reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hej Iwonko :)

No poczekajmy jeszcze na wieści od Silki i Madziujki ze szpitala, może tam u nich coś się wydarzyło :)
A Masia ostatnio nie narzeka na cycuszki, mam nadzieję, że już się jej ładnie wygoiły i nie bolą podczas karmienia.
 
reklama
Dzien dobry dziewczeta swieta spokojnie,wizyta wczoraj znowu ale cos mi zaczelo doskwierac wiec poszlam,a zreszta mialm miec na biezaca morfologie mocz cukier itd...A wiec morfologia moze byc plytki spadaja dostalam CYCLONAMINE chyba tj zwiazane cos z krwawieniami,i jak zwykle NYSTATYNE.Mocz jak zwykle miliony bakterii nawet po antybiotykach,ciala ketonowe sie pojawily bo przeciez ja jeszcz sobie zyczne ze brzydko napisze.Cukier 59,po 2 godz 75g 138 moze byc.Waga malej Sofiijki 3100,musze ograniczyc troche cukru takze chyba spadnie ta waga bo i juz mi sie jesc nie chce.:zawstydzona/y:Diabetolog stweierdzil ze mialam przed ciaza 24 kg niedowagi.A wiec teraz dobrze waze 67 kg 167 cm.:szok:

Sluchajcie jestem tak spuchnieta ze nie moge zgniac palcy u rak i czuje bol stawow,nie wiem czy to normalne,a nogi to juz ktoras pisala FIONA.Zaczyna mnie bolec kazda kosc,stwierdzilam ze czas na emeryture a nie na rodzenie dzieci,ruszam sie jak beczulka mam nadzieje ze dostane po porodzie pawera.
Moja nastepna wizyta 4.4 i juz zostane jest chodzi o te wszytkie grzybiczne sprawy on jest za c.c a mi wszytko juz jedno,modelka nie bede najwazniejsz jest juz teraz moja Sofcia.
Pozdro.:-)Acha siara leci strumieniami
 
A TO DLA KACHURKA
miala jakis klopot z imieniem.
Dla clopczyka Iwo/ M jak mama Nr 9 listopad 2007
Mezczyzna o tym iminiu ma bogata osobowosc- jest zywiolowy, wrazliwy, czasem niezdecydowany, innym razem uarty i wybuczowy. Bywa szorstki, jednak ma dobre serce i gleboko zakodowane poczucie sprawiedliwosci. Osobie ktora kocha ,potrafi zapewnic pozcuie bezpieczenstwa.Jest tez wiernym oddanym przyjacielem.:-)
 
Iza ja to sobie kupilam na cycuszki ten BEPANTHEN wiec jak bedzie dobry to mala moze grysc ile wlezie :-p
katja bardzo dobrze ze procz tych bakterii wyniki sa ok :tak: mysle ze nawet jak bedzie cc to Sofijka sie nie pogniewa :-) Ale niedowage to miałaś bardzo dużą :szok: ja waże tyle samo tylko że ja ciut niższa :-)
 
dobry:-)
mam do was pytanie czy ktoras z was lekko plamiła po badaniu? bo mi ginka wczoraj powiedziala ze to normalne i mam sie nie martwic ze jeszcze poplamie troche po badaniu, ale nie daje mi to spokoju bo wycieka ze mnie rozowa wydzielina:baffled: kurna to chyba jest sluz podbarwiony krwia, bo ginka wczoraj stwierdzila jak mnie badala ze ze rzeczywiscie mam bardzo zadki sluz plynny....tylko czemu jeszcze rano mi sie to wylewa?? ide na 10-ta na ktg to zapytam poloznej.... i chyba podpaske se zalozyc musze, bo jak mi wkladka przemoknie?:baffled::zawstydzona/y::sorry2::dry:
 
Witam sie dziewuszki po swietach:-)

Buziol dla reszty kwietnioweczek- zajrze potem

Reniu ja równiuez Cię witam po tych wariackich Świetach....

pytacie się jak to jest po cc.
Nie chcę straszyć, ale nie jest łatwo. Rana boli, czasem ciągnie. :blink:

No takIE UROKI Masiu niesety po cesarce....za mna okres ciągnoł sie nie dosc ze ponad cały miesiąc to jeszcze tak obfity ze nie nadanzałam z praniem... non stop cos lecialo przez to moze dodatkowo bylam taka slaba....a brzusio jak brzusio...co dzien to co raz to lepiej powinno byc.....

