Też bym posłała do państwowego a jakby coś to zmienić. Niestety ja nawet nie miałam szans, ponieważ u mnie nie ma żłobków państwowych
Jazda autobusem się bardzo podobała, szczególnie jak kiwało na boki to biła brawo i się śmiała. Byliśmy z mężem w restauracji i nawet się pięknie zachowała. Dostała kaszkę z owocami a my zjedliśmy tajskie pyszności
Chybra wiem co czujesz, albo tak mi się wydaje bo ja mam jedno dziecko, to zawsze łatwiej. Dlatego 3x w tyg mam korki i od 17 do 20-21 mnie nie ma, mega odpoczywam wtedy. A po korkach jeszcze na jakieś zakupy spożywcze skoczę i mam z głowy. Za to cały weekend jestem z dzieckiem sama, niby są teściowie, ale to na chwilę ją wezmą, ponoszą, pobawią się, tyle co siku zdążę
Jazda autobusem się bardzo podobała, szczególnie jak kiwało na boki to biła brawo i się śmiała. Byliśmy z mężem w restauracji i nawet się pięknie zachowała. Dostała kaszkę z owocami a my zjedliśmy tajskie pyszności
Chybra wiem co czujesz, albo tak mi się wydaje bo ja mam jedno dziecko, to zawsze łatwiej. Dlatego 3x w tyg mam korki i od 17 do 20-21 mnie nie ma, mega odpoczywam wtedy. A po korkach jeszcze na jakieś zakupy spożywcze skoczę i mam z głowy. Za to cały weekend jestem z dzieckiem sama, niby są teściowie, ale to na chwilę ją wezmą, ponoszą, pobawią się, tyle co siku zdążę