reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Wczoraj poszłam na zakupy, kupiłam dwie pary ciążowych dżinsów (hm i c&a) i getry. Trochę martwi mnie to, że na zakupach wytrzymałam...godzinę... Jakoś mi słabo było, zmachałam się tym ubieraniem i przebieraniem, zrobiło mi się niedobrze i pojechałam do domu. A miałam plany zahaczyć o Smyka i pooglądać wózki.

Dziś zadzwoniłam do klubu fitness w mojej okolicy, mam zamiar zacząć od pilatesa dla ciężarnych - muszę tylko poprosić o zaświadczenie lekarskie, że mogę ćwiczyć. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu. Poprzednia gin miała z tym problem, mimo, że ustnie się zgodziła to na piśmie Bóg raczy wiedzieć dlaczego nie chciała mi tego dać.
 
reklama
Dziękuje za dopisanie mnie do listy lipcówek, aż sie uśmiechnęłam jak zobaczyłam przy swoim nicku "dziewczynka" ciekawe, jakby nie patrzeć jest jeszcze szansa, ze sie zmieni, a nastepna wizyta dopiero 23.02.

Kunda, jak poleciałaś na pupe to pewnie nic sie nie stało. Ale domyślam sie jaki to stres teraz.

O teściowych sie nie wypowiem bo o mojej to poemat mogłabym pisać. I byłaby to tragokomedia. Jedyną jej znaną mi zaletą jest fakt, że mieszka 300km ode mnie :p
 
Witajcie, matko jak mi się dzisiaj chce potwornie spać :( choróbsko już odchodzi ... został jeszcze kaszel
 
witajcie :)!

Kati, z fajnych miejsc na wyjazdy, zwłaszcza z dzieciakami, polecam to www.[B]villazrodlo[/B].pl/
cudne miejsce!jeździmy tam od kilku lat na narty, w tym roku też byliśmy.

Gurek, złota myśl.....ta o teściowej :) :) :)

Kunda,nie martw się!na pewno wszystko ok.

Dziewczyny, jak tam dzisiejsze wizyty?

Co do rosnącego brzuszka, to u mnie jest to teraz dużo szybciej niż w pierwszej ciąży. Teraz mam już taki wyraźnie zarysowany i przytyłam ok. 4kg, a z Nataszką pierwsze pół kilograma złapałam dopiero w 5 m-cu i ciążę w 42 tyg zakończyłam z wynikiem niecałych 10 kg, dzięki czemu w cztery dni po porodzie miałam już wagę sprzed ciąży.teraz też jest to moim marzeniem :).problem w tym, że wcinam dużo słodyczy.... :)
 
Muszę Wam napisać o moim śnie
Wcześniej śniło mi się o tym że urodził się wcześniej i nie miałam nawet w co go ubrać:-(
A dziś sen był tak realistyczny i przerażający :-(

Poszłam na wizytę i nie było już słychać bicia serduszka
Obudziłam się z chwilą gdy zaczęła mi wypisywać skierowanie do szpitala

Później już nie mogłam zasnąć a dziś mam wizytę za 2 godziny


Próbuję sobie tłumaczyć że to wszystko przez to co przeszłam z wcześniejszymi ciążami nieudanymi i boję się o każdy dzień

Trzymajcie kciuki


Sny są na odwrót będzie dobrze :)))) zobaczysz :)

Mama Patryka &&&&&&&& za wizytę będzie dobrze, mi się też śnią jakieś głupoty ale zapominam o nich.
A dzisiaj szanownie mnie się teściowa zapytała jak się czuje i czy wszystko ok (mieszkamy z nimi my na piętrze oni na dole, a o amnio nie wiedzą bo by ploty puściła i mojej szwagierki "najmądrzejszej" się pytała więc postanowiliśmy nic nie mówić)
no to mówię jej że muszę leżeć a ona wystraszona czemu? będziesz tyc!!!
nosz kur.. mać! nie przybrałam ani 1 kg na razie.
A ona mi jeszcze no mówiła mi już jedna babka ze gruba jesteś! Ciekawe jak te plotkary pod płaszczem rozm 38 to zobaczyły!

OMG co za baba.. współczuje :/ a w planach macie wyprowadzkę stamtąd?

Z legowiskiem to troche przesadzilismy ;) Zobacz załącznik 668726

Oj tam oj tam zanim się obejrzysz bedzie w sam raz ;) a jak postanowisz wziąć siostrę to jak znalazł ;)

A ja mam nosa! I to doslownie... W mocy wywachal gaz w kuchni, zostswilam na cala noc uchylone okno i sie okazuje, ze nos mnie nie mylil, przed chwila wyszedl pan od gazy i jest jakas uszczelka przy kuchence walnieta..,

Uff dobrze że nic się nie stało, mam nadzieję że szybko usunie usterkę.

witajcie dziewczyny, mogę dołączyć??:biggrin2::biggrin2:

Hej enter :) SKąd jesteś? To Twoja pierwsza ciążą? znasz może płeć?

Dziękuje za dopisanie mnie do listy lipcówek, aż sie uśmiechnęłam jak zobaczyłam przy swoim nicku "dziewczynka" ciekawe, jakby nie patrzeć jest jeszcze szansa, ze sie zmieni, a nastepna wizyta dopiero 23.02.

:-):-):-)
Oczywiście że jest szansa ;) nawet jak by potwierdzili Ci dziewczynkę 23 to przy porodzie może się okazać chłopczyk :tak:Historia zna takie przypadki :tak: a do listy dopisuje tak jak jest przewidywane, gdy się zmienia to ja też zmieniam po takiej informacji na pw jeśli nie wychwycę na ogólnym :)





I kill mojego męża jak nic aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kolejne 5 pacówek z d... :/ ehhh
I jeszcze zapomniałam zajechać do Lidla .. ale to może i dobrze nie wiem jeszcze co siedzi w brzuszku.
Dostałam dzisiaj przesyłkę ze smyka na 4 pozycje 3 idą na zwrot, zostawiłam tylko spodnie jeansowe ehhh ... co za dzień :/
 
A Kunda... ja też lądowanie zaliczyłam w pierwszej ciąży ze schodków, o tyle co mogę Cie pocieszyć to to że wykształciło się u nas już ładnie łożysko, które chroni przed takimi kwiatkami :) Nie denerwuj się nie potrzebnie, obserwuj tylko czy żadnych plamień nie ma, jak się pojawią to do lekarza na IP a tak to zwolnij obroty Będzie dobrze :)
 
miq...brałaś coś na chorobę, mnie wczoraj rozłożyło i nie wiem co brać.
dzięki dziewczyny za powitanie, jest to moja 4 ciąża, a poród 3, niestety nie znam płci....

dzięki za pomoc z suwaczkiem....
 
Enter jeszcze jak byś napisała na kiedy masz termin..... :))))) było by cacy ;) A jakiej płci dzieciaczki masz? I w jakim wieku?

Na przeziębienie w sumie zależy co Ci dolega. Na katar pryskać sól morską, na gardło tantum werde, na gorączkę rutinoskorbin, na ból głowy apap, na kaszel syrop z cebuli, herbata z malin, bzu i jeszcze jakieś które nie pamiętam tez pomagają na stan zdrowia :)
 
reklama
Teściowa to nie rodzina :)

no ja bym nie powiedziała, że matka człowieka, który jest moim mężem to nie rodzina /: jaka by nie była, to jednak jego matka. moja na szczęście jest wspaniała, nie wtrąca się i nie uprzykrza nam życia, lubię do niej jeździć na obiadki :D
 
Do góry