reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
ja zamawiałam brzusioboxa jak tylko ruszyli i nie byłam zadowlona.

w środku jedyna fajna rzecz to był bio olej kokosowy, a tak to mikromydełko, książeczka o porodzie i herbata z liści malin (!!!). jak do nich napisałam w sprawie tej herbaty, to pani mi zaczęła tłumaczyć, że to mit, że one prowadzą do przedwczesnego porodu, ale w ramach "rekompensaty" przesłali mi tę mieszankę ziołową "szczęśliwa ciąża".

z tego, co widziałam na zdjęciach, to potem były fajniejsze rzeczy w środku (np. gryzaczki i przytulaczki dla maluchów), ale ja chyba nie zaryzykuję więcej. ta moja paczka na pewno nie była warta 69 zł.
 
Thriade z masażami trzeba uważać! nie mozesz leżeć (bo sie leży na brzuchu), max może sie masować 15 minut i to w odpowiedni sposób. Ja to rehabilitantki chodzę od 14 r.ż. ona mi czasem jak musi to nastawi, babka z dużym doświadczeniem starsza mam do niej pełne zaufanie. Także wytłumaczyła mi, ze w ciąży masaż to ostateczność u dobrego specjalisty. Ona mnie przyjmie jak będzie bardzo bolało ale z ograniczeniami. Lepiej basen zadziała, choć ryzyko infekcji. Ja osobiście byłam w sobote na basenie i na biczach wodnych (jest tam taki tunel wodny) a w piątek dosłownie "gryzłam" juz podłogę i pomogło :-) choć gin kazał unikać. Trzeba wybrać mniejsze zło.
Angi właśnie miałąm napisać gdzie jesteś? :-) A moze bys posmarowała kremem z wit. E Oliwce te wargi.
Ewczis nie wiem co to.
Z tego co ten kolega mówił to te jego żonę masowala na takim krześle, że ona się opierała jakby klatka a brzuch był nie ucisniety. wiadomo warto najpierw zapytać lekarza.

Witam w tem piękny dzien :)
Ja od rana zabiegana bo młoda od 6 nie spi, pozniej zbierałam sie do szpitala. Pozniej apteka zeby kupić te paski do glukometru i odebrać glukometr, po drodze zakupy i do domu.
No wiec byłam w tym szpitalu, najpierw rozmowa z położna i słuchanie tętna płodu, pozniej pogadanka nt diety cukrzycowej, mierzenia cukru glukometrem. Rozmowa z lekarzem i po ranie posiewu do badań. Pozniej każda z nas dostała receptę na paski. Glukometr w aptece za darmo. Ja w związku z tum ze ten cukier miałam za niski tez mam zapisywać sobie poziom cukru, pilnować por posiłków i nawet jak sie w nocy obudzę do małej to zjeść cos małego zeby poziom glukozy utrzymać na właściwym poziomie.
kurde to niezłe zamieszanie. Robie krzywą jakoś za tydzień, mam nadzieję że nic nie wyjdzie bo pilnowanie diety nie jest moja specjalnością :/ właśnie napisałam do męża, żeby mi kupił jakieś ciacho po pracy :(
 
kurde to niezłe zamieszanie. Robie krzywą jakoś za tydzień, mam nadzieję że nic nie wyjdzie bo pilnowanie diety nie jest moja specjalnością :/ właśnie napisałam do męża, żeby mi kupił jakieś ciacho po pracy :(

ja też teraz muszę zrobić i też lubi ciacho zjeść (; mam nadzieję, że wyjdzie dobrze, bo będę musiała skończyć z pieczeniem )':
 
Thriade ja w zasadzie nie musze pilnować diety bo cukrzycy nie mam ale za niski ten cukier co tez jest wartością nieprawidłową. Ale mierzyć mam zeby sprawdzać czy nie spada za bardzo. Poza ciążą nie mam takich problemów.
 
Hej
Kilka stron nadrobiłam
U Nas po 5 dniach od wyjścia ze szpitala znów gorączka tzn u starszaka :confused2:
Ręce mi opadły :-( Od soboty do wczoraj miał gorączkę od wczoraj na antybiotyku
Mam nadzieję,że już będzie tylko lepiej,bo to ciągnie się miesiąc
odebrałam wyniki morfo i toxo (morfo tak sobie WBC mam wyższe) a toxo ujemne
Jutro mam USG opisowe

Co do brzusioboxa wydaje mi się to trochę dużo kasy wolałabym za to pójść i sama coś kupić sobie i maluszkowi za te 69zł
 
Ostatnia edycja:
Angi - może kup jej jakiś błyszczyk pachnący z witaminami?

