reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Ola W - u mnie bylo identycznie. Rozbieznosc miedzy glowka a nogami i tulowiem byla 5 tyg. Syn urodzil sie z waga 3730 i 60 cm. Tylko glowa byla rzeczywiscie dosyc duza. Neurolog powiedzial, ze dzieci z wieksza głową wolniej siadaja i chodza. Potem nawet powiedzial mi, ze ma to po mnie. Tez mam spora glowe w porownaniu do ciala. Oczywiscie ile mnie to kosztowalo nerwow wiem tylko ja. Mialam powtarzane usg itp.

U nas w nocy wymioty. Rano pojawila sie goraczka. Bylismy na ostrym dyzurze. Teraz nie wiadomo, czy zaszkodzil mu rosol u dziadka. Bo jadl pierwszy tazwolowy, tlusty taki. Czy moze zarazil sie od dzieci. Zaczelismy chodzic na zajecia z sensoplastyki zeby mial kontakt z dziecmi.
 
Nika, trzymam kciuki [emoji8]

Pumelova, ja mam rowerek biegowy Puky. Słyszałam same dobre opinie, podobno niezniszczalny [emoji6] ale my jeszcze nie przetestowaliśmy, czekamy na wiosnę
 
My mamy narazie taki czterokołowy w stylu pukylino, tylko kosztował ok 100zł, ale nadaje się raczej tylko do domu, bo ma piankowe koła, jest z firmy baby mix, zależnie od nastroju Kuba potrafi nim jeździć pół dnia do domu, a czasem dłuższy czas stoi i się kurzy
 
Właśnie trafiłam na reklamę puky ale nie ogarnęłam tych rodzajów bo trochę ich mają i stwierdziłam że prościej będzie zapytać. Bo ich tam kilka jest, nie wiem jak dobrać itd :/
 
Pumelova ja mam po starszej córce rowerek marki Kido. Też polecam no i oczywiście polecam od początku do kasku dziecko przyzwyczajać
 
Kurczę chyba najlepiej poogladac w jakimś sklepie te rowerki. Agatka ma kask bo byliśmy na rowerze parę razy ale nie sądzę żeby to pamiętała[emoji16]
 
U nas zakup rowerka nie był planowany, jakoś w sierpniu pojechaliśmy z moją mamą i Kubą do takiej sporej hurtowni z zabawkami po farby ( bo w mojej miejscowości nie ma innego punktu z takimi rzeczami) Kuba dorwał ten rowerek na wystawie, wsiadł i za nic nie chciał zejść, a babcia, jak to babcia - kupiła ;-) jest spoko, ale na długo nie posłuży.
Z puky pukylino to jest ten najmniejszy, polecała go nam nasza fizjo, ale spory wydatek jak na.chwilę, lepszy już chyba taki na dwór
 
reklama
Muszę się rozeznać, taki na dwór chciałam, w domu mamy pelno już. Mamy rowerek taki wielki, który my prowadzimy ale zanim Agatka sięgnie do pedałów to trochę czasu minie, teraz w nim siedzi po prostu jak jedzie(czyt jak jest wozona po całym domu):D
 
Do góry