reklama
Chybra powodzenia! Oby gładko poszlo!
Ja nie chce zapeszać, ale chyba wreszcie powoli zaczynamy sie siebie uczyć- dzisiejszy poranek poki co lepiej biz wczoraj.
O nocy nie mowie, bo w nocy Kubus jest dzieckiem idealnym - budzi sie z zegarkiem w ręku co 3h je spokojnie i zasypia w sekunde.
Rozróżnia dzien i noc, bo w dzien bardziej marudzi. Dzis po karmieniu o 7 juz marudził [emoji23] troche popłakał, nawet głośno, ale bez tych histerii nie do opanowania. Ja tez troche ogarnęłam, zeby mu pozmieniać miejsca, kiedy go juz mata nudziła, kiedy potrzebował smoka do uspokojenia. No i pieknie zasnął. Mam nadzieje, ze pozniej bedzie równie dobrze, chociaz mamy wizytę u lekarza wybranego z NFZ, wiec pewnie znowu bedzie odreagowanie w domu nadmiaru bodźców poprzez płacz. Ale moze potrwa krócej niz wczoraj i wszystkie inne dni
Ps. Od wczoraj nie ma kikuta, wiec kąpiel była juz prawie lajtowa i bardzo mu sie podobała najgorzej po wyjęciu z wody-mimo wysokiej temp w pokoju cały sie trzęsie. No ale przywyknie. Rano jestem dobrej mysli, wieczorem mam zjazdy... ale zobaczymy. Trzymajcie kciuki, zeby dzis było lepiej!
Aim strasznie Ci wspolczuje ale moze ćwicz dno miednicy cały czas-moze pomoze?
Nierozpakowane - korzystajcie z rad mi bardzo pomaga jak widze, ze tez dziewczyny maja problemy, a nie idealne dzieci, ktore co najwyzej kwilą chwila. Bo naprawde juz myslalam, ze albo z nim albo ze mna albo z obojgiem jest cos nie tak
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja nie chce zapeszać, ale chyba wreszcie powoli zaczynamy sie siebie uczyć- dzisiejszy poranek poki co lepiej biz wczoraj.
O nocy nie mowie, bo w nocy Kubus jest dzieckiem idealnym - budzi sie z zegarkiem w ręku co 3h je spokojnie i zasypia w sekunde.
Rozróżnia dzien i noc, bo w dzien bardziej marudzi. Dzis po karmieniu o 7 juz marudził [emoji23] troche popłakał, nawet głośno, ale bez tych histerii nie do opanowania. Ja tez troche ogarnęłam, zeby mu pozmieniać miejsca, kiedy go juz mata nudziła, kiedy potrzebował smoka do uspokojenia. No i pieknie zasnął. Mam nadzieje, ze pozniej bedzie równie dobrze, chociaz mamy wizytę u lekarza wybranego z NFZ, wiec pewnie znowu bedzie odreagowanie w domu nadmiaru bodźców poprzez płacz. Ale moze potrwa krócej niz wczoraj i wszystkie inne dni
Ps. Od wczoraj nie ma kikuta, wiec kąpiel była juz prawie lajtowa i bardzo mu sie podobała najgorzej po wyjęciu z wody-mimo wysokiej temp w pokoju cały sie trzęsie. No ale przywyknie. Rano jestem dobrej mysli, wieczorem mam zjazdy... ale zobaczymy. Trzymajcie kciuki, zeby dzis było lepiej!
Aim strasznie Ci wspolczuje ale moze ćwicz dno miednicy cały czas-moze pomoze?
