Pumelova- najlepszego z okazji ukończonych 8 miesięcy. Z Asią już dobrze, byliśmy na kontroli- gardło czyste, wieczorem mamy podać ostatni raz antybiotyk, kaszel jeszcze trochę męczy i Katarek, ale mówiła że do końca tygodnia powinno wszystko minąć, możemy wychodzić na spacery jak temp będzie do -5 stopni, jak będzie zimniej to mamy siedzieć w domu, ja zazwyczaj wychodziłam do -7.
Ola W- moja też mi wszystkie książeczki wyrywa, ale niektóre już znam na pamięć więc daję jej się bawić książeczką a ja jej „czytam” z pamięci.
U mnie rano było -18 na dworze z samego ranka.
Przyszła_Mamusia- ja dziś dałam małej kawałek bułki- była bardzo zadowolona ale jak jej się uda wyssać większy kawałek to nie bardzo wie jak sobie z tym poradzić, musiałam jej wyciągnąć z buzi, powoli ją będę przyzwyczajać oczywiście cały czas będę obserwować.
Moja raczkuje ale nie siedzi z wyprostowanymi pleckami tylko podpiera się jedną rączką,nie ma żadnego ząbka, a 8 marca kończy 8 miesięcy.
Poranna_burza- fajnie z tymi gordonkami, u nas niestety nie ma żadnych zajęć dla takich maluchów.
Beatk582- ja też bym chciała żeby różnica między dziećmi wyniosła około 2 lata, ale muszę pracę znaleźć bo inaczej będzie ciężko, najprędzej w przyszłym roku rozpoczniemy starania jak wszystko dobrze pójdzie, jeśli by się udało tak jak sobie życzę to chciałabym zostać marcową mamą 2020 J ja na l4 poszłam w 7 tc. Bo inaczej pewnie bez pracy bym została- miałam beznadziejną szefową, która twierdziła, że nie opłaca jej się trzymać tylu pracowników…
Ja nie mam problemów z koszulami bo mój mąż w ogóle nie chodzi w koszulach, tylko okolicznościowo jak np. wesela, komunie, chrzciny…
Emol- to dobrze że nie odczuwasz żadnych mdłości ani pogorszenia nastroju, ja pamiętam że przez pierwsze 4 miesiące to na zmianę spałam i jadłam słodycze.