Witam sie dziewuszki po swietach:-)
Buziol dla reszty kwietnioweczek- zajrze potem
Reniu ja równiuez Cię witam po tych wariackich Świetach....
pytacie się jak to jest po cc.
Nie chcę straszyć, ale nie jest łatwo. Rana boli, czasem ciągnie.
No takIE UROKI Masiu niesety po cesarce....za mna okres ciągnoł sie nie dosc ze ponad cały miesiąc to jeszcze tak obfity ze nie nadanzałam z praniem... non stop cos lecialo przez to moze dodatkowo bylam taka slaba....a brzusio jak brzusio...co dzien to co raz to lepiej powinno byc.....
Witam,
Na bank jeszcze do 18 kwietnia 2w1;-) Czekam na T aż na dobre wróci.:-)
Luky czekaj czekaj niech malusia Mi poczeka na tatusia
Lady - jestes z Wrocławia, do którego szpitala sie wybierasz jesli mozesz zdradzic?
Pozdrowienia dla wszystkich :-)
Heja Kasiak_81 no ja sie zastanawiałam nad ahubinskiego czy jak t tam sie pisze bo tam dobry szpital ma swietne rekomendacje...ale wybrałam na Kaminskiego tez dobry personel szpital a bynajmniej odzial odswiezony unowoczesniony sale są tez super lozeczka nowoczesne nie to co kiedys...i kilka sal rodzinnych...wiec na bank tam bede rodzila....
A to ze moja lekarka urzeduje w szapitalu na dyrekcyjnej nie biore nawet pod uwage.. bo wcale jej na dyzurze nawet nie musi gdy bede rodzic....wiec wiesz...a jak Ty sie jeszcze nie zdecydowalas to podjedz sobie na szpital i saam zobacz co i jak nawet przeciez mozesz podpytac sie pacjentek ja tak zrobilam na kaminskiego i naprawde jestem pod wrazeniem nie tylko wygladu wysposazenia a ich opini ona dla mnie najwazniejsza jest...
Czesc dziewczynki
JA juz spowrotem.. i chyba pierwszy raz zadowolona:-) wybadali mnie na wszytkie strony .. no bez tej jednej dolnej
WIEC TAK;
maly wazy 3450.. powiedzieli ze to 37,4 dzien ciazy date mi przesuneli na 12 kwietnia
wic jeszcze 3 tyg.. ;-)
No wlasnie jak oni stwierdzili ze szyjka macicy iok?i ze nie ma rozwarcia jak Cie nawet nie badali z tego co mowisz dopochwowo..? szok? no ale Ten Twoj maly to duzi bedzie teraz jak mowisz ze 18 dni Ci zostalo to jeszcze podrosnie a teraz to na wadze p[rzybiera tylko
ja jak urodziłam w 40 tygodniu to moj warzyl 3.550 a ja miałam 17 kilowa nadwage hihihi
[ja tez jestem Wroclawia ...jezeli moge ci polecic to .. zobacz jakie warunki teraz maj na Brochowie ja tam rodzilam dwoje dzieci wprwawdze 14 i 9 lat tem ale juz wtedy bylo super .. nie wiem jak teraz..ale jakbym miala wybierac miedzy tymi szpitalami co sa we wrocku to chyba zdecydowalaby sie na Brochow .. sale pojedyncze.. maz mozliwosc wykupienia cegielki na porod rodzinny .. opieke tez wspominam bardzo dobrze.. tyle odemnie .. kiss
[/quote]
Jesli chodz o cegielke to wcale nie jest ona zapewnieniem miejsca w szpitalu! bo to szpitale publiczne a nie kliniki prywatne...ja sie dowiadzywałam i mowili ze ja tyle co moge to moge zarezerwowac sobie dany dzien porodu i oplacic z gory wtedy na bank bede miala miejsce na sali porodu rodzinnego...ale jesli zaczne rodzic w innym terminie to pomimo iz oplacilam za porod rodzinny tak zwana cegielke...to jak sala bedzie zajeta.. bo sie tak moze zdarzyc ze inna laska bedzie rodzic to juz lipa....wiec cegielka nie jest zaklepaniem na 100 miejsca tylko w swoim terminie.....a same wiecie ze maloktora rodzi w terminie...
Kasiak nie moga odprawic z kwitkiem
jezeli sie dzwoni to faktycznie moga powiedziec ze brak miejsc ale jak sie juz jest na izbie przyjec i sie rodzi to musza przyjąć!
z tego co ja wiem to jak sie jedzie do szpitala i miejsca nie ma to niesety odsylaja...ale o tyle dobrze ze sami sprawdzaja gdzie w szpitalach jest miejsce i cie tam kieruja.... a wiem to bo jestem na czasie siora rodzila rok temu ...a teraz w styczniu zona kuzyna co sami byli swidkami odeslaniia laski na inny szpital....
nie wiem czy ogladalyscie nawet ostatnio wiadomosci? ale mowili ze w tym roku mamy wyz demokratyczny w rodzeniu dzieciaczkow... dlatego szpitale w tym roku maja byc wyjatkowo przepelnione...sa juz.... lecialo to kilka dni temu w swieta w niedziele....tazke zaczynam sie bac ....
