Hej.
U nas była położna niedawno. Młody ok, choć zakatarzony ciągle, od starszych łapie. U mnie wyciąganie fridą w razie potrzeby trwa sekundę, ale na szczęście rzadko jest to konieczne. Chłopcy wreszcie się przestawili na nowy czas i śpią do 7.
Thriade noś dużo małą w pozycji na brzuszku, kładź tak na kolanach i też na macie zaraz po obudzeniu, jak jest zadowolona
Na pewno w końcu polubi. Nie wydaje mi się, żeby mogła się zrazić tym, że ją przetrzymywałaś w tej pozycji. A i koniecznie zaopatrz się w matę jakąś (może masz zwykłą karimatę w domu?), bo to inna jakoś dla dziecka, jak się może zaprzeć. U nas to już nawet prawie godzinę młody poleży, sam sobie główkę kładzie jak się zmęczy
No i z pleców od razu chce się przekręcać na brzuch, myślę że lada dzień będzie potrafił, bo bardzo mało mu brakuje.
Martyśka i jak przespała Ci noc?
Ja to nadal kąpię co 2-3 dni i raczej rano niż wieczorem. Ze spaniem nocnym żadnych problemów.
U nas już 8,5 kg!!
Moi starsi nie chcieli jeść słoiczków. Warzywa częściowo miałam z działki, ale też normalnie na bazarku kupowałam i teraz będzie tak samo.