reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2017

Karuzela, ale duże dzidzi już! Gratuluję wizyty [emoji4]

Ja mam usg za dwa tygodnie i już się nie mogę doczekać. [emoji4] A jutro kolejna morfologia i mocz..

Mnie dalej nikt nie przepuszcza w kolejce czy nie ustępuje miejsca w metrze, ale mam to w dupie, nie to nie. Ja dam radę, ale też nie zamierzam ustępować nikomu, szczególnie wrednym starym babom [emoji6]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Heh kolejki pod Lidlem i to bydlęce zachowanie ludzi to już standard, mnie osobiście to przeraża.
Ja do smarowania sutków miałam polecany Bepanthen, ale właściwie mi się nie przydał i teraz też nie jestem tego pewna.
Masażu na dole sobie nie robiłam, ale ćwiczyłam mięśnie kegla, szczerze nie wiem czy to coś dało, i tak byłam rozcinana:-p
Ja co tydz w pt się ważę, i jakoś czuję w kościach, że nie będę zadowolona, czuję się po prostu gruba, patrzenie na rosnącą wagę mnie wnerwia, bo przed ciążą wręcz paranoicznie jej pilnowałam :-( :( Pewnie to głupie, ale nic no.
Leoś zaczyna porządnie się rozpychać, wczoraj to na zewnątrz widzieliśmy ;-) ;)
Z synem dziś w domu, jutro też, poogarniałam dom, byliśmy na zakupach, poćwiczyłam, jutro pewnie też. Jutro mamy też ogarnąć jedzenie świąteczne, ciekawe czy męża puszczą wcześniej do domu. Hymmm. Dobranoc ;-) ;)
 
Karuzela gratuluje udanej wizyty:))) cóż mój mąż chodził w zimę w takich ponczochach:D

Chybra ja też należę do tych które codziennie kontrolują wagę, zawsze się pilnowalam bo wystarczy mi chwila luzu w diecie i od razu tyje. Teraz się pilnuje znów i rośnie wolniej ale jak słyszę od ciotek i babć ze przytyly po 25-35 kg to wolę pilnować tej mojej bo w życiu bym tego nie zrzuciła potem:o


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 


TO MOJE PAZURKI skrócone były za długie a ja nie lubie takich szpon
Planuje kupić zestaw semilaca i sama robić
Dziewczyny pisałam post i się zawiesiło:realmad:
Także gratuluję udanych wizyt i dużych dzieciaków:)
Czy was też wypchało do przodu bo mnie tak :) w następnym tyg mam prenatalne wyjdzie 30tydzień trochę się boje...czy wszystko ok bedzie...
U nas zimno lało co rusz z przerwami byliśmy na działce przyszły sadzonki lawendy trzeba było wsadzić a pachniało och oby sie przyjeło czekam jeszcze na inne roślinki uwielbiam grzebanie w ziemi to mnie mega odstresowuje:blink:
Dziś przyjechał kurier z trampoliną także młody na działce będzie mógł skakać:-p
 
Misia wiem, że to parę kroków i też nie zamierzam dziecka jakoś izolować od świeżego powietrza, dziękuję.:)

Monti każda z nas inaczej znosi ciążę i inaczej odczuwa. Jedno jest pewne. Będzie nam z dnia na dzień coraz ciężej...ale co tam? Damy radę!

Inka gratuluję wyników!
O tym właśnie pisałam wcześniej. Nie dość, że jest znieczulica i ludzie udają ,że nas nie widzą, to jeszcze bezczelnie się wpychają!

Karuzela fajna waga maluszka, gratuluję wizyty.
Właśnie tak myślałam co do ubioru maleństwa, dziękuję.

Padam po całym dniu. Niby za wiele nie zrobiłam, ale to co było w planach wykonałam i ze zmęczenia zasnąć nie mogę. Dobrze, że młody ma wolne, to pośpimy rano.:rolleyes:
 
Tymuniek fajne pazurki .
Też mi ostatnio mocno brzusio wywaliło:happy:
Trzymam kciuki za wizytę.

Pumelowa również mam z tym problem. Chwila luzu i waga w górę. Starałam się to na bieżąco kontrolować, ale podobno nie powinno się stawać na wagę codziennie.
 
Witam sie porannie po dluzszej nieobecnosci. Mam istne urwanie glowy bo zaczelismy przygotowania do remontu pokoiku dla malego, plus tysiace spraw codziennych i doba za krotka na wszystko.

Na swieta wyjezdzamy do moich rodzicow, wiec wczoraj popieklam ciasta bo tak jakos glupio nic nie gotowac/przywozic, chociaz oczywiscie mowia, ze nic nie trzeba. Ja tak nie umiem. Wiec wczoraj popieklam a dzis mnie plecy bola- norma ;) wymyslilam torta i inne przekladance, wiec czasu zmitrezylam sporo.

Mlody ladnie rosnie. Na wizycie ostatniej wszystko ok. Rozpycha sie strasznie i mnie pod zebrami kopie ;)

Mam ostatnio dni gorszego humoru i doliny lapie. Nie wiem o co chodzi. Bywa, ze cos zupelnie nieistotnego mnie z rownowagi wyprowadza na kilka godzin. Oby minely te wahania.

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
Nie ma to jak miec jedyny dzien gdzie nie trzeba nastawiac budzika a mężowy obudził wszystkich o 6.30 brrr

Maniek ja też ostatnio odczuwam spadek humoru, rozczulam się z byle powodu ale zwalam to na hormony i beznadziejna pogode.

Miłego dnia :-)
 
A mnie ostatnio bardzo łatwo z równowagi wyprowadzić, o byle durnotę się drę:-p I już nie wspomnę o ochocie na ten teges :sad:Ehhh. Ogólnie nie narzekam na ciążę, czuję się dobrze, ćwiczę, wszystko robię więc nogi i dupcię oraz ręce i ramiona mam jędrne:-) :)
A ważenie cotygodniowe było i mnie mega zdziwiło i nastawiło pozytywnie, w tydz spadł mi 1 kg :) Myślałam, że to ściema z tą wodą w organizmie, ale zaczęłam pić więcej wody i trzymać nogi na podwyższeniu i chyba to pomogło. Dzięki dziewczyny:laugh2:
Męż się zbiera do roboty, mtv rock gra, w domu dziś zostajemy, bo od jutra będzie ganianina rodzinna , pewnie coś poćwiczę i poodkurzam. Za tydz wywalamy te kaflówki, ale będzie jazda.
Miłego dnia!
 
reklama
Hej hej Dziewczyny!:)
Gratuluje udanych wizyt!:)
Nie przemeczajcie sie w te swieta, dzidziusie w brzuszkach wazniejsze:)
U mnie dzisiaj przedszkole niestety zamkniete, ale podeszlam mojego meza zeby wzial na dzis wolne, to razem poodpoczywamy i sie zgodzil, a dopiero pozniej mu powiedzialam, ze przedszkole zamkniete hihi;)
Z tymi humoraami, to ja tak mam, ze jestem bardzo placzliwa, wczoraj np maz niechcacy rozwalil wieszak na reczniki w lazience, to ja sie oczywiscie rozplakalam o ten wieszak hihi;) Normalnie takie pierdoly mnie w ogole nie ruszaja:)
 
Do góry