reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

2x mnie zemdlilo dzisiaj. Pierwszy raz w życiu:/ [a to moja tak naprawdę czwarta ciąża, dwie zakończone niepowodzeniem]

Bez wymiotów ale i tak mało to przyjemne...
Mąż się łudzi ze może to na chłopaka ;)
 
reklama
Hej dziewczynki :) życzę Wam radosnego poniedziałku choć za oknem okropnie zimno brr
Czy Wy też odczuwacie takie bulgotanie w brzuchu ? Tak jakby ktoś Was delikatnie kopał ? :)
 
mnie do tej pory tylko 2 razy dopadły mdłości, ale trwały dosłownie 10-15 minut, poza tym (szczęśliwie!) mnie nie męczą.
za to jestem permanentnie zmęczona i już o 20.30 chodzę spać, bo nie mogę wysiedzieć.
na zapachy nie jestem wyczulona w ogóle, ale zmieniły mi się smaki, rzeczy typu kotlet czy ziemniaki odpadają w przedbiegach, najchętniej jadłabym tylko kanapki i pomidory z kwaśnym sosem (;
 
Witam:-) trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:-)
Ja plamic przestałam,mdłości są więc mam nadzieję ze u babla wszystko dobrze. Z synkiem zaczynałam wymitować rano a kończyłam na wieczór teraz jest inaczej. Gotowane mięso i wędliny na mnie źle działają. Za to ogórk kiszone wsuwam jak szalona :-)
 
A u was jak było i z pierwszymi ciążami i z drugimi no i z tymi dziewczynami co są w pierwszej ciąży ? :)
U nas pierwsze było planowane, 2 lata po ślubie moja bratowa zaszła w ciążę nieplanowaną, mój instynkt się obudził i stwierdziliśmy, że to już, staraliśmy się ponad pół roku, długie cykle i takie tam... Pomógł nam castagnus-niepokalanek:)
druga ciąża, hmmm ja bardzo chciałam, mąż się bał, że sobie nie poradzimy. Odstawiłam młodą od cyca, mieliśmy czekać na @, mąż był świadomy, że seks=dziecko, i mówił "jak będzie to będzie", a jak test wyszedł pozytywny to powiedział, noo wiedziałem, że się uda... bez stresów, wyliczeń itd, więc wychodzi na to, że mąż mi zrobił dziecko hehehe

AAa to mnie po tej ciąży zapowiada się chłopak,cóż zobaczymy,choć nie ukrywam że mam preferencję płci..i wolałabym druga córkę:cool2:
ja też chcę, drugą córcię, w sumie oboje z mężem, i jak znajomym mówię, to sa zaskoczeni, co??? nie chcecie parki?!

perla8 witaj
madziuuula87 zazdroszczę tych machających rączek
martyska1223 u mnie waga stoi, ale zao to moja 2 latka waży 16 kg:szok: też mam problem z kupkowaniem, w pierwszej ciąży praktycznie codziennie rano jadłam kanapkę z powidłami i jakoś szlo;/
A1990 ja miałam 50 kg i 163 i w pierwszej ciąży przytyłam jakoś 13 kg i wyglądałam bardzo ładnie, miałam tylko brzuszek, z tyłu ponoć nawet nie było widać, że w ciąży jestem, jadłam wszystko normalnie, ale ja 5 min w miejscu nie usiedzę, cały czas w ruchu, w dzień gdy trafiłam na porodówkę - tydz po terminie, byłam po bratowa na stacji pkp (kawał drogi) potem ją odprowadziłam a później pojechałam z mężem na rybko na szczupaka-co też się wiąże z chodzeniem heheh
angi-wawa1988 daj linka do tej aplikacji

jejc toż to już 12.00 aaaa o 13.30 wizyta!
 
my z mężem też pierwsze dziecko planowaliśmy i udało się za pierwszym razem:) na drugie dziecko namawiał mnie mąż aby Wiktoria nie była sama i nie było zbyt dużej różnicy wieku.. a teraz 3 ciąża.. nieplanowana wielkie zaskoczenie dla nas.. ale też się cieszymy patrząć na nasze kochane łobuzy:) tylko ja się troche obawiam ludzi co powiedzą.. 3 dziecko w wieku 25 lat w dodatku jeszcze wynajmujemy mieszkanie bo budowa ruszy dopiero na wiosne..
 
my z mężem też pierwsze dziecko planowaliśmy i udało się za pierwszym razem:) na drugie dziecko namawiał mnie mąż aby Wiktoria nie była sama i nie było zbyt dużej różnicy wieku.. a teraz 3 ciąża.. nieplanowana wielkie zaskoczenie dla nas.. ale też się cieszymy patrząć na nasze kochane łobuzy:) tylko ja się troche obawiam ludzi co powiedzą.. 3 dziecko w wieku 25 lat w dodatku jeszcze wynajmujemy mieszkanie bo budowa ruszy dopiero na wiosne..

Tez bym się nie przejmowała ludzie tak mają zakodowane że powyżej 2-ki to jakaś patologia, albo jak młoda matka to sobie nie poradzi takie pieperzenie :/
 
reklama
może i tak najważniejsze że ja nie mam sobie nic do zarzucenia co do wychowania dzieci.. a jedno więcej dużej różnicy nie robi:) dzięki dziewczyny:)
 
Do góry