Nierozpakowane - korzystajcie z rad mi bardzo pomaga jak widze, ze tez dziewczyny maja problemy, a nie idealne dzieci, ktore co najwyzej kwilą chwila. Bo naprawde juz myslalam, ze albo z nim albo ze mna albo z obojgiem jest cos nie tak
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Hej, hej [emoji3]
Chybra - kciukasy za dzisiejszą akcje na porodówce [emoji110][emoji110]. Oby szybko wszystko się rozkręcilo oraz szczęśliwie i sprawnie się zakończyło [emoji8]
Olisiaa, paninka, przyszła_mamusia, Inka - doczekacie sie i Wy [emoji8]. Spokojnie, niektóre z Was są jeszcze przed terminem, no ale, wiem, że ciśnienie pod wpływem czytania rozpakowanych mamus jest już spore [emoji1] (sama 8 lat temu rodziłam 23.05, więc wiem co czujecie, szczególnie, że nawet ten 23 miał być oddalony na czerwiec [emoji6]. Ale w przypadku porodu nie znasz dnia ani godziny (chyba, że poród przez cc).
Ola W - moja ma krótkie ataki histerii. Zawsze się uspokaja gdy ja bierzemy na ręce.
A tak płacze, bo jest głodna, gorąco jej, albo się nudzi [emoji6]
I to samo wystarczy nakarmić, albo wziąść na ręce i jest o.k.
Ostatnio polubiła kąpiele. Fakt, że przy rozebraniu i włożeniu do wanienki jest płacz, ale w wannie osiąga blogi spokój. Później po wyjęciu znowu ryk, ale po opatuleniu totalny luzik. Po nakarmieniu po kąpieli dłuuugo śpi [emoji6]
Mamusiu Muminka - [emoji8]. U nas w porządku. Nie mogę narzekać, bo nie mam z tą moją Małą źle [emoji6]. Kolek póki co nie mamy. 2 dni była dość mocno absorbujaca i placzliwa (nie mogłam z nią z domu wyjść, a wbrew pozorom - nie wszystkie dzieci uspokajają się na spacerach. Moja należy do tych wrzaskunow, które jak się przebudza, to tylko wyja), a tak w miarę.
Mam ten komfort, że starsza córa od 1.07 -14.07 była na wyjeździe, więc pierwszy tydzień z życia Kalinki mogłam na spokojnie sobie pocelebrowac. W czwartek Jagoda znowu wyleciała na tydzień, więc mamy kolejny luźny czas, gdzie mogę skupić się tylko na Małej [emoji5]. Ale tęsknię już za starsza, tymbardziej, że mała stała się jej oczkiem w głowie, i przez te parę dni jak była między wyjazdami sporo mi pomagała.
Pumelova - nadal się wykanczam [emoji1]. W piątek doszły drzwi wewnętrzne i reszta paneli i listew. Schody też już są. Kwestia montażu.
Wiedziałam, ze rozejdzie się to w czasie, gdy odpuszczę... Decydując się na pierwsze dni życia małej na aktualnym mieszkaniu, z dni zrobiły się już 2 tygodnie, a pewnie i o 1 miesiąc zahaczy.
Tyle dobrze, że mała ma zdolność wyciszenia mnie i nie mam zapedow do duszenia, kopania, gryzienia i drapania, bo chyba miałabym kilka ofiar na koncie [emoji6]. A i mniej siedzę na necie, więc i w mailach nie podnosze krzykow [emoji1]
Chybra - kciukasy za dzisiejszą akcje na porodówce [emoji110][emoji110]. Oby szybko wszystko się rozkręcilo oraz szczęśliwie i sprawnie się zakończyło [emoji8]
Olisiaa, paninka, przyszła_mamusia, Inka - doczekacie sie i Wy [emoji8]. Spokojnie, niektóre z Was są jeszcze przed terminem, no ale, wiem, że ciśnienie pod wpływem czytania rozpakowanych mamus jest już spore [emoji1] (sama 8 lat temu rodziłam 23.05, więc wiem co czujecie, szczególnie, że nawet ten 23 miał być oddalony na czerwiec [emoji6]. Ale w przypadku porodu nie znasz dnia ani godziny (chyba, że poród przez cc).
Ola W - moja ma krótkie ataki histerii. Zawsze się uspokaja gdy ja bierzemy na ręce.
