reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Witam się z rana,

Wczoraj tradycyjnie odplynelam (praca, po pracy spotkanie z kumpela) to za dużo dla mnie.

Kiniut - witaj [emoji5]


Maniek - o kurcze...z tym tsh to mnie zmartwilas - chyba też sobie sprawdzę dla świętego spokoju (tym bardziej, że mam wrażenie, że puchne).
O łożysku pisać nie będę - skoro nie życzysz sobie kontynuacji tematu.
Co do usg - uśmiałam się [emoji3]. Musiało to komicznie wyglądać [emoji6]

No dobra.. Teraz tylko tyle. Reszcie odpisze z pracy [emoji6]
 
reklama
Megi tak jak dziewczyny napisały- musi coś wypisać żeby mieć podstawę do skierowania. Ja na pierwsze prenatalne dostałam skierowanie z tekstem ' brak kości nosowej' a byla:) wiec nie martw się, skoro lekarz powiedzial ze jest dobrze to jest dobrze:)
 
Co do @Maniek07 mysle ze lekarz cos zobaczyl/powiazal jednak. Moze Maniek teraz tak to ujela, ze wychodzi dla nas nielogicznie, ale nie powiedzialabym, ze lekarz z kosmosu wymyslil bzdure, raczej to on ja badal, wypytywal - takze ja bym zachowala dystans i nie skazywala jego diagnozy czy podejrzen. Ja bezposrednio zeby od lozyska gdziekolwiek umiejscowionego bolaly krzyze co mialoby zagrozic ciazy lub pacjentce - nie slyszlam, ale z kolei ja nie jestem ginekologiem. No i tak jak pisalam - Maniek opisala nam za pewne fragment rozmowy no i nikt z nas jej na oczy nie widzial, nie zbadal, usg nie zrobil
ani nic, takze ja mysle ze jednak lekarz mogl cos tam stwierdzic co dla nas nie jest oczywiste a dla niego bylo. Takze ja bym polecala go w tym momencie sluchac, chocby na wszelki wypadek ;) ja to tak widze. to nie jest tez tak w medycynie ze jeden bol krzyza oznacza jedna jednostke chorobowa i nara, kazdego kogo boli podobnie to ma to samo. To by bylo zbyt piekne :p niestety w wiekszosci wypadkow to oznacza jakies 20 potencjalnych przyczyn. I nawet jezeli numer np 4 jest najczestszy to nie mozna wyeliminowac mozliwosci, ze jest to pozostalych 19. dlatego forum zawsze jest potencjalnie niebezpieczne do diagnizowania bo 10 dziewczyn napisze ze "mialo to samo i wyszlo to i to, niegrozne" a kurcze ta jedenasta niekoniecznie musi miec to samo I moze miec grozne. Niektorzt lekarze zamiast wprost powiedziec, wola byc cicho i po cichu kontrolowac sytuacje zeby np zbyt wczesna diagnoza niepomyslna nie zestresowac pacjenta nadmiernie bo sytuacja ma szanse sie ulozyc z czasem. Konsultacja ukogos drugiego nie jest zlym pomyslem, jasne, jednak czy jej trzeba to nie mi oceniac. to juz Maniek musi zdecydowac czy czuje jej potrzebe czy nie.
 
Hej dziewczyny walcze z cukrzycą kłuje się dużo plus insulina metoda prób i błędów ech ciężko jak urodze to wywale ten glukometr przez balkon nie mogę się wyspać bo trzeba o czasie mierzyć cukier i jeść kiedy mi się nie chcę bleee czekam bardzo mocno na usg bo dawno nie miałam strasznie się boję czy wszystko ok ale jeszcze tydzień.

Zazdroszczę wam zakupów dla maluszków obiecałam sobie że nic nie kupię oprócz tego co będzie mi potrzebne do porodu.
Mam nadzieję że się uda

Miłego dnia pozdrawiam was.
 
Abed przepraszam, nie zauważyłam również trzymam kciuki powodzenia :)
nie musisz przepraszać pisałam dość dawno :)

Morela_87 wiem o czym mówisz ;) mój syn ma prawie 5 lat i zawsze dyskutuje jak mu nie na rękę ;) też staram się dużo rzeczy z nim robić a ten i tak dyskusje i chce postawić na swoim :)

ja już w pracy :) po południu wizyta :) trochę się denerwuje, choć staram się nie ;) bo mi ciśnienie w gabinecie wyskoczy ;) jak ostatnim razem, mierzyłam przez miesiąc i jest ok, zobaczymy jakie będzie w gabinecie... i może
płeć już poznam :D śniło mi się że dziewczynka, ale przeczucie mam na chłopaka... więc zobaczymy :)
 
Alex_87 mój synek tez uwielbia uciskać na mój pęcherz ganiam jak szalona, w pracy to jestem wkurzona ze tak musze biegać co chwilę.
aim bardzo mi się podobał twój post odnośnie sytuacji Maniek07 fajnie to wszystko ujęłaś
Megi wiem ze łatwo się mowi ze ale nie denerwuj się skoro nie miałaś 1 prenatalnych to skąd lekarz może wiedzieć ze miała
abed powodzenia na wizycie, &&&&&& zaciśnięte
Życzę wam miłego dnia :) ja zabieram się do pracy!
 
