reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

witam sie z rana
i od rana mam stresa.. bo chyba dalam sie latwo oszukac
juz dawno mialam upatrzona kolyske do sypialni, ostatnio mialam juz nawet zarezerwowana, obgadana(bo uzywana chcialam kupic) i w dmiu, na ktory umowiony byl odbior dostalam smsa ze nieaktualne.. wsciekla bylam, no ale znow zaczelam przegladac ogloszenia, no i znalazlam na olx, co prawda nie bylo nr tel, ale napisalam wiadomosc i ustalilam szczegoly. Kolyska moze ciut taniej szla niz na innych ogloszeniach, ale tez nic szczegolnego, no i dostalam nr konta do wplaty.. chyba nosa mialam, bo umowilam sie na polowe kwoty i dryuga po otrzymaniu przesylki.. rano wchodze na olx, a konto z ktorego byly ogloszenia zniklo, jego inne ogloszenia rowniez, brak kontaktu..
czuje, ze z kasa moge sie pozegnac:angry: ta osoba miala sie dzis ze mna skontaktowac(tylko ja podalam nr tel) , ale jakos sie nie ludze..
a kolyski nadal nie mam ..buuu

Ja nigdy tak nie wysyłam kasy komuś z ogloszen na olx zawsze proszę o wystawienie na allegro albo osobiście
Może spróbuj pójśc na policję masz numer konta dane wszystkie rozmowy na olx
 
reklama
witam sie z rana
i od rana mam stresa.. bo chyba dalam sie latwo oszukac
juz dawno mialam upatrzona kolyske do sypialni, ostatnio mialam juz nawet zarezerwowana, obgadana(bo uzywana chcialam kupic) i w dmiu, na ktory umowiony byl odbior dostalam smsa ze nieaktualne.. wsciekla bylam, no ale znow zaczelam przegladac ogloszenia, no i znalazlam na olx, co prawda nie bylo nr tel, ale napisalam wiadomosc i ustalilam szczegoly. Kolyska moze ciut taniej szla niz na innych ogloszeniach, ale tez nic szczegolnego, no i dostalam nr konta do wplaty.. chyba nosa mialam, bo umowilam sie na polowe kwoty i dryuga po otrzymaniu przesylki.. rano wchodze na olx, a konto z ktorego byly ogloszenia zniklo, jego inne ogloszenia rowniez, brak kontaktu..
czuje, ze z kasa moge sie pozegnac:angry: ta osoba miala sie dzis ze mna skontaktowac(tylko ja podalam nr tel) , ale jakos sie nie ludze..
a kolyski nadal nie mam ..buuu

zgłoś to do obsługi olx, oni na pewno mają namiary na tę osobę, a poza tym widzą te ogłoszenia, nawet jeśli zostały skasowane. warto spróbować, bo no kurde pieniądze na ulicy nie leżą... ja tam bym się tylko na odbiór osobisty umawiała z przekazaniem kasy do ręki w takim wypadku.
 
michasia ja chcę rodzic w pozycji wertykalnej ale jaka wyjdzie teraz to nie wiadomo, jak Olga pisze wyjdzie w praniu byle nie leżeć bo to trudniej. Ja rodziłam w pozycji półsiedzącej - tak wyszło a chciałam na krześle porodowym. Teraz zobaczymy, dalej chce na tym krześle. Koleżanka tak rodziła w tym właśnie szpitalu i powiedziała, ze super.
Co do podkładów te szpitalne były ok a potem miałam te bella mama i nie narzekałam, jakoś dużo mi nie leciało ale to chyba zależy indywidualnie. Ja często zmieniałam a jak w szpitalu leżałam np. karmiąc małego to dawałam tylko podkład na łóżko i rozszerzałam sobie nogi by wietrzyć krocze no i zasłaniałam nogi tą kołderką bądź ręcznikiem.
moriam a ile straciłaś?
Mati dziś w domu bo katar i spływa mu no i kaszel lekki... wczoraj było chłodniej i wiało i znów w p-lu na podwórku szaleli i są efekty!
 