Witam,
Na bank jeszcze do 18 kwietnia 2w1;-) Czekam na T aż na dobre wróci.:-)
:happy:

Luky czekaj czekaj niech malusia Mi poczeka na tatusia :)


Lady - jestes z Wrocławia, do którego szpitala sie wybierasz jesli mozesz zdradzic?
Pozdrowienia dla wszystkich :-)

Heja Kasiak_81 no ja sie zastanawiałam nad ahubinskiego czy jak t tam sie pisze bo tam dobry szpital ma swietne rekomendacje...ale wybrałam na Kaminskiego tez dobry personel szpital a bynajmniej odzial odswiezony unowoczesniony sale są tez super lozeczka nowoczesne nie to co kiedys...i kilka sal rodzinnych...wiec na bank tam bede rodzila....

A to ze moja lekarka urzeduje w szapitalu na dyrekcyjnej nie biore nawet pod uwage.. bo wcale jej na dyzurze nawet nie musi gdy bede rodzic....wiec wiesz...a jak Ty sie jeszcze nie zdecydowalas to podjedz sobie na szpital i saam zobacz co i jak nawet przeciez mozesz podpytac sie pacjentek ja tak zrobilam na kaminskiego i naprawde jestem pod wrazeniem nie tylko wygladu wysposazenia a ich opini ona dla mnie najwazniejsza jest...


Czesc dziewczynki

JA juz spowrotem.. i chyba pierwszy raz zadowolona:-) wybadali mnie na wszytkie strony .. no bez tej jednej dolnej:-D
WIEC TAK;
maly wazy 3450.. powiedzieli ze to 37,4 dzien ciazy date mi przesuneli na 12 kwietnia:-Dwic jeszcze 3 tyg.. ;-)

No wlasnie jak oni stwierdzili ze szyjka macicy iok?i ze nie ma rozwarcia jak Cie nawet nie badali z tego co mowisz dopochwowo..? szok? no ale Ten Twoj maly to duzi bedzie teraz jak mowisz ze 18 dni Ci zostalo to jeszcze podrosnie a teraz to na wadze p[rzybiera tylko :) ja jak urodziłam w 40 tygodniu to moj warzyl 3.550 a ja miałam 17 kilowa nadwage hihihi

[ja tez jestem Wroclawia ...jezeli moge ci polecic to .. zobacz jakie warunki teraz maj na Brochowie ja tam rodzilam dwoje dzieci wprwawdze 14 i 9 lat tem ale juz wtedy bylo super .. nie wiem jak teraz..ale jakbym miala wybierac miedzy tymi szpitalami co sa we wrocku to chyba zdecydowalaby sie na Brochow .. sale pojedyncze.. maz mozliwosc wykupienia cegielki na porod rodzinny .. opieke tez wspominam bardzo dobrze.. tyle odemnie .. kiss
[/quote]


Jesli chodz o cegielke to wcale nie jest ona zapewnieniem miejsca w szpitalu! bo to szpitale publiczne a nie kliniki prywatne...ja sie dowiadzywałam i mowili ze ja tyle co moge to moge zarezerwowac sobie dany dzien porodu i oplacic z gory wtedy na bank bede miala miejsce na sali porodu rodzinnego...ale jesli zaczne rodzic w innym terminie to pomimo iz oplacilam za porod rodzinny tak zwana cegielke...to jak sala bedzie zajeta.. bo sie tak moze zdarzyc ze inna laska bedzie rodzic to juz lipa....wiec cegielka nie jest zaklepaniem na 100 miejsca tylko w swoim terminie.....a same wiecie ze maloktora rodzi w terminie...:)


