wyraźniejsza. Jutro lecę na betę.
Staraliśmy się od grudnia 2017. Z cyklu na cykl traciłam nadzieję i rozczarowania bolały bardziej.
Teraz ogromna radość, a jednocześnoe strasznie się stresuję, czy będzie wszystko dobrze.
Objawy niewielkie, bo póki co kłucia w podbrzuszu, ból piersi, szczególnie wieczorami, szybciej zasypiam, suchość w ustach.
OM miałam 7 października, ale moje cukle trwają ok 35 dni, więc przypuszczam, że owu miałam pod koniec października. Jak myślicie, kiedy najlepiej na wizytę, żeby już było serduszko?