Dzisiaj o 12 w nocy podjęłam decyzję o przestaniu karmienia piersią, ponieważ mam już dość, dziecko położone spać budzi się po godzinie i jak zje cycka to i tak płacze, wygląda to tak jakby traktowała cyca jak smoczek, więc powiedziałam dość. Obudziła się o 4 i domagała się cycka rano też ale nie dałam, mama rano u mnie była o powiedziała że jestem okrutna. Trudno ale 15 miesięcy karmienia jak dla mnie stanowczo wystarczy, może wreszcie nauczy się normalnie spać i jeść w dzien, wody nie chciała się napić w nocy z wściekłości rzucała butelką, odczekał weekend i będę jej proponować modyfikowane. Tak się czuję jak ostatnia zła matka, ale naprawdę mam dość wiszenia ciągłego na tym cycku.