Aled powodzenia!

Tymuniek szukając plusów to nie przytyjesz ;) a to duży plus. Do tego kłucia sie przyzwyczaisz ;) w dwóch poprzednich ciążach od początku musiałam mierzyć, teraz tylko rano. A tak naprawdę bardzo trzymasz godzin posiłków? Bo ja mniej więcej godzina w ta czy w ta...Najbardziej współczuje głodu... w pierwszej byłam głodna cały czas :(. Jescze mierzyłam ciśnienie 4 razy dziennie, ale cóż to za problemy ;)
 
Witam.
Megi ja tez tak mysle jak ewella musial cos wpisac zeby dac Ci na nfz :) a jak lekar fajny to napisze z ksiezyca ze cos nie tak zeby tylko bylo dobze dla pacjenta tj.za darmo sama.mialam.takiego gin i tez tak robil,
Abed &&& za wizytke.



f2w3rjjgvtrkt7iq.png
 
A ja z innej beki. Wiem już jak zrobić na telefonie aby było widać suwaczki :blink: Przez przypadek przeglądając forum przekręciłam tel z pozycji pionowej w poziomą i nagle widać :-D
Kurde syn mi wywalił storczyka z parapetu razem z wodą ehhhh .
Z tym skierowaniem też myślę, że lekarz musiał coś wpisać.
A paczuszki, u nas na szkole rodzenia dostałam jedną, a drugą tzw niebieską po porodzie w szpitalu.
 
reklama
Doczytuje i odpisuje dalej:

Ewella, abed, Maziajka - kciukasy za dzisiejsze wizyty [emoji110][emoji110]

Maniek - w pelni rozumiem Twoje zdenerwowanie i obawy.
Każda z nas jest różna, i różnie te same objawy, przypadki przechodzi.
Nie rzadko jest mi głupio czytając o Waszych przejściach, od "lutek i dupkow" na samym początku ciąży, Waszych historii związanych z wcześniejszymi ciazami i problemów, które Was teraz spotykają :-(.

Wiele rzeczy bagatelizuje zrzucając to na karb osłabienia ciążowego (bo to nic z tym co Wy przechodzicie). Nie mniej problemy z łożyskiem + ostry ból w plecach, na który gin zwrócił uwagę, do tego złe wyniki tsh- i mnie by dobily :-(.

Lilith - Kochana, przeszłas więcej ciężkich historii niż kilka z nas "do kupy" wzięta. Nie mniej, aby osiągnąć tą wiedzę i spokój w niektórych tematach, i Ty kiedyś musiałaś przejąć się nimi i szukać odpowiedzi. Osobiście jestem wdzięczna za każdą Twoją opinie i radę, bo info z 1 ręki, jak i kobiece odczucia wobec tematu bardziej do mnie trafiają. Rozumiem także obawy Maniek, bo spotkała się z problemem 1 raz, chciała się z nami podzielić tym co jej na duszy leży, a.. otrzymała kilka słów zbyt ostrych.

Żonagraja - trzymam kciuki za Wasze plany - niech się spełnią.
Ja na realizację swoich marzeń czekałam 9 lat, także.. Bądź dobrej myśli i przestań się dołowac [emoji8]


Morela - kochana... Nie chce straszyć, ale rok temu zachowanie mojej J, w porównaniu do zachowania w tym roku jest o 180 st.gorsze.
(nawet nie chce myśleć co to będzie jak będzie nastolatką). Nie chce przytaczac jej pyskowek, ale naprawdę buty przy niektórych spadają.. Ehhh... A tu drugie rośnie [emoji6]


Tymuniek - wytrwałości Kochana [emoji8] - maloprzyjemne .. Ale dasz radę [emoji5]. No i sa plusy, o których Kasiulka pisała [emoji6].

Kasiulka - Kochana.. Uważaj na siebie. Chłopcy muszą zrozumieć, że od teraz nie ma podnoszenia, itp.


A teraz mnie przeziębienie zaczyna brać. Gardło póki co da się opanować, ale wstałam z lekką gorączka, głowa z deka pobolewala. Po 6:00 sporo "zwróciłam" (same płyny) i ból głowy jak ręką odjal [emoji6]. Mam przy sobie *spam* do ssania i apap (w razie "w"), więc będę się bronić [emoji3]
 
Do góry