Kasiak nie moga odprawic z kwitkiem :wściekła/y: jezeli sie dzwoni to faktycznie moga powiedziec ze brak miejsc ale jak sie juz jest na izbie przyjec i sie rodzi to musza przyjąć! :-D

z tego co ja wiem to jak sie jedzie do szpitala i miejsca nie ma to niesety odsylaja...ale o tyle dobrze ze sami sprawdzaja gdzie w szpitalach jest miejsce i cie tam kieruja.... a wiem to bo jestem na czasie siora rodzila rok temu ...a teraz w styczniu zona kuzyna co sami byli swidkami odeslaniia laski na inny szpital....
nie wiem czy ogladalyscie nawet ostatnio wiadomosci? ale mowili ze w tym roku mamy wyz demokratyczny w rodzeniu dzieciaczkow... dlatego szpitale w tym roku maja byc wyjatkowo przepelnione...sa juz.... lecialo to kilka dni temu w swieta w niedziele....tazke zaczynam sie bac ....


nie podniecja sie ja tez sie wyprowadzam.. 6 kwietnia mamy byc juz na nowej chatce .. dzis ja ogladalismy ..:-D:-D:-D
No to Kasiu gratuluje ;) moze teraz z tej przeprowadzki z tych emocji zgielku podniecenia znajdziesz sie szybciej na porodowie :)))):-D


Melduje sie po lekarzu. wsio ok, i z mała i ze mną. Szyjaka krótka, ale bez rozwarcia, mała sie pcha w kanał rodny lezy jak by sie miała rodzić - dlatego mnie tak boli.
Najważniejsze że z maluda jest ok :-):-)

To super Asiu wiec czekamy:)i sobie dalej tu jeszcze ponarzekamy hihihi

Witam moje panie :)
Sąsiedzi zrobili nam prezent poświąteczny i jak wczoraj wieczorem zeszliśmy do wózkarni to wszystkie śmieci zniknęły, tylko rowerki jakieś pordzewiałe zostały. Ale jest miejsce gdzie można wstawić wózek. Jeszcze tylko dzisiaj wpadnę tam z miotłą i będzie git. Gorzej z łóżeczkiem, nadal brak transportu... jak się szybko rozdwoję to trzeba będzie na początku Patusię w wózku do snu układać...
No to znikam oporządzić siebie i mieszkanko troszkę. Wpadnę potem, miłego dnia kochane.
No Iza to fajnie ze juz masz tam miejsce bo ja nie wyobrazam sobie trzaskac z wozkiem na 4 pietro....a zwlaszcza ze meza nie zawsze sie ma pod reka hahha... no ale ja mam lepiej co nie co bo mieszkam w domku i jezeli taksac to na 1 pietro tyle ze sie wkurzylam ... bo zeby sie dostac na moj taras to niesety musze zewsc z wozkiem na dol obkrazyc do i wejsc od ogrodu po schodach na niego bo kurna nie miesci mi sie w drzwiach bo tam mam waskie noooo.... taki dziad toporny...ale mam jedno wyjscie musialabym go ciagle skladac i bokiem jakos przenosic ... no zobacze jeszcze.....


Hej dziewuszki :)
Lady pewnie dziś znów bawi się z koperkiem :-p
:-)

A zebys wiedziała Iwonka i mam tego serdecznie dosc....myslalam ze do swiat i koniec a tu dupa ciagle zamowienia na to sa bo jeszcze malo jest rolnikow ktorzy maja juz swoj koperek mlody i natke poki to zielsko sie nasze krajowe nie pojawi to bedzie trzbea wiazac a ze mam miekkie serce to mnie to tez dotyczy....chcac nie chcac jestem skazana na to ...tylko potem plecy wysiadaja siedzac w jednej pozycji i sie schylac non stop....a nie mowie juz o palcach ktore mi tak strasznie dretwieja.... jak ja wam zazdroszcze tego urlopu ja codzinnie to robie...cala ciaze przepracuje kilka godzin bo zazwyczaj okolo 5 trzeba to gowno krecic....

Dzien dobry dziewczeta swieta spokojnie,wizyta wczoraj znowu ale cos mi zaczelo doskwierac wiec poszlam,a zreszta mialm miec na biezaca morfologie mocz cukier...