No to Kasiu gratuluje
moze teraz z tej przeprowadzki z tych emocji zgielku podniecenia znajdziesz sie szybciej na porodowie
)))
Melduje sie po lekarzu. wsio ok, i z mała i ze mną. Szyjaka krótka, ale bez rozwarcia, mała sie pcha w kanał rodny lezy jak by sie miała rodzić - dlatego mnie tak boli.
Najważniejsze że z maluda jest ok :-):-)
To super Asiu wiec czekamy
i sobie dalej tu jeszcze ponarzekamy hihihi
Witam moje panie
Sąsiedzi zrobili nam prezent poświąteczny i jak wczoraj wieczorem zeszliśmy do wózkarni to wszystkie śmieci zniknęły, tylko rowerki jakieś pordzewiałe zostały. Ale jest miejsce gdzie można wstawić wózek. Jeszcze tylko dzisiaj wpadnę tam z miotłą i będzie git. Gorzej z łóżeczkiem, nadal brak transportu... jak się szybko rozdwoję to trzeba będzie na początku Patusię w wózku do snu układać...
No to znikam oporządzić siebie i mieszkanko troszkę. Wpadnę potem, miłego dnia kochane.
No Iza to fajnie ze juz masz tam miejsce bo ja nie wyobrazam sobie trzaskac z wozkiem na 4 pietro....a zwlaszcza ze meza nie zawsze sie ma pod reka hahha... no ale ja mam lepiej co nie co bo mieszkam w domku i jezeli taksac to na 1 pietro tyle ze sie wkurzylam ... bo zeby sie dostac na moj taras to niesety musze zewsc z wozkiem na dol obkrazyc do i wejsc od ogrodu po schodach na niego bo kurna nie miesci mi sie w drzwiach bo tam mam waskie noooo.... taki dziad toporny...ale mam jedno wyjscie musialabym go ciagle skladac i bokiem jakos przenosic ... no zobacze jeszcze.....
Hej dziewuszki
Lady pewnie dziś znów bawi się z koperkiem
:-)
A zebys wiedziała Iwonka i mam tego serdecznie dosc....myslalam ze do swiat i koniec a tu dupa ciagle zamowienia na to sa bo jeszcze malo jest rolnikow ktorzy maja juz swoj koperek mlody i natke poki to zielsko sie nasze krajowe nie pojawi to bedzie trzbea wiazac a ze mam miekkie serce to mnie to tez dotyczy....chcac nie chcac jestem skazana na to ...tylko potem plecy wysiadaja siedzac w jednej pozycji i sie schylac non stop....a nie mowie juz o palcach ktore mi tak strasznie dretwieja.... jak ja wam zazdroszcze tego urlopu ja codzinnie to robie...cala ciaze przepracuje kilka godzin bo zazwyczaj okolo 5 trzeba to gowno krecic....
Dzien dobry dziewczeta swieta spokojnie,wizyta wczoraj znowu ale cos mi zaczelo doskwierac wiec poszlam,a zreszta mialm miec na biezaca morfologie mocz cukier...
To fajnie Katja ze wyniki sa super poiza tymi bakteriami ale to noprmalka ja tak dbam o higiene ze szok az maz mowi ze chora jestem an tym punkcie...i co mi po tym za kazdym razem jak ide na badania okazuje sie ze bakterie mama bardzi liczne i wiecznie dostaje tabletki doustnie jak i dopochwowe.... cala ciaze tak mam....jakis slaby organizm slaba odpornosc.... no nic..oby na maluszki podczas porodu nie przeszlo......wiec sie nie martw dobrze ze malutka sie swietnie rozwija
Ok ale sie rozpisałam no musialam w koncu nadrobic wczorajszy dzien a jak mnie maz dzis zasypie praca to tak beda wygladac tazke moje kolejne dni i kolejne posty.....
Cholerny katara dalej mam nos mam czerwony podraniony juz....kicham ciagle...a dajcie spokoj i ta pogoda jeszcze okropna po co ten snieg??? no nic..zapowiadali ze od czwartku rozpogodzenie i mam nadzieje ze na dobre pozegnamy te zime juz jua chce sloneczko...ogladacd zielen sliczna ..powdychac powietrza takiego typowo wiosennego...a nie ta szaruga....
Tak poza tym noc byla ok poza wizyta w toalecie pragnieniem wody....i bolem w kroczu i nawet na boki zle sie przewracac bo boli jak cholera stekam jak nie wiem az maly co chwila jak slyszy sie pyta mama zawolac tate? rodzisz??? no mnowie wam ...tragedia....
Zaraz ide jakies sniadanko zrobic i za obiad sie wezzme a tak mi sie nie chce...ale robie ten schabowy w piekarniku w sosie pomidorowym nafaszerowny szynka i serem ..jak w tej reklamie zobaczy,my jak mi wyjdzie.... a i planowo mam te Izowe wafelki