Doczytuje i odpisuje dalej:
Ewella, abed, Maziajka - kciukasy za dzisiejsze wizyty [emoji110][emoji110]
Maniek - w pelni rozumiem Twoje zdenerwowanie i obawy.
Każda z nas jest różna, i różnie te same objawy, przypadki przechodzi.
Nie rzadko jest mi głupio czytając o Waszych przejściach, od "lutek i dupkow" na samym początku ciąży, Waszych historii związanych z wcześniejszymi ciazami i problemów, które Was teraz spotykają :-(.
Wiele rzeczy bagatelizuje zrzucając to na karb osłabienia ciążowego (bo to nic z tym co Wy przechodzicie). Nie mniej problemy z łożyskiem + ostry ból w plecach, na który gin zwrócił uwagę, do tego złe wyniki tsh- i mnie by dobily :-(.
Lilith - Kochana, przeszłas więcej ciężkich historii niż kilka z nas "do kupy" wzięta. Nie mniej, aby osiągnąć tą wiedzę i spokój w niektórych tematach, i Ty kiedyś musiałaś przejąć się nimi i szukać odpowiedzi. Osobiście jestem wdzięczna za każdą Twoją opinie i radę, bo info z 1 ręki, jak i kobiece odczucia wobec tematu bardziej do mnie trafiają. Rozumiem także obawy Maniek, bo spotkała się z problemem 1 raz, chciała się z nami podzielić tym co jej na duszy leży, a.. otrzymała kilka słów zbyt ostrych.
Żonagraja - trzymam kciuki za Wasze plany - niech się spełnią.
Ja na realizację swoich marzeń czekałam 9 lat, także.. Bądź dobrej myśli i przestań się dołowac [emoji8]
Morela - kochana... Nie chce straszyć, ale rok temu zachowanie mojej J, w porównaniu do zachowania w tym roku jest o 180 st.gorsze.
(nawet nie chce myśleć co to będzie jak będzie nastolatką). Nie chce przytaczac jej pyskowek, ale naprawdę buty przy niektórych spadają.. Ehhh... A tu drugie rośnie [emoji6]
Tymuniek - wytrwałości Kochana [emoji8] - maloprzyjemne .. Ale dasz radę [emoji5]. No i sa plusy, o których Kasiulka pisała [emoji6].
Kasiulka - Kochana.. Uważaj na siebie. Chłopcy muszą zrozumieć, że od teraz nie ma podnoszenia, itp.
A teraz mnie przeziębienie zaczyna brać. Gardło póki co da się opanować, ale wstałam z lekką gorączka, głowa z deka pobolewala. Po 6:00 sporo "zwróciłam" (same płyny) i ból głowy jak ręką odjal [emoji6]. Mam przy sobie *spam* do ssania i apap (w razie "w"), więc będę się bronić [emoji3]