hey ja tez już wróciłam z laboratorium i miałam plany jeszcze na jakieś zakupy i może włosy podciąć ale ja już się do niczego nie nadaje tylko leżeć i czekać:-) słabo się robi ciężko chodzić i malutka też się buntuje bo w samochodzie daje mi popalić;-) myślę sobie a chrzanić to od czego mam internet jeszcze zacznę rodzić w jakimś pepco i będzie :-D weszłam tylko do spożywczaka i do domu.........

co do podkładów kupiłąm canpol i baby ono a always night też tylko to już całkiem na później jak już się podgoi na pewno nie w szpitalu a te podkłady mają pasek kleju aby się majtasów trzymało nie są całe jak podpaski a bella to chyba też muszą mieć jakąś powłokę bo w innym wypadku przecież by przeciekło wszystko a zreztą się zobaczy w trakcie jak coś będzie nie odpowiadać to ktoś nam kupi te bella są wszędzie w aptekach i supermarketach................

skurcze na razie mam tylko przepowiadające lekkie zobaczymy w piątek co tam się dzieje ;-)

moriam pewnie kasa przepadła nigdy nie wpłącaj na konto przed zakupem na olx jak coś to pros o wysłanie za pobraniem na allegro owszem tam zakupy są całkiem bezpieczne ale olx to taka samowolka robią co chcą .....
 
dzieki dziewczyny:-)na drugi raz bede madrzejsza. to moj pierwszy zakup na olx:baffled: za to na allegro mam duzy staz i nigdy zadnej wpadki nie bylo. Poczekam jeszcze do jutra, bo dzisiaj mial sie ze mna czlowiek kontaktowac, moze za szybko panikuje:eek:
 
Hej dziewczyny!
Z tymi torbami nie ma żartów, mnie wczoraj lekarz powiedział że szyjka 1,5 cm miękka i daje mi tydzień, max 2 a termin mam na połowę lipca :szok:!!!
Pakujcie się i oszczędzajcie, ja modlę się aby 2 tygodnie jeszcze wytrzymał...
Ja też mam osobną torbę dla siebie i małego (same podkłady zajmują dużo miejsca;/)
Klaudia daj znać co u lekarza;)
 
Kurcze, chyba zaczyna do mnie dochodzić że ten poród jest naprawde blisko. Wcześniej jakos o tym nie myślałam a teraz czuje ze to lada dzień. Co jak co, ale jeśli skurcze przepowiadajace mają przygotować do porodu macice to moja jest przygotowana doskonale. Skurcze mam bolesne i to dosć mocno. ciekawe co by ktg pokazało, musze zadzwonić do gina czy ze szpitala już wyszedł.
Wczoraj zaś rozmawiałam z położną z mojego szpitala i upewniłam sie co i jak. Jestem spokojniejsza bo wiem że to dobra kobieta i jeśli jej nie będzie akurat na dyżurze to moge liczyc na to, ze zadzwoni do koleżanek z dyżuru i dobrze się mną zajmą...
Ja tez nie nastawiam sie na jakąś pozycje do rodzenia. Zobaczymy co przyniesie sytuacja.

Mam w planach na dziś rozmrażanie lodówki, musze sie szybko z tym ogarnąć.

Moriam, trzymam kciuki by jednak kontrahent okazał sie uczciwy.
 
Wiem ze 4h wcześniej podają antybiotyk ale obawiam się ze jak odejdą mi wody w domu to mała się zarazi. Na czytałam się chorych historii i stad mój schiz się włączył.

Nie czytaj sytuacji z netu, ktoś napisze źle zinterpretuje a potem takie historie się tworzą ze głowa małą :)

ok to poczekam na aktualkę i jak ją zobaczę to wtedy napiszę o ten wątek, a co do tego linka nie wiem gdzie go dałam poszukam jeszcze. Chodziło ci o te rozmowy i porady matek w piaskownicy?