To fajnie Katja ze wyniki sa super poiza tymi bakteriami ale to noprmalka ja tak dbam o higiene ze szok az maz mowi ze chora jestem an tym punkcie...i co mi po tym za kazdym razem jak ide na badania okazuje sie ze bakterie mama bardzi liczne i wiecznie dostaje tabletki doustnie jak i dopochwowe.... cala ciaze tak mam....jakis slaby organizm slaba odpornosc.... no nic..oby na maluszki podczas porodu nie przeszlo......wiec sie nie martw dobrze ze malutka sie swietnie rozwija :)


Ok ale sie rozpisałam no musialam w koncu nadrobic wczorajszy dzien a jak mnie maz dzis zasypie praca to tak beda wygladac tazke moje kolejne dni i kolejne posty.....

Cholerny katara dalej mam nos mam czerwony podraniony juz....kicham ciagle...a dajcie spokoj i ta pogoda jeszcze okropna po co ten snieg??? no nic..zapowiadali ze od czwartku rozpogodzenie i mam nadzieje ze na dobre pozegnamy te zime juz jua chce sloneczko...ogladacd zielen sliczna ..powdychac powietrza takiego typowo wiosennego...a nie ta szaruga....

Tak poza tym noc byla ok poza wizyta w toalecie pragnieniem wody....i bolem w kroczu i nawet na boki zle sie przewracac bo boli jak cholera stekam jak nie wiem az maly co chwila jak slyszy sie pyta mama zawolac tate? rodzisz??? no mnowie wam ...tragedia....

Zaraz ide jakies sniadanko zrobic i za obiad sie wezzme a tak mi sie nie chce...ale robie ten schabowy w piekarniku w sosie pomidorowym nafaszerowny szynka i serem ..jak w tej reklamie zobaczy,my jak mi wyjdzie.... :-D a i planowo mam te Izowe wafelki :):-D
 
Czesc KOZY



Dzien dobry dziewczeta swieta spokojnie,wizyta wczoraj znowu ale cos mi zaczelo doskwierac wiec poszlam,a zreszta mialm miec na biezaca morfologie mocz cukier itd...A wiec morfologia moze byc plytki spadaja dostalam CYCLONAMINE chyba tj zwiazane cos z krwawieniami,i jak zwykle NYSTATYNE.Mocz jak zwykle miliony bakterii nawet po antybiotykach,ciala ketonowe sie pojawily bo przeciez ja jeszcz sobie zyczne ze brzydko napisze.Cukier 59,po 2 godz 75g 138 moze byc.Waga malej Sofiijki 3100,musze ograniczyc troche cukru takze chyba spadnie ta waga bo i juz mi sie jesc nie chce.:zawstydzona/y:Diabetolog stweierdzil ze mialam przed ciaza 24 kg niedowagi.A wiec teraz dobrze waze 67 kg 167 cm.:szok:

Sluchajcie jestem tak spuchnieta ze nie moge zgniac palcy u rak i czuje bol stawow,nie wiem czy to normalne,a nogi to juz ktoras pisala FIONA.Zaczyna mnie bolec kazda kosc,stwierdzilam ze czas na emeryture a nie na rodzenie dzieci,ruszam sie jak beczulka mam nadzieje ze dostane po porodzie pawera.
Moja nastepna wizyta 4.4 i juz zostane jest chodzi o te wszytkie grzybiczne sprawy on jest za c.c a mi wszytko juz jedno,modelka nie bede najwazniejsz jest juz teraz moja Sofcia.
Pozdro.:-)Acha siara leci strumieniami
KATJA a slyszlas moze cos o soku zurawinowym??? on swietnie dziala na liczne bakterie .. sprobuj .. tylko uprzedzam swinstwo strasznie kwasnie ale skuteczne:-)
ja pije systematycznie i ani razu nie mialam problemow tego typu....