A tak płacze, bo jest głodna, gorąco jej, albo się nudzi [emoji6]
I to samo wystarczy nakarmić, albo wziąść na ręce i jest o.k.
Ostatnio polubiła kąpiele. Fakt, że przy rozebraniu i włożeniu do wanienki jest płacz, ale w wannie osiąga blogi spokój. Później po wyjęciu znowu ryk, ale po opatuleniu totalny luzik. Po nakarmieniu po kąpieli dłuuugo śpi [emoji6]
Mamusiu Muminka - [emoji8]. U nas w porządku. Nie mogę narzekać, bo nie mam z tą moją Małą źle [emoji6]. Kolek póki co nie mamy. 2 dni była dość mocno absorbujaca i placzliwa (nie mogłam z nią z domu wyjść, a wbrew pozorom - nie wszystkie dzieci uspokajają się na spacerach. Moja należy do tych wrzaskunow, które jak się przebudza, to tylko wyja), a tak w miarę.
Mam ten komfort, że starsza córa od 1.07 -14.07 była na wyjeździe, więc pierwszy tydzień z życia Kalinki mogłam na spokojnie sobie pocelebrowac. W czwartek Jagoda znowu wyleciała na tydzień, więc mamy kolejny luźny czas, gdzie mogę skupić się tylko na Małej [emoji5]. Ale tęsknię już za starsza, tymbardziej, że mała stała się jej oczkiem w głowie, i przez te parę dni jak była między wyjazdami sporo mi pomagała.
Pumelova - nadal się wykanczam [emoji1]. W piątek doszły drzwi wewnętrzne i reszta paneli i listew. Schody też już są. Kwestia montażu.
Wiedziałam, ze rozejdzie się to w czasie, gdy odpuszczę... Decydując się na pierwsze dni życia małej na aktualnym mieszkaniu, z dni zrobiły się już 2 tygodnie, a pewnie i o 1 miesiąc zahaczy.
Tyle dobrze, że mała ma zdolność wyciszenia mnie i nie mam zapedow do duszenia, kopania, gryzienia i drapania, bo chyba miałabym kilka ofiar na koncie [emoji6]. A i mniej siedzę na necie, więc i w mailach nie podnosze krzykow [emoji1]
Dziewczyny a jak często kapiecie-myjecie wasze dzieci. Robicie to codziennie aby wyrobić jakiś rytuał czy np co któryś dzień. O której godzinie przeważnie kąpiel.
Pytam bo zastanawiam się jak u nas to będzie. Tym bardziej że jak takie upały teraz były to zauważyłam że wielu rodziców ok 20.30 wyjeżdżało wózkami na spacerki i myślę jak z tą kąpielą jest czy zabierają już po niej czy po powrocie myją dopiero.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Pytam bo zastanawiam się jak u nas to będzie. Tym bardziej że jak takie upały teraz były to zauważyłam że wielu rodziców ok 20.30 wyjeżdżało wózkami na spacerki i myślę jak z tą kąpielą jest czy zabierają już po niej czy po powrocie myją dopiero.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
przyszła mamusia bo przecież- bolał mnie brzuch jak na okres chyba przez miesiąc przed rozwiazaniem. Nie skojarzylam. Mam wrażenie że to było sto lat temu
Aha83 a jak się dzisiaj czujesz? Lepiej juz? Kiedyś to się skończy albo my się wykonczymy
Ola W moja jak jest w takiej histerii to jedyne miejsce gdzie serio przestaje płakać na dłużej jest bujaczek. Ale tak z 5 minut się uspokaja.
