reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

witam się z rana:-)
mnie dzisiaj o 6 obudził bół w krzyżu i podbrzuszu, taki typowy na miesiączkę.. wystraszyłam się trochę ale po 1,5h przeszło.. teraz dzidziuś się obudził więc raczej wszystko wporządku..:-)
julia współczuje bakterii mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.. a wiadomo skąd się wzięła?
Gosiaczek z dnia na dzień będzie lepiej :-)
 
reklama
Witam z rana ;-)
Mnie trzecia noc pod rząd boli brzuszek nisko,i leci jakąś woda że mnie,ale nie panikuje bo niewiele tego ale jakoś inaczej niż zwykle...A może to efekt placebo :-D
Na poprawę humoru moja Fanciocha,chyba miała słodkie sny sądząc po uśmiechu :-D
 

Załączniki

  • 1434697110497.jpg
    1434697110497.jpg
    12,9 KB · Wyświetleń: 67
hey :-) na zgage mi pomaga własnie zimne mleko a już w ostateczności rennie i niestety ta przykra dolegliwość towarzyszy mi już od kwietnia ale mam nadzieje po porodzie minie .......

ja już od 6 nie śpie ale leżałam w łóżku do 7.30 potem śniadanie bb no i już 9 idę się zaraz kąpać bo dziś mam usg ale pojedziemy trochę wcześniej na małe zakupu jakieś kosmetyki do szpitala bo nie będę targać np litrowego żelu po prysznic;-) skorzystam że mąż wziął wolne i go trochę wykorzystam ;-)

jula sepsa to brzmi groźnie ale już wszystko opanowane i idzie ku dobremu?
 
michasia nie martwisz się że wody ci się sączą? Może warto na ip albo tż poproś by w aptece kupił test na sączące sie wody?

Gosiu cóż mogę Ci powiedzieć, niestety to potrwa zanim będzie cacy. Ja po 12 h usiadłam na łóżko a potem modliłam się by jak najszybciej się położyć nawet nie wstałam po kolejnych 12-stu wstałam i było o niebo lepiej, chodź nie kolorowo poszłam pod prysznic i z każdą dobą było o niebo ok Tydzień i śmigałam już całkiem nie źle, a po ok 2-uch czułam się jak młody bóg. Znam dziewczyny, które wstały i szły jak taran i znam takie co narzekały po 2 mc jak je ciągnie i boli. Nie ma reguły, co organizm to inna historia. Na pocieszenie... będzie dobrze :) Co do tego wyspania i odpoczynku, zaczęłam rozpatrywać przez info n/t samopoczucia po drugim cc czy nie odgadać się z położnymi by mały w drugiej dobie też u nich spał na noc tylko niech przyniosą na karmienie
 
michasia nie martwisz się że wody ci się sączą? Może warto na ip albo tż poproś by w aptece kupił test na sączące sie wody?

Gosiu cóż mogę Ci powiedzieć, niestety to potrwa zanim będzie cacy. Ja po 12 h usiadłam na łóżko a potem modliłam się by jak najszybciej się położyć nawet nie wstałam po kolejnych 12-stu wstałam i było o niebo lepiej, chodź nie kolorowo poszłam pod prysznic i z każdą dobą było o niebo ok Tydzień i śmigałam już całkiem nie źle, a po ok 2-uch czułam się jak młody bóg. Znam dziewczyny, które wstały i szły jak taran i znam takie co narzekały po 2 mc jak je ciągnie i boli. Nie ma reguły, co organizm to inna historia. Na pocieszenie... będzie dobrze :) Co do tego wyspania i odpoczynku, zaczęłam rozpatrywać przez info n/t samopoczucia po drugim cc czy nie odgadać się z położnymi by mały w drugiej dobie też u nich spał na noc tylko niech przyniosą na karmienie

Czekam na więcej... Jeśli faktycznie się Sącza musi być powtórka z rozrywki...ale kupie to w aptece-masz rację,dla świętego spokoju :-)
 
Angi ja dosc dobrze zniosłam cc, mimo ze była to najgorsza operacja jaka przeszłam do tej pory. 4-go dnia pojechałam jeszcze raz do szpitala, do pracy, do lekarza, na zakupy i ugotowałam obiad:) bezpośrednio po cc dostałam ze dwa zastrzyki z pyralginy a pozniej to paracetamol w tabletkach!
Na inflanckiej to tak jest ze pierwsza noc po cc nie ma sie dziecka przy sobie, na druga juz tak, a jak chcesz zeby ktoś sie dzieckiem w nocy zajął to trzeba sobie wykupić pielęgniarkę. Dziewczyna która ze mną na sali leżała wzięła ta opcje ale nie wiem ile płaciła.
 
reklama
Do góry