reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Nie słyszałam :)
Zobaczymy zawsze można kupić bezalkoholowe ale drogie są .

p19u3e3k9ugosgbi.png
 
reklama
Czesc wam
Witam sie z pracy. Ja dzisiaj popoludniowke Do 20 niestety. Mialam Do nadrobienia chyba z 20 stron przeczytalam ale juz zapomnialam Co odpisac.przerwa Mi sie konczy i musze wracac Do pracy
Ja jutro zaczynam 9 tydzien i Termin na 02.07 wiec Maziajka zaraz za toba jestem
Milej soboty zycze

f2w3flw15r2h1ssa.png
 
Vicarika , ja tez miałam bóle. Jakby jajnik , trochę kłucie , czasem skurcze jakby, tak silne,ze budziły mnie nocą i az mnie pot oblewał z bólu. Poszłam na usg , wsio ok... Co sie okazało, bóle ustały wraz z odstawieniem napoi gazowanych. Teraz pobolewa jak na okres czasem , od czasu do czasu zakłuje albo uczucie rwania , ale wczoraj byłam u położnej i nie dzieje sie nic złego. To tak....Dla uspokojenia :)

Wkurzają mnie te całe suwaczki, te bzdury pod nimi. Muszę znaleźć jakaś alternatywę bo to mi nie pasuje.

Córa sie wlasnie pakuje na noc do dziadków , mój M ja zaprowadzi , może jakiś filmy obejrzymy i na nim zasnę haha
 
Jajka kupione , kotlety na patelni . Wynik bety 453,4 mlu . Jak nic 5-6 tydzień dziwna maja skale . Podesle zdj

Super :)

Co do alkoholu... No cóż przyznam że tuz przed spodziewana miesiączką miałam 2 imprezy dzień po dniu... I alkohol byl-zaprzeczac nie będę... Kiedy do 1 nie dostałam @jakos się nie przejęłam a na pewno nie pomyślałam że mogę być w ciąży... Więc winko z kumpela na spółkę pękło... 27 postawiłam tabletki/bo przerwa na @ miała być.... A 3 się dziwnie poczułam i kupiłam test...
 
Vicarika , ja tez miałam bóle. Jakby jajnik , trochę kłucie , czasem skurcze jakby, tak silne,ze budziły mnie nocą i az mnie pot oblewał z bólu. Poszłam na usg , wsio ok... Co sie okazało, bóle ustały wraz z odstawieniem napoi gazowanych. Teraz pobolewa jak na okres czasem , od czasu do czasu zakłuje albo uczucie rwania , ale wczoraj byłam u położnej i nie dzieje sie nic złego. To tak....Dla uspokojenia :)

Wkurzają mnie te całe suwaczki, te bzdury pod nimi. Muszę znaleźć jakaś alternatywę bo to mi nie pasuje.

Córa sie wlasnie pakuje na noc do dziadków , mój M ja zaprowadzi , może jakiś filmy obejrzymy i na nim zasnę haha
Dziekuje bardzo za pocieszenie :-) mam nadzieje ze w poniedziałek będzie wszystko ok . Narzeczony zle przyją wiadomość o tym ze zostanie tata , ale brzuszek pocałował :p
 
reklama
Super :)

Co do alkoholu... No cóż przyznam że tuz przed spodziewana miesiączką miałam 2 imprezy dzień po dniu... I alkohol byl-zaprzeczac nie będę... Kiedy do 1 nie dostałam @jakos się nie przejęłam a na pewno nie pomyślałam że mogę być w ciąży... Więc winko z kumpela na spółkę pękło... 27 postawiłam tabletki/bo przerwa na @ miała być.... A 3 się dziwnie poczułam i kupiłam test...

No właśnie nie wiem, czemu taką panikę sieję, chyba mi się zapomniało, że poprzednia dwójka też zaznała % (oczywiście nie wiedziałam o ciąży). My teraz planowaliśmy za rok, ale jak tylko pomyślałam, że skończą się moje winne degustacje, byłam przerażona :baffled: To już chyba był pierwszy stopień do uzależnienia :realmad: A teraz, czemu nie mogę się nadziwić, w ogóle nie mam ochoty na wino. Nic a nic. A zapasy w domu mamy konkretne ;) Najlepsze poczekają min. 1,5 roku, resztę łaskawie pozwolę wypić Ukochanemu o_O Ostatnie pół kieliszka dobrego szampana wypiłam w dniu zrobienia testu, to był toast za przyszłego Tatusia (miał urodziny) i zdrową Dzidzię. Korek schowany ma pamiątkę :biggrin2:
 
Do góry