&&&&&&&&&&&&&& oby było ok dobrze ze byłaś w szpitalu wtedy

oj masz racje mój gin zawsze w 1 ciąży mi mówił niech Pani korzysta i potem zrozumiałam:-)

ooooo rany :szok: ale teraz wszystko w porządku? mam nadzieje że ok, troche duzo wrażeń jak na 1 dzień!


perla ja mam GBS na "+" i w 1 ciaży też miaąłm dostałam antybiotyk i mały ok teraz bedzie podobnie co sie martwić na zapas a wody odeszły mi w domu.

Enter jest w szpitalu miała dziwne bóle jak na miesiaczke i dziwnie sie czuła, rozmawiałam z nia wczoraj i namówiłam na tel do gina czy ip. No i wylądowała szyjka skrócona i miękka, mała o 2 tyg do przodu waży niecałe 3 kg musi dotrwać choć jeszcze 2 tyg.
na razie wiem tylko tyle.
także dziewczyny uważajcie jak was cos niepokoi zawsze dobrze zadzwonić czy podjechać na ip teraz upały temu nie służą a szkoda tych kilku tyg w brzuszku dla naszych maluchów.

Ja dzis pozałatwiałam część spraw i kupiłam truskawki, czereśnie, szparagi, pomidory malinówki :-) i będzie uczta :-D
a brzuch też troche mi dziś sie stawia a mały przeciąga sie prawie cały czas...

Oj może być ciężko z aktualką na razie. Jakieś fatum, a to młoda chora, a to ja, a to mąż... non stop coś i jeszcze pakowanie i szykowanie ehhh mogę nie dać rady zrobić to teraz przed porodem.

Kurde maz wlasnie wrocil wkurzony ze ktos nam auto zarysowal... ja rano w tych nerwach nawet nie zauwazylam :( i tak z zaskoczenia ze sie nie przyznalam ze to ja :(

Mój próbował mi wcisnąć ze porysowałam zderzak ;) wiec oczywiście było spięcie ;)

No Kropka juz nie mam zamiaru :) ale glupio sie czuje jak on tu teraz chodzi i pomstuje co za ludzie zeby tak komus zrobic i odjechac :confused:

Norma w naszym kraju, jak bym kartkę znalazła że mnie ktoś zarysował to w ramkę oprawiła bym. Serio. Na Boże narodzenie lub na Wielkanoc widziałam jak dziadek władował się w auto wyjeżdżając tyłem. Byłam w za dużym szoku, a powinnam spisać nr tablicy, markę i kolor i zostawić nr tel do siebie za szybą jako świadek.Teoretycznie nic nie było ale nie wychodziłam i nie przyglądałam się też zbytnio.

Blacksilk a mnie skurcze szły od krzyża do brzucha w sumie podobnie jak na okres ale cholernie duzo bardziej mocno

Ja mam teraz takie przepowiadające że od góry pleców w dół idą ale to kilka w ciągu nocy.

ja nigdy nie miałam bolów miesiaczkowych wiec nie wiem jak to boli, żadnych dolegliwości w sumie tak samo ja teraz w ciazy od poczatku żadnych objawów dopiero teraz twardniejący brzuch

Podobnie mam i ja :)

Dziewczyny nie przegapicie porodu, po co sobie dodawać zmartwień;)

Ja nie wiem, czy dziś pośpię, bo mój maluch obudził się koło 22 i wymiotował w sumie 5 razy. Teraz śpi. Ja padam, ale nie wiem, czy iść spać czy czuwać. Tak czy siak jest ze mną w łóżku.

O widzę że wirus nie źle się rozkręcił u nas tez był w zeszłym tygodniu

Z tego co się orientuje to u mnie karetka do ciężarnej w planowym terminie nie przyjedzie. Oni mówią ze jeśli nie ma zagrożenia życia to trzeba samemu dojechać np. Taxi. Nie róbmy tez jaj ze jak się ma normalne skurcze bez krwotokow i innych zagrożeń żeby wzywać karetkę. Na codzień w pracy współpracuje z ratownikami medycznymi i często opowiadają o sytuacjach jak chorzy na grypę dzwonią na karetkę!

