Witam się z nad kubka herbatki
Kati pytasz co się wydarzyło w mojej sypialni, już pisze. A więc długo marudziłam Tomkowi żeby pomalował sypialnie.. tylko, że on się nie przyznał że niema o tym zielonego pojęcia. :-) Teraz już się z tego śmieje, bo wiem, że jutro przyjdzie szwagier i zrobi wszystko na cacy ale po zobaczeniu tych ścian ręce mi opadły. Nic nie wyrównał, nie ponaklejał taśmy, listwy nie odkręcone. Makabra! Łączenia koloru brązu i beżu - oo tragedia, fale dunaju
. Ale dzięki temu szwagier pomaluje mi jeszcze przedpokój i salon
Byłam wczoraj w sklepie z farbami i dokupiłam sobie jeszcze lakier z brokatem na ścianę w przedpokoju i dzięki temu będę mogła bez problemu myć brudne ściany od rąk tomka czy np od kółek wózka
A dzisiaj w nocy przebudziłam się na siku i w między czasie łyknęłam sobie tymbarka brzoskwiniowego ( dosłownie łyka ) ii armageedon! zaczeło mnie tak palić w przełyku, że nie wiedziałam czy będę wymiotować czy zionąć ogniem..
Mam nadzieje, że nigdy więcej nie będę miała tego uczucia.
A co do książek kochane to mam takie może głupie pytanie.. Ale czy takim noworodkom czyta się już książki ? Pytam, bo jestem za czytaniem dla maluchów ale np. u mojego brata widziałam że to był rytuał jak dziewczynki były większe, jak już ' rozumiały ' .. jak to u was wygląda, jakie macie plany ?
Ja zaraz muszę się zebrać i pojechać do banku.. a później nie wiem, przydało by się wrócić do domku i coś sobie ogarnąc ale różnie to bywa. Mój T jutro jedzie na 3 dni na ryby z kolegami więc mam święty spokój! :-):-):-)