Kwietniowki 2015

[vesunna]

Jeju Pat, jak mi przykro. Mam nadzieję że w szpitalu szybko zaradza i nie będziecie długo siedzieć.
Piszę na raty no wczoraj długiego posta napisałam i mi wcielo i już nie miałam czasu pisać, bo mała wczoraj nic nie spała. Ale za to noc fajna

 

[babydust]

Szaj od kielbasy malej nic nie bedzie

Pat przykro mi ze szpital was czeka czeste sa te bakterie w moczu pewnie E.COli wam wyjdzie bo to najczestrze ale tez i szybkie do wyleczenia tyle tylko ze cholera lubi powracac

My mamy taki ciezki fotelik w aucie ze nawet nie probuje z mala go wyciagac raz targalam i ledwo donioslam w calosci
wole mala po prostu wpiac w fotelik juz wlozony w aucie albo na malza czekam

ja nie mam mocnej woli i codzinnie odrobine czekolady musze wciagnac dzieciom jajka swiateczne wyjadam a pozniej sie wsciekam na brzuch

 

[Kuklaki]

Pat kciuki za małego, oby szybko przeszło i do domciu.

Mi też się chce słodkie cały czas.

Mała dzisiaj marudna, jak usnie to na troche i sie budzi za chwile i nonstop je. Rano jak mi ulała przez ramie na podłoge to tylko chluśniecie usłyszałam i kałuża na podłodze.

A zapomniałam wam napisać, moja w pierwszej dobie żadnego szczepienia nie miała, dopiero w drugim miesiącu i z tego co zrozumiałam to 5 w 1 jakieś ale co dokładnie to nie wiem.

Ja mojej bliźnie się zbytnio nie przyglądam ale jeszcze są tam jakieś strupki i jak dotykam mocniej to boli, ale jak coś robie to mniej niż wcześnie boli ale z dzwiganiem uważam i nie ryzykuje.

Doli przewalone masz cały dzień na rękach i jak płacze a nie wiadomo o co chodzi, bo pojedzone, przebrane to załamka.
Nie wiem co komu jeszcze

 

[vesunna]

Współczuję Wam dziewczyny kłopotów z dziećmi. Ja swojej boję się podać butelkę żeby nie odzwyczaila się od cycka. Pewnie jak pół roku skończy to jej dam. No chyba że będzie ogromna potrzeba to wtedy. Mojego jej starcza tak myślę. Choć ma ten kryzys 5 tyg i są dni że co 2 h chce jeść i to z obu.
Dziewczyny jeszcze jest podobno dobre Nosidełko Marsupi. Ja chyba to będę kupowała albo takie chusto nosidełko caboo. Tula za drogo nawet używana :-(

 

[sataga]

Ja przez moją dietę i pobyt w szpitalu straciłam w tydzień 3 kilo. Ważę już mniej niż przed ciążą co nie zmienia faktu, że jeszcze 15 chciałabym zrzucić. Męczę dzisiaj młodą jeszcze cyckiem. Odciagnelam po 50 z kazdwj o dopiero dalam i jak na razie ok. Kupke zrobiła bez krzyków. Zobaczymy... gdyby ona mi ten nutramigen chciała pić bez problemów to bym ja przedstawiła całkiem na tydzień a tak boje się żeby mi sie nie pochorowala albo nie zaczela na wadze tracić.
Zapomniałam, że od wczoraj mała nie dostała espumisanu może to przez to rano się męczyła? Już sama nie wiem

 

[Pat2504]

Lekarz powiedział że mógłby dać antybiotyk ale zrobiłby to w ciemno bo nie wiadomo co małemu tak naprawdę jest. Tym bardziej że ma jeszcze zaczerwienione gardło. Powiedział że zrobią swoje badania i zobaczą co mu jest i albo dadzą antybiotyk dozylny albo do domu z antybiotykiem...

 

[babydust]

no moze i dobrze ze antybiotyku nie dal bo zapalenie pecherza leczy sie u dzieci tez furagina jak u doroslego
najwazniejsze zeby miec wyniki posiewu :/
a kiedy do tego szpiala idzieice ? dzisiaj ?

 

[vesunna]

Malinka się uśmiecha od 2 tyg, czasami pełna buzia i to jest strasznie słodkie
:-S

 

[Anemonne]

Pat bardzo współczuje i tez trzymam kciuki żebyście szybko juz miały z głowy.

Lei ja ze słodyczy tylko daktyle banany i miód ... I sie nie przezeram i spaceruje i **** nie schudłam od porodu nawet 1 kg :/ czuje sie jak grubas... W niedziele idę na siłownie.

A czyje że mojego mleczka jest za mało bo dodaje do niego na noc troszke mm i śpi ładnie a mojego odciągam mało przed chwila to 50 z obu piersi :/ chyba pojde dzis na karmi. Babcia przyjeżdża a my wyjdziemy razem, moze to poprawi nasz kryzys, ale M nie widzi problemu... A mi sie nie chce znowu awantury wiec pozamiatane pod dywan

 

[Pat2504]

Babydust tak dzisiaj żeby zrobili swoje badania i ocenili czy te bakterie i czemu te CRP tak skacze. Może uda im się dzisiaj do tego dojść i podjąć jakąś decyzje...

Vesunna słodka malutka mój czasem się uśmiechnien i pogada ale teraz prze tą chorobę mniej skłonny do tego