Lipcowe mamy 2017

[arrow92]

Dzięki dziewczyny naprawdę. Jesteście kochane. [emoji7]
Mąż mega zdygany. On wyganial mnie już do szpitala wczoraj rano.
No nic to czekam na fasolinke żeby urosła. Ciekawe jaka ta beta wyjdzie. Bo jeżeli nie wyjdzie to chyba znak ze nie jest ok.


Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Deleted member 134305]

Aga KM ja tak samo 1sza ciaze prowadziłam u ordynatora oddzialu polozniczego i sam mi robil cc, pozniej co prawda nie przychodził, ale polozne bardzo kolo mnie latały i skakały, ale nie da sie do niego dostac z ulicy i zalatwialismy to przez znajomych, teraz juz mi sie nie chce kogos znow prosic wiec musze szukac innego lekarza wlasnie.

aim polozne sa wazne jak sie rodzi naturalnie, jak jest cc to fajnie miec znajomego lekarza ktory ja zrobi.

Arrow dobrze ze pojechałas do tego szpitala! A jak mialas wczesniej usg to nie bylo widac, ze cos jest nie tak z zagniezdzeniem zarodka??

Joanna moj synek z kolei strasznie lubi sie na mnie rzucac jak sobie leze na kanapie, cały czas sie na mnie kladzie lub rzuca z rozbiegu, musze bardzo uwazac zeby mi na brzuch nie nacisnał. Tez go nie nosze, ale on wazy juz 15 kg, jedynie co to go wsadzam do auta do fotelika, teraz bede szukac jakiegos nowego fotela zeby mi było łatwiej go wkładać.

 

[joanna84-84]

Aga KM ja tak samo 1sza ciaze prowadziłam u ordynatora oddzialu polozniczego i sam mi robil cc, pozniej co prawda nie przychodził, ale polozne bardzo kolo mnie latały i skakały, ale nie da sie do niego dostac z ulicy i zalatwialismy to przez znajomych, teraz juz mi sie nie chce kogos znow prosic wiec musze szukac innego lekarza wlasnie.

aim polozne sa wazne jak sie rodzi naturalnie, jak jest cc to fajnie miec znajomego lekarza ktory ja zrobi.

Arrow dobrze ze pojechałas do tego szpitala! A jak mialas wczesniej usg to nie bylo widac, ze cos jest nie tak z zagniezdzeniem zarodka??

Joanna moj synek z kolei strasznie lubi sie na mnie rzucac jak sobie leze na kanapie, cały czas sie na mnie kladzie lub rzuca z rozbiegu, musze bardzo uwazac zeby mi na brzuch nie nacisnał. Tez go nie nosze, ale on wazy juz 15 kg, jedynie co to go wsadzam do auta do fotelika, teraz bede szukac jakiegos nowego fotela zeby mi było łatwiej go wkładać.

Mój synek waży jakieś 14 kg. Taki mały grubasek z niego, a prawie nic nie je.
Na szczęście mieszka ze mną moja mama i to ona go teraz wkłada do fotelika. Mąż niestety pracuje w Niemczech i do domu przyjeżdża co około 4 tygodnie.

 

[Deleted member 134305]

Arrow mysle, ze po jednym wyniku ciezko bedzie sie cos dowiedziec, chyba ze beta bedzie bardzo niska, najwazniejsze zeby powtorzyc za 2 dni i zobaczyc przyrost.

Joanna to faktycznie sporo wazy moj tez mało je, ale teraz juz jest na tyle duzy ze mozna go czyms przekupic fajnie, ze masz chociaz mame do pomocy, moj maz w ogole nie jest pomocny, widzi nieraz, ze proboje dzwignac młodego i stoi i patrzy sie jak ciele w gnat nie proboje w ogole pomoc ehh

 

[joanna84-84]

Truskawka to przykro, że tak robi. Właśnie teraz powinien jak najwięcej starać się pomóc.
Mój jak jest w domu, to wszystko przy małym zrobi. Nic nie muszę mówić.

