Uuu to nie wiedziałam, że tam taki wypas... trzeba było iść na te dni otwarte obejrzeć ehhh. No nic, może się uda na następne. A Ty opłacasz położną w Rydygierze, bo tam to jest ponoć popularne?
Tak, opłacam. Szczerze to właśnie to mi się ram spodobało ze jasno wiadomo komu ile i za co, a nie dawanie do kieszeni nie wiadomo komu i ile... nie umiem zresztą tak dawać Lubie jasny przekaz. Dobre jest to ze jeśli polozna nawali ew. nagle pójdę na cięcie to nie płacę jej. Płaci się przy wypisie. Warunki są niestety takie sobie ale ludzie mi odpowiadają, bynajmniej tych których tam spotkałam.