Chorzy na grypę... a jak w TV jacyś ludzie wezwali karetkę i to taką specjalistyczną do owczarka niemieckiego ? Bo piesek się pochorował... :/ masakra... opisali tak sytuacje że właśnie ze specjalistycznym sprzętem wysłali karetkę, a jak by ktoś miał problem naprawdę to dopiero było by nieszczęście.

Ja to w ogóle mam jakieś przeczucie, że weźmie mnie na poród w nocy.. Nie wiem czemu.. Jak sobie to wyobrażam, że jedziemy do szpitala itd. to zawsze jest to w nocy / późnym wieczorem :>

Nocne porody nie sa złe ;) chłodniej, bez korków ;) mniejszy ruch na ip ;) :D

U mnie w miescie jakos na wiosne byl przypadek ze kierowca odebral porod bo kobieta zaczela rodzic w pksie... bylo w mediach o tym dosc glosno. Ona chyba sie nie zorientowala wczesniej skoro jechala sama pksem...

Słyszałam o tym :D nie zła sytuacja, serio ;)

Hmm Angi slyszalam ze biegunka przed samym porodem moze sie zdarzyc...

Nie w moim przypadku, ewidentnie Oliwia mnie zaraziła :( dobrze że trwało to jeden - dwa dni nie całe Uff....

No ja liczę, że za tydzień, max dwa studenci się wyniosą z miasta i będzie luźniej. Bo fakt, teraz o 17 np. gdzieś dojechać to masakra.

No i może nie będziesz miała studentów przy porodzie ;) bo też lubią "doglądać" ;)

Dziewczyny a tak z innej beczki jak wygląda kalendarz wizyt lekarskich, które powinno odbyć dziecko po powrocie ze szpitala? Najpierw wiadomo, przychodzi położna, ale potem zakładam trzeba się wybrać do pediatry, na usg bioder itd. Czy pierwsza wizyta u pediatry jest przy szczepieniu dopiero? Kto mierzy i waży dziecko (i jak często) - czy mam to robić sama? Bo tak się zorientowałam, że ogarnęłam już to co do porodu itp. ale nie wiem co potem :>

Tydzień po cc poszłam na zdjęcie szwów i małą oglądał pediatra.. ważył, mierzył itd. Potem zarządził jeszcze jedną wizytę bo mała nie przybierała a straciła na wadze i na kolejnej niby słyszalne były szmery udało się wcisnąć od razu na usg główki i usg serduszka ;). Potem wizyta u pediatry na ważenie i mierzenie i w przychodni widzialam się z położną, pediatra dał skierowanie na usg bioderek na to najlepiej jak najszybciej się zapisać a skierowanie odebrać potem na wizycie :) i resztę juz będą kierować

U nas upał, pluje sobie w brodę, że tej klimy w mieszkaniu sobie nie zrobiliśmy. przeraża mnie ewentualny poród w takich warunkach :(

Poród jak poród, jak córkę rodziłam w lipcu i temperatury po 28-30 to w mieszkaniu 34 stopnie... tragedia :/

przeżyłam dzis chwile grozy... a mianowicie mały mi sie przekręcił i tak bolało, ze hej.
Bóle jak na okres z prawej strony ostre kłucie i niemożność poruszenia sie z lewego boku... masakra powiedziałam M. że jak by nie przeszło do wieczora to jedziemy na IP ale po 2 godz jest ok.
Podejrzewam, ze sie obrócił bo inaczej go czuje ale zobaczymy
miłego parnego popołudnia... u nas dzis szwagier robi urodziny na dworze, chyba jakos wytrzymam choć w domu lepiej

Czyli ułożył się główką w dół? :) Który to tc?


heloł
u nas też skwar, mały odkąd się wczoraj przekręcił (chyba) to inaczej brzuch mi sie układa.
Ja pije wszystko oprócz słodzonych i gazowanych. I podjadam owoce, a z konkretów to tylko obiad a tak jakieś warzywa... mmmm pomidory malinówki mmmmm
Olga nie przejmuj sie tylko jak odejdą ci wody jedz na porodówke nie czeka kilku godzin lepiej jak tam posiedzisz kilka godz a dostaniesz antybiotyk zawczasu (ja tak miałam) i mały zdrowy jak ryba.
A na upały ja biore często prysznic- pewnie będzie spory rachunek za wode ;-)
od jutra ponoć chłodno no moze i dobrze...

