reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
też patrzyłam za koszulkami i znalazłam bardzo fajne, można bardzo łatwo odsłonić pierś i nakarmic:)

dziewczyny gdzie odczuwacie kopniaki? w której częsci brzuszka? bo ja przede wszystkim zaraz nad spojeniem łonowym, bardzo nisko no i z jednej strony ok bo jestem spokojna , że dzieciak kopie czy tam nie wiadomo co robi hehe a z drugiej w tym miejscu nie jest to dla mnie przyjemne...
 
Ale kusicie słodkościami, a przecież dzień rozpusty dopiero jutro :)

AAggAA dostałaś tutaj tyle rad i masz wsparcie tylu dziewczyn, więc na pewno mądrze to rozegrasz :) Nawet obolała, po dentyście :) Ja dodam tylko od siebie zasadę, której nauczył mnie tata, jak wyprowadzałam się z domu. Choćby nie wiem jaka awantura była, trzeba iść spać razem, w jednym łóżku, pod jedną kołdrą :) i tego się trzymamy od początku związku :)

Misia, chyba miałaś rację :D. Wczoraj pożaliłam się, że ruchów nie czuję i chyba wieczorem TO poczułam. Nie podziałało słodkie to zjadłam kiełbasę z chrzanem i coś puknęło :rolleyes: nie jestem pewna czy to dzidź, bo tylko raz ale tyle już mi wystarczy na razie <3
 
Misia - no to super [emoji3]. Może rzeczywiście przyniesiesz szczęście jakiejś Kobiecie [emoji3]
Co do koszul - nie pitol, że nie znajdziesz właściwej. Do porodu z J poszłam z wagą 90 kg (a wzrost mam 167/168), cyc mega spory, a koszule miałam z kopertowym dekoltem w rozm.L i Xl. Obie były o.k.


Ika - gratuluję [emoji3]. Ja też wczoraj mialam chcice na kiełbaske ale z musztarda [emoji1]

Kasia - ja na ogół odczuwam pukanie po prawej stronie z 7 cm poniżej pępka.

Kasiulka - super zakup [emoji3]


Co do dostępności lekarzy to chyba efekt mniejszych miast. Bywa, ze się czasami długo naczekalam stąd zawsze najpierw jadę po 17:00, a jeżeli jest duża kolejka to wracam po 2 h [emoji6]. No i wiadomo... Jest też spora konkurencja wśród ginow.
 
Misia, nie chodzę w koszulach i zaraz po cesarce jak mogłam wstać, ubieralam pidżamę :-) położna coś tam mówiła, ale co zrobić jak nie lubię :p

Kasia, akurat wtedy był po urlopie i naszly się pacjentki z dwóch tygodni, a że przyjmuje raz w tygodniu, to stąd taka godzina.
 
Nika fajowo ze jest ok. Mi brzuch na razie rosnie sytematycznie, ale w ciaazy czesto sa skoki . Wiazadla mnie ciagna regularnie. To taki ostro-piekacy bol w okolicach bioder
Mnie też dziś ciągną strasznie więzadła.
Misia, nie chodzę w koszulach i zaraz po cesarce jak mogłam wstać, ubieralam pidżamę :-) położna coś tam mówiła, ale co zrobić jak nie lubię :p

Kasia, akurat wtedy był po urlopie i naszly się pacjentki z dwóch tygodni, a że przyjmuje raz w tygodniu, to stąd taka godzina.
Też nie lubię koszul ale ja to tak na maksa bo nie lubię jak mi podwiewa od dołu- dodatkowo zużywam 2 pary majtek na dobę bo na noc zakładam czyste i rano czyste. nie znoszę spać bez majtek. Każdy ma jakieś dziwactwa:)

f2w3rjjgy5cue5bk.png
 
Kasia831 ja tez tak nisko czuje, dzis mnie młoda kopnęła tak jakby w szyjkę macicy, az mnie całe krocze bolało od góry.

Misia na Allegro jest multum takich koszul, niestety po porodzie nie założysz spodni, lekarzom tez wygodniej jak podniesiesz kiecę do góry przy obchodzie :p
 
Misia - Truskawka dobrze prawi - koszule są najlepszym rozwiązaniem szpitalnym (łatwy dostęp), choć... Ja też miałam oprócz wspomnianych 2 koszul, piżame z bluzka (również) z kopertowym dekoltem. No i jedna koszule do porodu - to już obojętnie jaka będzie - i tak idzie do wywalenia.
 
Ja też nie lubię gdy mi coś podwiewa w koszuli, dlatego tylko do szpitala kupiłam dwie super piękne bawełniane i mega wygodne:-) :) Aż się zdziwiłam, a kupiłam w takim sklepiku u nas w małej galerii po 40 zł. Teraz też ich użyję podejrzewam, bo ich nie zniszczyłam. Poużywam ich pewnie do momentu odstawienia podkładów poporodowych, bo po prostu wygodnie. Także nie marudźcie, bo na prawdę się Wam przydadzą.:-p
A do porodu założyłam taką nieużywaną już sukienkę, z którą miałam wiele dobrych wspomnień, teraz też już wiem jaką włożę :blink:
 
reklama
Kasia831 ja czuję mega nisko kopniaczki :)

Ja w ciąży się polubiłam z koszulami bo każda gumka w spodniach powodowała problemy z trawieniem :p i tak mam piękne nowe koszule z myszką miki z h&mu :D i z pepco :D
Szkoda że do porodu muszą być takie do karmienia bo te moje się na pewno nie nadają
 
Do góry