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi o farbowaniu;) Moja Babcia się nie farbowała do końca, odeszła jak miała prawie 80 lat, miała tak z 50% siwych włosów, były bardzo długie i układała je w kok albo wiązała w kucyk, ale zawsze tak, żeby ukryć łysinę na czubku głowy, moja Mama 60 lat też się nie farbuje, ale nie ma dużo siwych włosów, coś czuję, że pójdę w ich ślady:) Choć jestem trochę bardziej szalona i jakiś super blondzik sobie pewnie kiedyś zrobię na chwilę;)

U mnie pomimo kiepskich nocy przez młodego dużo więcej energii. Super dzień dziś był i kochane mam dzieciaki. Jestem zwolennikiem rodzicielstwa bliskości, traktuję dzieci w sposób partnerski (staram się), oczywiście stawiam granice, ale tak samo, jak innym ludziom, tzn. nie pozwalam im wchodzić sobie na głowę, oczekuję, że będą przestrzegać domowych zasad itp., nie stosuję też kar i nagród. Jeszcze są mali, ale na razie to się super sprawdza, a mój starszy to nie jest jakiś łatwy przypadek:) Także jak ktoś nie wie, że tak można albo się nad tym zastanawia to bardzo polecam. Mój kolega trochę o tym napisał na swoim blogu naludzi.pl Przepraszam, że taka propaganda, ale mnie dzisiejsze popołudnie z synkami tak pozytywnie nastroiło:D
 
EwciaZ -ja wlosy farbuje, bo lubię, a i siwych mam sporo- w pewnym wieku niektórzy tak mają :)
...a, że kobieta zmienną jest to mogę być ciagle inna ...( własnie z czekolady znów jestem miedziana ;))
maluję się w zasadzie minimalnie -krem ,podkład i kredka ....
uwielbiam za to lakiery do paznokci ...jak nie mam stóp pomalowanych to jakbym naga była ;)

Dziewczyny odkryłam ,że w Smyku internetowym można trafic w fajnej cenie spodnie ciążowe ...

Dla chcących i proszących podaję mojego facebooka zawodowego lub i bloga ;)
facebook cześciej aktualizowany ,ale tez nie wszystko co robię ,bo często gęsto rzeczy uciekają przed zdjęciem :)
zaproszenia " się " robią ,więc jeszcze ich nie ma -będą z początkiem nowego tygodnia
blog - to Gniazdo sroki
a facebook https://www.facebook.com/pages/Gniazdo-Sroki/169381939795920
 
Klara - ja też uwielbiam pomalowane paznokcie, ale tylko u rąk. Tych u nóg jakoś nie lubię podkreślać. Mam teraz mega farta, bo narzeczona mojego szwagra jest kosmetyczką i mi robi manicure hybrydowy, ach, kocham to:) Inny manicure przy małych dzieciach i aktywności domowej dla odpada, szkoda zachodu. A tak praktycznie co dwa tygodnie z przerwami co jakiś czas, chwila darmowego relaksu z super fajną dziewczyną i efekt cudowny. Ale mam dziś dobry humor, hehe. Dobra spać idę, bo zaraz pobudka;)
 
reklama
Ja robiłam hybrydę co 4 tygodnie, fakt, pod koniec 4 tygodnia wyglądała słabo, ale dla mnie wizyta w salonie to raczej strata czasu niż relaks.. Pewnie bym inaczej na to patrzyła jakbym chodziła do jakiejś właśnie koleżanki na ploty, a nie do obcej kobiety. Hybrydy na stopy też bardzo polecam, tam pazurki rosną duuużo wolniej i ja całe wakacje obskoczyłam w jednych! Plaża, piasek, nic im nie było straszne :)

A tak w ogóle to idę jutro do ginki na nadprogramową wizytę po zwolnienie na tydzień... niby nic mi się nie dzieje konkretnego, ale jakaś taka umordowana jestem... Nie mam siły rano się do pracy zebrać.. Jak już się obudzę, ubiorę i tam dojadę to luz, naprawdę nie czuję się w biurze jakoś inaczej niż przed ciążą, a pracuję zazwyczaj około 7h teraz. Natomiast rano i wieczorem, po pracy to jest dramat. Czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła. Muszę wyluzować na chwilę.
 
Ostatnia edycja:
Do góry