paninka87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2017
- Postów
- 332
Hejka.
Dziś dopiero zawitalam do gina, wszystko ok.
Chrzciny za nami i całe szczęście byłam spokojna przed, emocje teraz ze mnie wychodzą.
Ojciec się nie pojawił tak jak przeczuwalam.
Byłam wykończona bo matka dzień w dzień prawie u nas była i przeżywała jak to będzie aż się wkurzulam i powiedziałam ze to impreza dziecka i ich wyprosze jak dojdzie do aferki.
Ojciec za to wykorzystał sytuację i narobił gimeli w domu, mówię wam cyrk na kółkach.
Do tego raz utknelam pod galerią jak byłam na zakupach bo pojechałam starym autkiem i akumulator padł... akurat matka była w mieście ale mówię wam cieszę się że to za mną...
Cała uroczystość ok, Pola w kościele spała jak aniołek a pozniej ciężko jej było zasnąć ale odespala wczoraj i dziś ładnie śpi.
Wczoraj dla resetu wpadli znajomi.
Lecę sprzątać bo w środę mam gości na obiedzie, odpisze wieczorem.
Fotki będą na priv
Dziś dopiero zawitalam do gina, wszystko ok.
Chrzciny za nami i całe szczęście byłam spokojna przed, emocje teraz ze mnie wychodzą.
Ojciec się nie pojawił tak jak przeczuwalam.
Byłam wykończona bo matka dzień w dzień prawie u nas była i przeżywała jak to będzie aż się wkurzulam i powiedziałam ze to impreza dziecka i ich wyprosze jak dojdzie do aferki.
Ojciec za to wykorzystał sytuację i narobił gimeli w domu, mówię wam cyrk na kółkach.
Do tego raz utknelam pod galerią jak byłam na zakupach bo pojechałam starym autkiem i akumulator padł... akurat matka była w mieście ale mówię wam cieszę się że to za mną...
Cała uroczystość ok, Pola w kościele spała jak aniołek a pozniej ciężko jej było zasnąć ale odespala wczoraj i dziś ładnie śpi.
Wczoraj dla resetu wpadli znajomi.
Lecę sprzątać bo w środę mam gości na obiedzie, odpisze wieczorem.
Fotki będą na priv