michasia30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2014
- Postów
- 1 473
U nas w sumie lepszy dzień, chociaż noc mocno średnia :/ Mamy trochę kurczę dalej problem z ulewaniem, myślałam, że już jest lepiej ale dziś młoda dała popis Najgorsze jest to, że dwa razy to tak jej się ulało "z rozpryskiem" i jak czytam to tak pod ciśnieniem to się kwalifikuje już pod wymioty.. Nie wiem co o tym sądzić. Generalnie czasem jej się ulewa tak niezauważalnie tzn. ani ona nie marudzi i się nie spina, ani nie jest tego dużo - dopiero po chwili widzę, że ma ślad na buzi, a czasem właśnie tak grymasi, wybudza się i chluśnie tak dość obficie - nawet po godzinie od karmienia. Po czym widać na twarzy ulgę i się domaga dalej cyca :/ W ogóle to gdzieś przeczytałam, żeby ulewających dzieci nie przekarmiać - ale jak to kontrolować przy karmieniu piersią? Przecież jej nie zakręcę nagle kurka...
Moja mala też zwymiotowala parę razy,ale ona po prostu była taka głodna że za szybko jadła,bardzo lapczywie. Nic na to nie poradzisz. Ja staram się robić jej przerwy i nie dopuszczać żeby była bardzo głodna. A ulewanie to norma. Niektóre dzieci ulewaja ,niektóre nie ale nie ma w tym nic dziwnego o ile nie ulewaja za każdym razem. Starasz się mała odbijać? Szczególnie po butelce?