reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
No mam nadzieje :) ale u mnie tak wyszlo ze tydzien przed porodem juz bylam w szpitalu i tam niemila niespodzianka ze nie weszlam w koszule. Zanim przymierzylam wygladala jak namiot a tu zonk taki ;) ale jak na po porodzie no to fakt :)
 
No ja też zaszalałam dzisiaj w reserved dla starszego syna i mężusia nakupiłam t-shirtów, małemu też się dostało 3 bodziaki i skarpetki tylko dla siebie nic nie kupiłam, ale faktem jest że rabat zrobili świetny ludzi masa a jakie kolejki.
 
Oo, a tu im bliżej weekendu tym większa cisza ;D
Ja dzisiaj jestem bezjajeczna.. na nic nie mam ochoty i wszystko mi nie pasuje.
Pół dnia przesiedziałam w domu, wyskoczyłam tylko na godzinę kupić jakieś prezenty na dzień dzieckam bo mamy do obskoczenia aż 6 dzieci :baffled:
Plany na jutro nijakie.. przydało by się posprzątać samochód i dwa akwaria ale to już wyższa szkoła jazdy, na prawde musiałabym dostać konkretnego kopa do pracy.. ale! w niedziele będę mieć już komode więc będę mogła chować rzeczy malutkiej..

Zapomniałam o koszuli do szpitala.. chyba trzeba coś poszukac
 
Heh u mnie to samo,młoda uwiera mnie gdzieś po lewej stronie i nic dzisiaj nie ruszyłam:/
 
Hej
melduję że żyję ale co to za życie jak wszystko boli i czasem nie da sie funkcjonować...
chciałabym uniknąć całego wypadku i normalnie egzystować, dobrze, że z dzieckiem ok, ale mój kręgosłup protestuje i wszystko dookoła z głową najdokuczliwiej ... echhhh
napisze coś może jutro
dobranoc
 
reklama
Do góry