Jeśli chodzi o te rączki i nóżki to faktycznie nie jest to miarodajne bo sprawdzamy na karku ale ciocia i tak kazała jej zakładać rękawiczki i skarpetki nawet jak leży w samych body. Ale zauważyłam że teraz rzadko już ma takie zimne, widocznie układ krwionośny już zaczął sam ogarniac że tam są jeszcze raczki
Cudownie że jest lepiej! Moja zasnęła o 1 i ja się obudziłam o 5 i spala dalej! Ale za chwilkę się obudziła i jadła i spala i teraz znów jadła i czekam czy zaśnie bo już słyszę placz
Aniek fajna lokalizacja:-) ważne żeby jednak było coś w zasiegu;-)
Mi też kazali tylko solą fizjologiczna przemywac
Też coś takiego czytałam o tej nozce
Aim to teraz już do lekarza? Czy jeszcze czekasz?
Olisiaa zazdroszczę wyspania![emoji173]
Oj będziesz przygotowana na wszystkie tematy
Chybra to już! Dziś ma urodziny moja przyjaciółka no i to już lew - extra :-) raki to takie pierony że widać od razu
Paninka powodzenia na wizycie!
Ja już na końcówce też nie jeździłam chociaż chciałam ale mi mąż zabronił. Ale chodziłam na nogach wszędzie to było super:-) to były czasy! Będę w tym domu zamknięta z placzacym dzieckiem chyba cały macierzynski. Tak to widze.
Aga km wiadomo że to się teraz przedluzy, z miesiąca zrobią się dwa itd.. Ale ważne jest tylko to co tu i teraz :-)
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Aha83 a jak się dzisiaj czujesz? Lepiej juz? Kiedyś to się skończy albo my się wykonczymy
Ola W moja jak jest w takiej histerii to jedyne miejsce gdzie serio przestaje płakać na dłużej jest bujaczek. Ale tak z 5 minut się uspokaja.
Jeśli chodzi o te rączki i nóżki to faktycznie nie jest to miarodajne bo sprawdzamy na karku ale ciocia i tak kazała jej zakładać rękawiczki i skarpetki nawet jak leży w samych body. Ale zauważyłam że teraz rzadko już ma takie zimne, widocznie układ krwionośny już zaczął sam ogarniac że tam są jeszcze raczki
Cudownie że jest lepiej! Moja zasnęła o 1 i ja się obudziłam o 5 i spala dalej! Ale za chwilkę się obudziła i jadła i spala i teraz znów jadła i czekam czy zaśnie bo już słyszę placz
Aniek fajna lokalizacja:-) ważne żeby jednak było coś w zasiegu;-)
Mi też kazali tylko solą fizjologiczna przemywac
Też coś takiego czytałam o tej nozce
Aim to teraz już do lekarza? Czy jeszcze czekasz?
Olisiaa zazdroszczę wyspania![emoji173]
Oj będziesz przygotowana na wszystkie tematy
Chybra to już! Dziś ma urodziny moja przyjaciółka no i to już lew - extra :-) raki to takie pierony że widać od razu
Paninka powodzenia na wizycie!
Ja już na końcówce też nie jeździłam chociaż chciałam ale mi mąż zabronił. Ale chodziłam na nogach wszędzie to było super:-) to były czasy! Będę w tym domu zamknięta z placzacym dzieckiem chyba cały macierzynski. Tak to widze.
Aga km wiadomo że to się teraz przedluzy, z miesiąca zrobią się dwa itd.. Ale ważne jest tylko to co tu i teraz :-)
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Pumelova - 2 miesiące? Nie ma mowy [emoji34]. Ja już Jagode częściowo wywiozlam na budowę (biurko, szafa, ciuchy cieplejsze) - nie ma mowy aby to wszystko tu wróciło [emoji1].
Musimy się wyrobić do połowy sierpnia na maxa [emoji3]
Aha - no właśnie, jak z tą alergia? Leki pomogły? A jak Mikołajek, coś spokojniej?
Olisiaa - ja kapie co 2 dni. Gdybyśmy spacerowaly w sobotę i niedzielę (co się nie udało bo darla się co chwile), to z racji upałów - wykąpalabym ja każdego wieczora. Zazwyczaj kąpiel u nas odbywa się w godzinach 20:00-21:00.
