reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
U mnie jest dobrowolnie, ale chyba też będę chciała... Koleżanka nie robiła, a się wcześniej kebabem obzarla to mówiła, że nieciekawie było na porodowce... Chociaż to fizjologia to chyba bym nie chciała takiej przygody :p
 
Ewczis w którym tc mialas cesarke?

Ja cc mialam w 35tydz 5 dni ... Trzeba poprostu zaufac lekarzom ... Wiem latwo powiedziec niz zaufac bo tu chodzi o dziecko nasze .... Ja beczalam w glos I pytalam co sie dzieje czy to koniecznie bo to Co dopiero 35 tydz ze jak taki malutki da rade ... Beczalam w zyciu tak sie nie balam nigdy ....ale teraz jak pielegniarka powiedziala ze maly mial ciezki start w zycie z przejsciami a teraz to chytry lisek jest ... Tak opisuja mego niunka
 
od rana siedze i zbieram sie do sprzatania, mycia okien .. i zebrac sie nie moge ;-)
zuulugulka- trzymam kciuki, bedzie dobrze.
ja lezalam na patologii w pierwszej ciazy-2 ostatnie tygodnie, informacja od lekarzy zadna, codziennie na obchodzie inny lekarz i inna decyzja, wykonczyli mnie psychicznie przez ten czas. Na szczescie final byl ok . mialam cc 10 dni przed terminem. U ciebie tez bedzie dobrze
 
Ja polecam lewatywę. Przed pierwszym sobie zrobiłam w domu i był spokój. Przed drugim stwierdziłam, że olewam i pożałowałam. Nawet nie to że coś tam wyszło w trakcie, bo takie rzeczy mi nie robią, tyle że parcie przez to było trudniejsze. Jak się przez znieczulenie nie może siusiu zrobić to warto też przed parciem poprosić o cewnik.
 
witajcie..
Podczytuje Was czesto od poczatku ciazy;)
Mam nadzieje, ze cos podpowiecie..

Termin mam na 16go lipca ale jest to ciaza zaraz po poronieniu i tez lekarze coagle mi mowili ze dziecko duze i napewno wczesniej urodze..

W domu mam prawie czterolatka, jednak porod byl wywolywany i nie zdazylam nic poczuc przed kroplowka..

Tu od wczoraj sie chyba oczyszczam.. biegunka i wymioty. Do tego pobolewanie brzucha, ale za slabe zeby to jakimis skurczami nazwac.. Duszno mi itp..
Udalo mi sie jednak zjesc malego banana;)
Jutro wieczorem wizyta u lekarza.
Nie wiem czy jechac do szpitala czy czekac jednak na cos silniejszego?
 
Mnie to jest duszno już chyba od 2-3 tygodni... Jak dziecko się rusza, nie masz tak naprawdę regularnych skurczy to ja bym nie jechała.. Chyba, że odczuwasz silny niepokój i wolisz jechać i sprawdzić czy wszystko ok, to jak najbardziej jedź... Po co się stresować?

Ja się załamałam, bo maja być na początku lipca upały.. Ja je beznadziejnie znoszę w ciąży, a już rodzić w takich warunkach to jakaś makabra :( Bardzo mnie to martwi...
 
reklama
cieplo ma byc podobno od czwartku..
Wlasnie o to chodzi ze i tak w srode bym szla do szpitala na wywolanie..
silne bole nie sa ale sa co jakis czas od wczoraj juz...
Niepokoje sie najbardziej tymi wymiotami... Boje sie jesc:(

z dzieckiem czuje ze jest ok... dlatego tez zwlekam i sie zastanawiam co robic..
 
Do góry