Lipcowe mamy 2017

[aha83]

Hejka,

Emol losie biedny Artur, ale i dzielny

Dziewczyny u mnie czasu brak, non stop coś załatwiam i co najgorsze szukam sukienki na komunie starszaka hmmm 5 juz zamówiłam i oddałam, wymiekam

Byliśmy w Kielcach na dwa dni majowkowe, teraz wesele w sobotę a na sukience mam plamę fuck [emoji21] jeszcze dziś ostatnia szansa, może mydełko z rosmana pomoże

Warszawskie lale [emoji6][emoji23] ja gotowa na spotkanie

 

[Ola W.]

Kasia mądrze mowisz.
I ja to wiem. Szkoda tylko, ze nie umiałam zastosować jak byłam w ciazy.

I S sumie moge tez byc takim przykładem - bałam sie cc i miałam cc... z 2 str moznaby pow „miałam przeczycie”. Wiec to tez takie na dwoje babka wróżyła

 

[bab]

Kasia u nas też tragedia ze snem. Ciągle pobudki co godzinę, 1,5h. Chyba dzieciaczki z 28 tak po prostu maja dodatkowo wczoraj wróciliśmy z mazur i młoda po powrocie mega marudna, wieczorem była masakra z usypianiem, dziś od 5.50 hardcore, przeciwból nie bardzo pomógł więc lekarz no i ponownie mamy zapalenie ucha ale jest tylko trochę zaczerwienione także znacznie lepiej niż za pierwszym razem.
Jesli chodzi o dzieci to mi zdecydowanie jedna sztuka wystarczy ale chłopak chciałby chyba dwójkę więc mu ciągle powtarzam że musi inna zaplodnic haha

 

[Chybra]

Aim sama wiem, że można się zarzekać i zarzekać i można mieć przeje*ane z jednym dzieckiem i być pewnym tego, że następnego nie będzie, aż tu nagle jak u nas gdy pierwsze miało rok zdecydowaliśmy się na drugie Hehe także no. Tyle z zarzekania wyszło.

Ola bardzo ciężki temat, chyba nikt Wam tak nie doradzi abyście byli w 100 % pewni, a gdy się zdarzy to się zdarzy i nic się z tym nie zrobi. Szkoda tylko, że się tak zadręczasz.

Ja nadal mam strach przed kolejną ciążą, dwie mi starczą, i itak biorąc regularnie tabsy zawsze czekam na @ jak nastolatka

 

[Emol]

My wczoraj pojechaliśmy do Otwocka, pochodzilismy trochę, Artur mniejszy apetyt ma ale wodę pije. Nauczył się przechylac niekapek. [emoji16] ciągle obcym ludziom robił papa. A sobie brawo. [emoji39] [emoji23] potem pojechaliśmy 16.30-19.30 do meza chrzestnej i babci. I potem do domu zanim dojechaliśmy pociągiem była 20.10, kolacje zjadłam, ogarnelam kapiel, i spanie. Artur spał 21-7. Chyba teraz ma ciekawsze dni więc i odsypia. A i tak ma długie drzemki w ciągu dnia, bo tak 2x 1,5/2h [emoji4]
Dzisiaj ściąganie szwów. Także zaraz się szykujemy. Mąż zaczyna dzisiaj w jelonkach czyli cała Warszawa do przejechania, więc dużo wcześniej musi pojechać do pracy.

 

[Linoone]

Emol, powodzenia u lekarza.

My korzystamy ze słońca i leżymy sobie właśnie na kocyku na trawie w parku

 

[Emol]

Chwilebplakal jak musiał lezec, daliśmy rade bo szybko poszło. Potem poszłam do parku, następnie do galerii północnej kupiłam bluzkę i sukienkę na rosnący brzuch bo jednak cała ciąża w ciepłych miesiącach. Arturowi kupiłam cienką bluzę za 6 zł w pepco. Taka do zabrudzenia przy jedzeniu na "miescie" oraz koszyk na leki bo już się nam wysypuja. I wracamy do domu ale jeszcze po jedzeniu się przejdę na spacer z nim.

 

[Kasia_831]

Ola moja tak piszę bo to oparte na moich doświadczeniach, w ostatniej dekadzie mnóstwo się działo w moim życiu no i tak doszłam do takich oto wniosków hehe
Bab moja od dwóch nocek też się często budzi a dziś do południa to była jakaś masakra, tak strasznie ryczała o wszystko aż cała czerwona i normalnie spazmów dostawała i przy butli, i jak pieluche zmieniałam, i jak ją odkładałam.40 min mi spała na rękach bo nie dało się jej odłożyć.Chyba zęby się znów odzywają bo trudno jej było ciągnąć z butli.Dałam paracetamol i się trochę uspokoiła, tzn na 1,5 gdz bo tyle byłyśmy na spacerze.Teraz przy usypianiu znów było to samo ...ehhh biedna ona i biedna ja ......... No i 20min spania, zwariuję chyba...
Emol czyli Arturek zaliczył już jazdę pociągiem my będziemy jechać z młodą z Polski do Austrii w lipcu do siostry R-R już tam będzie na nas czekał bo on z Uk samochodem będzie jechał.A z powrotem zahaczymy chyba o Białkę Tatrzańską.

 

[Poranna_burza]

Kasia_831 - my podróżujemy pociągiem. Mamy trasę z przesiadka do moich rodziców 2 razy po 20 min pociągiem. Teraz pod koniec miesiąca jedziemy pociągiem do Gdańska. Pociągi pendolino maja 3 przedziały rodzinne dla rodzin z dziećmi do 6 roku życia i kobiet w ciąży. Przedziały są 4 osobowe. Nasza pdróż będzie trwała 2 godziny 40 min plus 20 min dojazdu do Warszawy. Mam nadzieję, że damy radę.

 

[Emol]

Kasia Artur już nie pierwszy raz. Ze mną już jechał pociągiem w październiku jak dobrze pamiętam. na warsztaty dla mam