Witam, po kilkudniowej nieobecności. I zacznę od ponarzekania sobie
Właśnie przechodzę swoje pierwsze ciążowe przeziębienie. Nie chorowałam już od baaaardzo dawna, ale teraz po kontakcie z chorym siostrzeńcem męża, przy słabszej ciążowej kondycji i lekkiej anemii już uległam
Swoją drogą siostrzeńcy męża są chorzy praktycznie cały czas, jak nie jeden, to drugi, albo zarażają teściów, którzy się nimi stale opiekują, co ich odwiedzamy to ktoś w domu chory i uwaga bo zaraża..wasze starsze dzieci też tak mają, czy to jakiś ewenement?
Dodatkowo na początku tyg strasznie słabo mi było, dosłownie byłam w stanie tylko leżeć, oddychać, ewentualnie coś zjeść..dobrze, że teraz już lepiej.
klaudia81.81 - w zeszły weekend miałam podobne zdarzenie jak ty- maluch nagle zaczął się dużo rzadziej i dużo słabiej ruszać, tak przez dwa dni, też już chciałam dzwonić do położnej lub lekarza, ale następnego dnia zaczął skakać i kopać jak gdyby nic.
Thriade - zazdroszczę windy;-), też się zasapię przy wchodzeniu na swoje drugie piętro, ale nie mam tego luksusu i nie ma zmiłuj, trzeba się wdrapywać samemu:-)
Co do ustępowania miejsca, ostatnio taka młodziutka ekspedientka w butiku w galerii handlowej zaprosiła mnie do kasy bez kolejki. Tak mnie tym zaskoczyła, że z początku nie zrozumiałam, że to o mnie chodzi:-) Ale skorzystałam, starając się nie widzieć spojrzeń pozostałych dziewczyn w kolejce.. Bardzo to miłe, bo ogólnie wydaje mi się, że raczej nie ma co liczyć na takie gesty, obserwuję, że ciężarne są raczej przezroczyste dla ludzi, już częściej ktoś ustąpi miejsca staruszce, albo nawet mamie/babci z małym dzieckiem.
Dziś pierwsze zajęcia w szkole rodzenia, wybieram się, ale powiem na recepcji, że jestem lekko podziębiona. Mam nadzieję, że mimo to będę mogła wziąć udział.
Na USG III trymestru jestem zapisana dopiero w 32.tyg, widzę, że wiele z Was zrobi je wcześniej, ale na karcie z poprzedniego badania było wskazane, żeby III-ie zrobić 28-32 tydz., więc mam nadzieję, że będzie w porządku