 

[Kasiulka!]

Ja nosze młodszego cały czas i straszaka ok 20 kg czasami w nocy niosę do swojego łóżka maz ma złamana nogę wiec radzę sobie sama

 

[joanna84-84]

Kasiulka jak nie masz innego wyboru, to co zrobić. Najważniejsze, że z fasolką wszystko ok
Zdrówka dla męża, niech szybko dochodzi do siebie

Arrow najważniejszy w becie będzie przyrost po 48 h. Jeśli będzie dobrze przyrastać, to wszystko w porządku.

 

[Morela_87]

Mój synek waży jakieś 14 kg. Taki mały grubasek z niego, a prawie nic nie je.
Na szczęście mieszka ze mną moja mama i to ona go teraz wkłada do fotelika. Mąż niestety pracuje w Niemczech i do domu przyjeżdża co około 4 tygodnie.

Moja córka waży 17 kg ma 6 lat i wpierdziela wszystko ile wlezie. Taka przemiana po tatusiu.

 

[arrow92]

Aga KM ja tak samo 1sza ciaze prowadziłam u ordynatora oddzialu polozniczego i sam mi robil cc, pozniej co prawda nie przychodził, ale polozne bardzo kolo mnie latały i skakały, ale nie da sie do niego dostac z ulicy i zalatwialismy to przez znajomych, teraz juz mi sie nie chce kogos znow prosic wiec musze szukac innego lekarza wlasnie.

aim polozne sa wazne jak sie rodzi naturalnie, jak jest cc to fajnie miec znajomego lekarza ktory ja zrobi.

Arrow dobrze ze pojechałas do tego szpitala! A jak mialas wczesniej usg to nie bylo widac, ze cos jest nie tak z zagniezdzeniem zarodka??

Joanna moj synek z kolei strasznie lubi sie na mnie rzucac jak sobie leze na kanapie, cały czas sie na mnie kladzie lub rzuca z rozbiegu, musze bardzo uwazac zeby mi na brzuch nie nacisnał. Tez go nie nosze, ale on wazy juz 15 kg, jedynie co to go wsadzam do auta do fotelika, teraz bede szukac jakiegos nowego fotela zeby mi było łatwiej go wkładać.

Wtedy dowiedziałam się tylko ze jest pecherzyk ciazowy. Niczego więcej nie było widać.
Ale patrząc na to że miałam długie cykle to do zapłodnienia mogło dojść około 16 października. Więc N wizycie 3 listopada niewiele było widać. Tylko ten pecherzyk.

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewcia3004]

Arrow, leż grzecznie :-) i czekamy na wynik bety :-)

Mój lekarz pracuje w szpitalu i też tam mam zamiar rodzic, tzn.miec cc.
Poznałam Go w kwietniu br na oddziale gdzie miałam mieć operacje (tzn nie poznałam, polecono mi Go) która poraz 3ci została odwołana. Po wyjściu ze szpitala i diagnozie jednego pana profesora, że więcej dzieci mieć nie powinnam i nie mogę, udałam się do mojego obecnego lekarza, który po wysłuchaniu wszystkiego i uslyszeniu co powiedział profesor, stwierdził, że skoro tak bardzo chcemy mieć jeszcze dziecko, to zrobi wszystko, żeby tak było :-)
Mimo, że pracuje razem z profesorem....
Miesiąc później byłam znów w szpitalu szykowana do operacji, którą przeprowadził osobiście doktorek :-)
Po jednej wizycie u Niego czułam się pierwszy raz w tym szpitalu, że w końcu ktoś się mną zainteresował :-)
Drugi raz byłam na kontroli w lipcu i miałam się odezwać jak będę w ciąży. Zadzwoniłam tydzień temu i kazał przyjechać do szpitala na usg, a inny by kazał zapewne od razu do gabinetu.... A dodam, że przyjmuje tylko prywatnie...
Mało tego, pamiętał mnie :-)