reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Czad! Praca w hotelu tam, to ciezka praca. Sama pracowalam 6 lat w hotelu, tyle ze w UK i jezdzac na wakacje zawsze z podziwem obserwuje zalage. W sumie takie zboczenie zawodowe [emoji6] co do swiat, juz jak bedziesz miec dzidziusia to inaczej bedziesz patrzec na to. Dla mnie tez nie byly tu prawdziwe swieta, ale od kiedy mam Julke jakos nabralo to innego znaczenia. I uwierz mi lepiej 18 stopni niz 1 i deszcz [emoji849] Chociaz u Ennis to chyba jeszcze bardziej pada[emoji6] Ja w tym tygodniu juz lepiej, nadal mdlosci ale juz bardziej da sie to ogarnac. U Was tez za chwile bedzie poprawa [emoji4]
Ty mi nic o deszczu nie mów [emoji23] wczoraj było - 2 i wszystko przynarzlo a dziś jak luneło to mini powódź. Akurat przestało ale zapowiadają kolejny huragan na wieczór i jutro... I tak do marca. [emoji23][emoji23]
 
reklama
No i klapa. Muszę powtórzyć badanie krwi bo mi ledwo pobrała krew i zrobiła się hemoliza. I teraz mam problem bo nie mam z kim jutro małej zostawić. Ew to oleje i pójdę z jednym wynikiem bety do gin w pon.
 
No i klapa. Muszę powtórzyć badanie krwi bo mi ledwo pobrała krew i zrobiła się hemoliza. I teraz mam problem bo nie mam z kim jutro małej zostawić. Ew to oleje i pójdę z jednym wynikiem bety do gin w pon.

A nie dasz rady z nią do labu? Ostatnio byłam z Małym dwa razy na pobraniu bo właśnie nie bardzo miałam co z nim zrobić i było lepiej niż się spodziewałam ;) Chyba, że omdlewasz przy kluciu to wtedy faktycznie nie bardzo.
 
A nie dasz rady z nią do labu? Ostatnio byłam z Małym dwa razy na pobraniu bo właśnie nie bardzo miałam co z nim zrobić i było lepiej niż się spodziewałam ;) Chyba, że omdlewasz przy kluciu to wtedy faktycznie nie bardzo.
Ja właśnie się zastanawiam jak to będzie iść z córką na pobranie krwi bo nie mam jej z kim zostawić. Mam nadzieję że jakoś damy radę. Najgorsze te kolejki. Zanim wejdziemy to sto razy się znudzi..
@ m-madzix... przykro mi [emoji53], może jeszcze jest szansa...
@D1407 - Gratulacje [emoji173]
@Misty29 jak po wyrwaniu zęba?
U mnie z mdłościami jest tak, że pojawiają się o każdej porze dnia i nocy... gdy tylko poczuję głód to zaraz mi nie dobrze. Spróbuję jeść częściej małe porcje, może pomoże :-) Ale ogólnie to cały czas chodzę na półgłodzie, bo na mięso i wędliny od dwóch tygodni nie mogę patrzeć, na słodycze już na samą myśl mnie skręca, a zawsze pochłaniałam w wielkich ilościach :-( Pozostają warzywa, owoce, nabiał- chociaż też nie zawsze i słone niezdrowe przekąski... [emoji1]
Asiu jutro wyrywam. Dzięki że pytasz. Już myślę jakie płyny będę przyjmować przez weekend :) dziś się najadlam spaghetti na zapas :) Na szczęście antybiotyk daje rade i od wczoraj nie czuje bólu.

Ja też robię pierniczki z Kwestia Smaku. Właśnie przed chwilą wyciągnęłam z piekarnika :) i zrobiłam expresowe ciasto polecane. Jeszcze raz dziękuję za przepis. Jest pyszne!
 
Czad! Praca w hotelu tam, to ciezka praca. Sama pracowalam 6 lat w hotelu, tyle ze w UK i jezdzac na wakacje zawsze z podziwem obserwuje zalage. W sumie takie zboczenie zawodowe [emoji6] co do swiat, juz jak bedziesz miec dzidziusia to inaczej bedziesz patrzec na to. Dla mnie tez nie byly tu prawdziwe swieta, ale od kiedy mam Julke jakos nabralo to innego znaczenia. I uwierz mi lepiej 18 stopni niz 1 i deszcz [emoji849] Chociaz u Ennis to chyba jeszcze bardziej pada[emoji6] Ja w tym tygodniu juz lepiej, nadal mdlosci ale juz bardziej da sie to ogarnac. U Was tez za chwile bedzie poprawa [emoji4]



Renisus ja już mam synka, w marcu skończy 4 latka, a za Polska i tak tęsknie choć to fakt, przy dzieciach i dla dzieci człowiek podwójnie przeżywa święta :)
 
A nie dasz rady z nią do labu? Ostatnio byłam z Małym dwa razy na pobraniu bo właśnie nie bardzo miałam co z nim zrobić i było lepiej niż się spodziewałam ;) Chyba, że omdlewasz przy kluciu to wtedy faktycznie nie bardzo.
Boję się jej zabrać bo to taki rozrabiaka że nie byłabym w stanie nawet ręki wyciągnąć do pobrania. Zwłaszcza że u mnie z pobieraniem ciężko bo krew nie chce lecieć i często jestem kilka razy kluta
 
reklama
Też mnie męczą zapachy. Wczoraj tak mnie zmulił zapach sosu pomidorowego, że zrzedzilam mojemu poki nie spakował zmywarki, bleh

Dziś humor mam lepszy, nadgonilam pracę ;)
Jutro do biura, oby mnie nie mdlilo....
 
Do góry