Musimy się wyrobić do połowy sierpnia na maxa [emoji3]
Aha - no właśnie, jak z tą alergia? Leki pomogły? A jak Mikołajek, coś spokojniej?
Olisiaa - ja kapie co 2 dni. Gdybyśmy spacerowaly w sobotę i niedzielę (co się nie udało bo darla się co chwile), to z racji upałów - wykąpalabym ja każdego wieczora. Zazwyczaj kąpiel u nas odbywa się w godzinach 20:00-21:00.
Madwoman213
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2016
- Postów
- 52
Dziewczeta tez sie nie udzielam bo wciaz czekam ale pilnie was czytam zbieram wiedze na zas bo nie wiadomo jakiego terroryste przywieziemy do domu w czwartek- bo to termin mamy stawic sie w szpitalu i zobaczymy co dalej
Wszystkim z przejsciami kibicuje aby z kazdym dniem bylo lepiej
Wszystkim z przejsciami kibicuje aby z kazdym dniem bylo lepiej
aha83
kwietniówka '09
Hejka,
Alergia ustąpiła, ale po lekach byłam taka nieprzytomna, że szok. No i tutaj podziękowania dla synka. .. nocka ok o narazie poranek tez.
Olisiaa u nas co drugi dzień kąpiel.[emoji4]
Paninka powodzenia na wizycie
OlaW ważne ze noc spoko, to i ty bardziej wypoczeta.
Aga_k_m to powodzenia na tej końcówce. Fajnie, że masz czas tylko dla Kalinki ,możecie się lepiej poznać.
Alergia ustąpiła, ale po lekach byłam taka nieprzytomna, że szok. No i tutaj podziękowania dla synka. .. nocka ok o narazie poranek tez.
Olisiaa u nas co drugi dzień kąpiel.[emoji4]
Paninka powodzenia na wizycie
OlaW ważne ze noc spoko, to i ty bardziej wypoczeta.
Aga_k_m to powodzenia na tej końcówce. Fajnie, że masz czas tylko dla Kalinki ,możecie się lepiej poznać.
reklama
ewella90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2016
- Postów
- 1 621
My też kąpiemy co 2 dni przeważnie tak koło 20.
Iga noc przespala ale od 7 rano histeria i już jesteśmy na spacerze może się trochę uspokoi chociaż jak narazie co chwilę się budzi z krzykiem...
Też jestem taka że bardziej bym ją wychlodzila niż przegrzala i jak już nie mam pomysłu co jej jest to ją rozbieram teraz na dworze akurat to pomogło ale zaś się boję, że się zaziembi.
Aim niestety mam ten problem co ty już jestem dwa tyg po porodzie lekko tylko przeszło, staram się ćwiczyć kiedy tylko mam czas ale jak Iga płacze i ją noszę to się nie da....
Paninka powodzenia na wizycie, ja autem akurat jeździłam do końca
Aha super, że już lepiej i Mikołaj dał Ci się wyspać oby w dzień też był spokojny
Miłego dnia dziewczyny, spokojnych maluchów a innym powodzenia w porodach
Iga noc przespala ale od 7 rano histeria i już jesteśmy na spacerze może się trochę uspokoi chociaż jak narazie co chwilę się budzi z krzykiem...
Też jestem taka że bardziej bym ją wychlodzila niż przegrzala i jak już nie mam pomysłu co jej jest to ją rozbieram teraz na dworze akurat to pomogło ale zaś się boję, że się zaziembi.
Aim niestety mam ten problem co ty już jestem dwa tyg po porodzie lekko tylko przeszło, staram się ćwiczyć kiedy tylko mam czas ale jak Iga płacze i ją noszę to się nie da....
Paninka powodzenia na wizycie, ja autem akurat jeździłam do końca
Aha super, że już lepiej i Mikołaj dał Ci się wyspać oby w dzień też był spokojny
Miłego dnia dziewczyny, spokojnych maluchów a innym powodzenia w porodach
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 67 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 684 tys
Podziel się: