angi-wawa1988
Fanka BB :)
Gosiaczek,gratulacje !
W ogóle jak tak was czytam,o tych dolegliwościach różnych i porodach,to aż mnie tu i ówdzie pobolewać zaczyna ....ogólnie to bardzo spoko znoszę finisz,chyba nawet lepiej niż z córką .dziś byłam na wizycie i gin powiedział,że poród się zbliża,ale to jeszcze nie dziś i dobrze,że nie dziś bo dopiero jutro kurier przywiezie paczkę z koszulkami do szpitala ....chyba czas spakować torbę ;P.....pewnie ostatnia jestem,co???
Dobrej,przespanej nocki dziewczynki !
Ja mam cc w czwartek i dalej nie spakowana
A w ogole troche was postrasze. Dostalam swoj wypis i infekcja ktora mam ja i maly to sepsa...
O kurde a jak mały? To przez tą infekcję ? Czyli spese jak byś miała w ciązy już?
Czy tylko ja taka wyrodna mama i wcale mi się nie śpieszy do rozwiązania mimo że jest cholernie ciężko?
Serio tak mi zleciała ta ciąża a jeszcze dzisiaj już piątek i wychodzi na to że się spotkam z młodym za 6 dni a tu tyle do zrobienia ze szok
Łóżeczko w week przywieść, ubrać,torbę spakować. Poprać wszystko by nic nie zalegało. Przygotować zestawy małej do przedszkola na czwartek i piątek. Wyparzyć smoczki i butelki. No i liczyć że ostatnie zamówienie dojdzie przed porodem he he Wanienkę ze stelażem przynieść, podłączyć nianię i ją sprawdzić ( oo to dzisiaj zrobię ) sporo tego