Ja też prysznic biorę i to nawet kilka tak przyjemnie wtedy :) moje mini spa he he ;)

A ktos wie co u Angi ? Bo miala biegunke i nie ma jej...

Jestem jestem :) przetrwałam... w dwupaku ;) :) :*

No dobra pora, chłodniej się zrobiło :) Właśnie powiedziałam mężowi, że jak skończymy 38 tc. i będzie chłodno to stosujemy intensywnie 3 x s (seks, schody i spacery) i wyganiamy małego dziada z brzucha póki warunki sprzyjające :D:D:D Byliśmy w ogóle w niedzielę oglądać jeden szpital, na który się zdecydujemy i może nie było tragedii, ale jednak bez klimy to duszno.. ciężko będzie rodzić w taki ukrop.

Ha ha w pierwszej ciąży po 38 tc tak było przez tydzień w 39 powiedział ze mała źle ułożona więc abstynencją :D a potem i tak ze cc ;) 39/40tc he he
Ojojjjj ja tez muszę skończyć pakować torbę...:-D
Dziewczyny jak to jest... Ja wiem zekażda kobieta jest inna ale mama czy też siostry mogą mieć podobne porody do siebie?!! Czy nie ma szans?...
No i czy myslalyscie o pozycji w której będzie wam najłatwiej rodzic? Zastanawiam się nad kolankowa-lokciowa.

Mogą, ale to żadna reguła. Bardziej prawdopdobna jest wielkość dziecka do rodziców w sensie Ciebie czy TŻ niż poród ;)




Jestem, żyje, chodzę a raczej się toczę :D
Młoda się po chorowała załatwiła mnie i Łukasza i teścia. Doszliśmy do siebie przed weekendem, ale w piątek poleciałam do lekarza mimo wszystko, by upewnić się że urodziny możemy zrobić w sobotę. Lekarka dała zielone światło twierdząc że mała nie zaraża. W sobotę było super, dzieciaki wybawione, mała obdarowana. Mój tort niestety nie przetrwał podróży ale ogólnie daliśmy radę. W nd miałam maraton musiałam o 10 być w wawie w sumie 180 km z wyjazdem do wawy, powrotem do mińska i powrotem do domu. Młodemu chyba się to nie spodobało ale było ok ;) A w poniedziałek... apokalipsa... trójka dzieci z wirusem takim jak Oliwia + babcia Łukasza + moja mama... katastrofa :( nie wiem czy Oliwka czy my tak po zarażaliśmy :(

Mało czasu mi zostało do cc bo 9 dni a trochę roboty jest. Dziś kupiłam jeszcze jedną koszulę do szpitala muszę przeprać ją. Muszę wziąć i spakować te cholerne torby, oczywiście nie mam siły ehhh... masakra a i jeszcze wózek kupić... :(

Oliwia ma dzisiaj o 15:30 zakończenie w przedszkolu. Może zdąrze się chwilę zdrzemnąć.

Widzę że żadna się nie rozpakowała jeszcze :)
 
hej dziewczyny wlasnie zaczely mi sie saczyc wody :szok: musialam wszystko przebrac tak jak bym sie posikala, wzielam prysznic i dalej pomalu leci, ale zadnych bolow nie mam, czy to nie za wczesnie termin mam na 13 lipca, jutro mam wizyte u swojego lekarza
 
reklama
lepiej zadzwoń do lekarza i podpytaj, teoretycznie po odejściu wód trzeba w ciągu do 4 h jechać na porodówke (tak uczyli w szkole rodzenia;)
 
Do góry