reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Musze się pozalic..
Na samo zakończenie dnia oczywiście ktoś musiał schrzanic mi dzień.. a kto ? Moja kochana rodzicielka. Kobieta nie odzywa się do mnie od połowy listopada bo nie pasuje jej to ze zostanie babcia, słowa ze mną nie zamieniła, z wigili wyszłam po 15 minutach bo widać było, że byłam tam niechciana a teraz co ? 30.01 - niby moje imieniny. Pisze niby, ponieważ ja ich nigdy nie obchodziłam, nawet nie zwracalam na nie uwagi a ona jeszcze potrafi mi napisać " wszystkiego najlepszego w tym twoim szczęśliwym życiu " no kurde juz by sobie darowala takie teksty! :(

Martyska a mama jest taka młoda, że boi się zostać babcią?
 
Nie, moja mama ma 57 lat i ma już 3 wnuczat.. coś strasznego. Każde z mojego rodzeństwa podczas okresu ciąży przezywalo z nia koszmar, myślałam że mnie najmłodsza z rodzeństwa to ominie no ale niestety.. dobrze ze dzidzia chociaż ze strony Tomka będzie mieć fajnych dziadków
 
Nie, moja mama ma 57 lat i ma już 3 wnuczat.. coś strasznego. Każde z mojego rodzeństwa podczas okresu ciąży przezywalo z nia koszmar, myślałam że mnie najmłodsza z rodzeństwa to ominie no ale niestety.. dobrze ze dzidzia chociaż ze strony Tomka będzie mieć fajnych dziadków
musisz to za przeproszeniem olać. człowieka nie zmienisz, a tylko się będziesz stresować niepotrzebnie. może mama czuje się staro i boi się, że odejdzie na drugi plan już dla wszystkich, a że Ty też się do niej nie odzywasz (a rodzice zawsze uważają, że nawet jak się obrażą i to ze swojej winy, to dzieci powinny się pierwsze odezwać), to złośliwie zareagowała, że taka jesteś szczęśliwa, że nawet nie masz czasu do niej napisać.
 
Nie, moja mama ma 57 lat i ma już 3 wnuczat.. coś strasznego. Każde z mojego rodzeństwa podczas okresu ciąży przezywalo z nia koszmar, myślałam że mnie najmłodsza z rodzeństwa to ominie no ale niestety.. dobrze ze dzidzia chociaż ze strony Tomka będzie mieć fajnych dziadków


Pewnie jak dzidzia przyjdzie na świat to wszystko się ułoży a na razie może pokaż mamie że ona jest dla ciebie też ważna, może jest zazdrosna.
 
Powiem wam, że sprawa wygląda dużo ciężej niż się wydaje. Sam fakt ze przeszła dziś kolo mojej siostry udając ze jej nie zna.. ani też nigdy nie potrzebowała, wspólnych rodzinnych spotkań i innych takich. A jak już do tego doszło to była tak sztuczna atmosfera jak byśmy widywali się co tydzień na pysznym obiedzie. U mojej siostry wybryki przeszły jej plazem, u mojego brata tez ale jak dla mnie to już za wiele. pod choinkę podarowała swojemu wnukowi 10 letniemu rozdartego misia, i nie nie zrobiła tego z braku pieniążków..
 
No to chyba musisz się zdystansować do całej sytuacji, jak najrzadziej się z mamą spotykać aby się nie denerwować bo szkoda dzidzi. Kiedyś jeszcze zatęskni i będzie pragnęła odwiedzin od tych wnucząt.
 
reklama
No tak chyba będzie najlepiej, szkoda nerwów bo i tak to nic nie zmieni a tylko na maluchu sie to odbija.
Ja jeszcze godzinę w pracy, tak mi się cholernie dluzy, że zaraz oszaleje. A cały weekend zawalony szkoła <olaboga>
 
Do góry