dobry:-)
mam do was pytanie czy ktoras z was lekko plamiła po badaniu? bo mi ginka wczoraj powiedziala ze to normalne i mam sie nie martwic ze jeszcze poplamie troche po badaniu, ale nie daje mi to spokoju bo wycieka ze mnie rozowa wydzielina:baffled: kurna to chyba jest sluz podbarwiony krwia, bo ginka wczoraj stwierdzila jak mnie badala ze ze rzeczywiscie mam bardzo zadki sluz plynny....tylko czemu jeszcze rano mi sie to wylewa?? ide na 10-ta na ktg to zapytam poloznej.... i chyba podpaske se zalozyc musze, bo jak mi wkladka przemoknie?:baffled::zawstydzona/y::sorry2::dry:

Majeczko nic sie nie martw czesto tak bywa ze po badaniach jest lekkie krwawienie szczegolenie .. w ostatnich tyg ciazy
a ten sluz to moze resztki czopu ..... co sie martwisz no przeciez przed porodem jestes:-D




Lady ale sie rozpisalas kobito:rofl2: ....ja juz dokladnie teraz sie nie orietuje jak jest z tymi cegielkami na porod rodzinny.. ale wiem ze to swietny szpital.. ja tam bylam zadowolona a raczej wymagajaca jestem .. wiec dla mnie spoko.

Lady ja nie pisalam ze mam szyjke oki:-) tylko ze maly ma glowke bardzo nisko:-)
 
No widzisz Katarzyna :) co nie doczytam to se dodam hahahahah :):-D
Na Brochowie jeszcze mnie nie było moze dlatego ze bardziej szukałam okolicznego szpitala a nie na drugim koncu Wrocka...:-)

A wogole laski to sie tak zastanawiam jak to jest z tym organizmem ze ma sie rozwarcie a nie ma sie skurczy??? jeju ja mialam rozwarcie na pol opuszka a skurecz za skurczem ;-)
 
No widzisz Katarzyna :) co nie doczytam to se dodam hahahahah :):-D
Na Brochowie jeszcze mnie nie było moze dlatego ze bardziej szukałam okolicznego szpitala a nie na drugim koncu Wrocka...:-)

A wogole laski to sie tak zastanawiam jak to jest z tym organizmem ze ma sie rozwarcie a nie ma sie skurczy??? jeju ja mialam rozwarcie na pol opuszka a skurecz za skurczem ;-)

nie wiem Lady od czego to zalezy.. moze to kwestia genetyki ...akurat ta materia chyba jest bardzo skaplikowana .. dobrym przykladem jest to ze zaden lekarz sie nie podejmie wyznaczenia daty porodu co do dnia .. bo to poprostu jest nie mozliwe w przypadku porodu SN;-)
a co ty sie martwisz pogadaj z ta swoja ginka .. niech konkretnie ci powie co cie czeka .. a nie beda cie narazac na bol po to aby w rezultacie zrobic cc;-)
 
reklama
Dzien doberek

Katja z tym puchnieciem to szok normalnie, FIONA to pikus:-D, tylko ze to wszystko to chec do czegokolwiek odbiera:-(, czlowiek sie czuje jak CZOLG, ale jeszcze troche, i pamietaj zebys sie beze mnie i Ady nigdzie nie ruszala;-)

dobry:-)
mam do was pytanie czy ktoras z was lekko plamiła po badaniu? bo mi ginka wczoraj powiedziala ze to normalne i mam sie nie martwic ze jeszcze poplamie troche po badaniu, ale nie daje mi to spokoju bo wycieka ze mnie rozowa wydzielina:baffled: kurna to chyba jest sluz podbarwiony krwia, bo ginka wczoraj stwierdzila jak mnie badala ze ze rzeczywiscie mam bardzo zadki sluz plynny....tylko czemu jeszcze rano mi sie to wylewa?? ide na 10-ta na ktg to zapytam poloznej.... i chyba podpaske se zalozyc musze, bo jak mi wkladka przemoknie?:baffled::zawstydzona/y::sorry2::dry:

No to jest normalne, takze sie nie denerwuj:tak:, a moze cie to pocieszy mnie jak przy pierwszym tak krwawo zbadali to po poaru godzinach juz byl:-), ale Michasiowi to chyba nie grozi;-):-D

Udanego dzionka a ja ide biegac bo wlasnie sie dowiedzialam ze kolejna kolezanka w nocy urodzila coreczke







 
Do góry