reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

Hej, widzę jednak ze to co mnie doskwiera popularne tu nie jest, to dobrze :) Do Gina w przyszłym tyg to mam nadzieje ze sie dowiem że ok wszystko.
Ja skurcze przepowiadające miałałam w 1. ciąży ale nie aż tak wczesnie....
Z tym przepuszczaniem ciężarnych to kto wie, może to przed nami, w kurtkach ciężko jeszcze chyba dostrzec czyiś brzuszek. A korzystacie z przywilejów typu kasy pierwszeństwa itd?
Zmykam do SH za niedługo. Mam nadzieje na udane zakupy:) a potem jeszcze butków córce musze poszukać wiec przyjemnie dzis sie zapowiada :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale Wam zazdroszcze dziewczyny takiego super dnia

Mnie skurcze i bolesci tez mecza juz od dobrych kilku tyg ale gin,polozna i GP mowia ze wszystko ok wiec stram sie nie przejmowac
Macie jakies sposoby by nie czuc takiego nieprzyjemnego bolu rosciagania podczas skurczy?
 
heloł
właśnie wybieram sie do kuzynki i jej 6-cio tygodniowej córci :-) zawożę jej mój laktator, żeby spróbowała bo ma ręczny i pożyczam chustę :-)
Ale dziś pieknie na dworze, potem z małym do fryzjera bo zarósł niesamowicie a potem na zebranie trójek przedszkolnych do p-la :-)
mam dziś aktywny dzień...
Angi gratuluję synka :-)
Wichurka gratuluję pierwszych kroczków, mój zaczął chodzić jak miał 10 m-cy i 3 dni :-) oj sorki on nie chodził on zaczął od razu biegać i zostało mu do dziś:-D
Enter będę jutro na 13 tak jak pisałyśmy :-)
 
Z tym przepuszczaniem ciężarnych to kto wie, może to przed nami, w kurtkach ciężko jeszcze chyba dostrzec czyiś brzuszek. A korzystacie z przywilejów typu kasy pierwszeństwa itd?

w kolejce na pobranie krwi jest zawsze sporo ciężarnych, mamy z dziećmi itd. akurat tutaj nie uważam, że ktoś powinien mnie przepuszczać, przecież taki "zwykły" obywatel to by końca kolejki nie doczekał, jakby wszystkie ciężarne zaczął przepuszczać. poza tym z tym przepuszczaniem chodzi bardziej o długie stanie, korona nikomu z głowy nie spadnie, jak sobie na krzesełku posiedzi w poczekalni u lekarza.

ja korzystam z kas pierwszeństwa jeśli są NAPRAWDĘ duże kolejki w sklepie, ale jak szybko idzie, to się nie pcham. jak ktoś mi miejsca ustępuje, to też nie zawsze siadam - czasem po prostu nie czuję potrzeby.
 
no tak zgadzam się olga sama jak nie byłam w ciąży to się wkurzałam w kolejce że to kobieta w ciąży a to z dzieckiem a ja muszę siedzieć jak durna pół dnia ...... jedynie gdzie weszłam bez kolejki to na krzywą cukrową bo tak było napisane na drzwiach i to się patrzyli na mnie jak by zabić chcieli:-D
 
u mnie w Medicoverze jest fajnie z pobieraniem krwi ,bo osobno są wszyscy i osobno ciężarówki.
Jeśli chodzi o kasy pierwszeństwa to teraz korzystam -zwłaszcza jak sama jestem ...nie chodzę na zakupy dla przyjemności i przeważnie mam kilka rzeczy na obiad lub kolacje ,jak mój M nie może kupić ...

jest pięknie ,ciepło ,słonce świeci jak szalone :):):)
M ściągnął mi zasłony do prania -już wisza na wysprzątanym balkonie ;)
jakaś jestem niedospana -muszę swoje 10-12 godzin przespać ,bo inaczej jestem do d...
a w czwartek na 11.15 moje usg połówkowe -już sie stęskniłam za moja Żabą :)
lecę do klejenia ,bo duże zamówienie czeka .Miłego dnia Baby
 
witajcie :-)
dzisiaj tak piękna pogoda a ja mam średni nastrój.. wczoraj mój mąż mnie tak wkurzył że się do niego nie odzywam.. tylko to co muszę.. po południu obiecałam dzieciom spacer na plac zabaw to trochę i ja sie odpręże..
z tygodnia na tydzień widzę jak rosnę..:szok: przez dwa tygodnie brzuszek urósł mi jak przez 1,5mies.. dobrze że jutro jadę na zakupy i kupię płaszczyk wiosenny bo kurtki nie mogę zapiąć.. Może i już dla maleństwa coś kupię :-)
 
Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było wyjechaliśmy na weekend do znajomych i muszę powiedzieć że kręgosłup w długiej podróży daje o sobie znać. trochę nadrobiłam, ale chyba wszystkiego nie dam rady.

Ewcia cieszę się, że wypuścili cię ze szpitala, mam nadzieję że wszystko już będzie ok.
Angi super będziesz miała parkę ja marzyłam o parce, ale będę miała dwóch synków, też fajnie.
Aniu nie pamiętam cię, ale fajnie że do nas wróciłaś.

Mój 14 letni syn bardzo źle zareagował na rodzeństwo, był płacz, lament, wyprowadzać do dziadków się chciał. Teraz jest już trochę lepiej, ale nie bardzo chce słuchać i brać udział w przygotowaniach do przyjęcia maluszka, co mi nie daje spokoju. Mam nadzieję, że będzie lepiej i tego się trzymam.

Kawę piję codziennie rano z jednej łyżeczki pół na pół z mlekiem bez cukru. Muszę rozejrzeć się za kawą o której pisała Olga.

Angi jutro mam połówkowe na 10, a we wtorek 17.03 wizytę u swojego gina.
 
reklama
Akurat w kolejce w której siedziałam byłam jedyna ciężarną a przede mną same mochery siedzące tam codziennie ( nie żartuje ) .. i niestety tacy ludzie nie wpadną na to żeby puścić ciężarną nie wspomnę o tym, że od jednej babki jeszcze dostałam dzisiaj ' z bara '. Na szczęście nie siedziałam tam długo bo spotkałam znajomego lekarza który sam stwierdził jak to w ciąży i w kolejce siedzisz ? I wziął mnie za rękę i wprowadził do gabinetu bez żadnego ale. Oczywiście przy wyjściu miny ludzi bezcenne.. i powiem wam, że dzisiaj się z tego ciesze bo niestety ani razu nikt nie był na tyle uprzejmy żeby ustąpić mi miejsca albo przepuścić w kolejce pomimo, że brzuch mam już spory i nie raz robiło mi się słabo np. w kolejce w biedronce.. Ja jestem na tyle kultury nauczona, że nawet jeśli miałam o połowę mniej zakupów to puszczałam ciężarną w kolejce i jeszcze potrafiłam się jej zapytać czy pomoc jej zanieść torby do auta.. no ale trudno. Dzisiaj czeka mnie jeszcze jedna wizyta w tym szpitalu bo musze iść po wyniki holtera.
Ległam się teraz na łózko i ciężko mi się ruszyć, tyle się nałaziłam ze teraz mi nogi w tyłek wchodzą.. chwilkę odsapne i też się biorę za okna. Ściągam firany i wrzucam je do prania i od razu okna polecę..:tak::tak:
 
Do góry