reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Goosiaczek o rany powodzenia trzymam &&&&&&&&&&&&&&&, koleżance powiedzieli że po odejściu wód do 48 h trzeba urodzic widocznie co szpital to inne podejscie, oby szybko poszło :-)
 
reklama
Sa bezbarwne, dobrze ze moj jest ma urlop to mnie zawiezie na ip. Musze tylko poczekac bo klocki wymienia w aucie i pojedziemy. Jakos to do mnie nie dociera ze to juz

:szok:No to się zaczyna...trzymam kciuki, trzymaj się dzielnie!

Coraz bardziej jestem pewna, że jak u mnie się coś zacznie to dostanę dzikiego ataku paniki...

Ja po KTG i rozmowie z panią położną, teraz będziemy się już częściej widywały, zapis KTG jak najbardziej w porządku, macica jeszcze spokojna, więc myślę, że jeszcze trochę czasu mam.

perla8 to piszesz, że w Rydygierze mają klimę na porodówce? Czy zmieniłaś szpital?
 
Nie nie zmieniłam zdania. Jakoś mnie nie zraził ten szpital - jeszcze :p klima jest więc tym bardziej plus :) a ty gdzie będziesz rodzic?
 
Uuu to nie wiedziałam, że tam taki wypas... trzeba było iść na te dni otwarte obejrzeć ehhh. No nic, może się uda na następne. A Ty opłacasz położną w Rydygierze, bo tam to jest ponoć popularne?
 
No ja również w dalszym ciągu optuję za Rydygierem, więc informacja o klimie mnie bardzo ucieszyła :tak: Nie miałam okazji tego sprawdzić jak byłam tam raz "zapoznawczo".
 
reklama
Podczytuje Was od dawna ale z krzaczorow . Jak bedzie wszystko ok to tez bede mama lipcowa :-) termin cc na 21 lipca a w ogole termin na 2 sierpnia. U mnie bedzie wesolo bo moja corcia jak zostanie siostra bedzie miala rok i pare dni .
 
Do góry