reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Nasz W. do drobnych nie należy w niedzielę skończy 5 mcy, a już do 11 kg dobija. W czwartek się dowiem ile dokładnie waży bo idziemy na szczepienie, ważyłam się z nim na wadze łazienkowej.
 
Kurna mam chyba znowu zapalenie pęcherza... licząc od czerwca to będę mieć już 4 antybiotyk jeśli mi naturalne sposoby nie pomogą. A kiedyś latami nie brałam! !!!
 
Kurna mam chyba znowu zapalenie pęcherza... licząc od czerwca to będę mieć już 4 antybiotyk jeśli mi naturalne sposoby nie pomogą. A kiedyś latami nie brałam! !!!

Furagina? Suszona żurawina. Sok z cytryny. Spróbuj. Ja siedziałam w wannie gorącej wody,dużo piłam i jakoś poszło. A choruje na pęcherz od 17 roku życia... Miałam już wszystkie możliwe leki. Nic nie pomagało i zawsze wracało.
 
Koleżanka lekarka odradza furaginum. Wlasnie będę dziś walczyć żurawiną i wodą, a jak nie będzie poprawy to amotaks mam wziąć (został mi w domu po poprzedniej infekcji - tej w szpitalu).
 
Koleżanka lekarka odradza furaginum. Wlasnie będę dziś walczyć żurawiną i wodą, a jak nie będzie poprawy to amotaks mam wziąć (został mi w domu po poprzedniej infekcji - tej w szpitalu).

I w sumie ma rację bo nie leczy na dłuższą metę. Mnie nie pomagał ale to jedyny lek który można EWENTUALNIE zażyć kiedy karmisz piersią. A ziołowe Urosept? I spróbuj z tą cytryną. Jest jeszcze takie ochydztwo w tubce które rozpuszczasz w wódzie ale nie pamiętam nazwy,też ziołowe.
 
Hehe "rozpuszczasz w wódzie" :)

Mam tbl zurawinowe, herbate zurawinową i wodę. Po urosept czy cytryne nie mam jak iść bo musiałabym iść z małą a jest taki smog, że nie ma opcji wyjść... wieczorem mąż ewentualnie może mi coś przywieźć.
 
reklama
Do góry