reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
rzeczywiście mega wielkie te chrzciny! u nas było ponad 20 osób i myślałam, że wielkie:-) na weselu mieliśmy 66, ale sami płaciliśmy.
u Was też leje?
 
babydust,
ale się uśmiałam - świetne :D

Następne, czego nie mogę jeść - ryby... Albo, że smażone.. Mała była bardzo niespokojna w nocy i nad ranem, moje cycki wyją z bólu.. A już myślałam, że będę mogła jeść wszystko :/
 
Cześć :-)

u nas raz leje raz nie :-( co się zaczynam zbierać na spacer to nadciągają czarne chmurska :no:

niezłe imprezki wam się szykują :-) dobrze ,że to juz za mną :-D

aga- ja miałam niewiele osób bo raptem 10 dorosłych i szczerze na drugi raz zrobiłabym w lokalu :tak: przy pierwszym też miałam w domu i mniej roboty było, ale teraz z dwójką dzieci to już wyższy level :-)

asia- matko, ales ty biedna z tym jedzeniem :-(

mam nadzieje ,że prognozy sie sprawdzą i pogoda wróci , bo w weekend jedziemy w góry :tak: pierwsza dłuższa wyprawa z dójką szkrabów :tak: już widze przerażenie w oczach mojego m :-D
 
U mnie dziś narazie nie pada, wczoraj było deszczowo. Ale narazie nie mam zbyt czasu żeby wyjsc, pranie obiad i robiłam porzadek w szafce z papierami, po lekarzu się może wybierzemy
 
My już po wizycie i badaniach. Niestety Mała faktycznie przeznaczona do rehabilitacji metodą Vojty. Oczywiście idziemy prywatnie, bo nie ma co czekać. Małej skraca się lewa strona tułowia i ma obciążony lewy bark. Także sporo pracy przed nami :/
 
Asia współczuję :-( ale rehabilitacja jej pomoże... Ja praktycznie do wszystkich lekarzy chodzę z Karolem prywatnie bo doczekać się na NFZ to masakra... Ty jesteś z Wrocławia?
 
reklama
nacias,
tak z Wrocławia :) Na Kozanowską z rana będę dzwonić, może się uda na NFZ.

Doli,
pediatra zauważyła niestabilność. Małej zdarzało się przewrócić z brzucha na plecy przez to.
 
Do góry