reklama
wiosna1981
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2007
- Postów
- 74
witam wszystkie koleżanki:-):-):-):-)
ale nam dziewczynki trudno dogodzić.......:-):-):-):-)jedna za chuda...druga za gruba....jeszcze inna martwi się że przytyła za dużo....a kolejna że za mało....;-);-);-);-);-) co do jednego wszystkie jesteśmy zgodne-martwimy się czy z naszymi dzidziami wszystko dobrze.....
ale nam dziewczynki trudno dogodzić.......:-):-):-):-)jedna za chuda...druga za gruba....jeszcze inna martwi się że przytyła za dużo....a kolejna że za mało....;-);-);-);-);-) co do jednego wszystkie jesteśmy zgodne-martwimy się czy z naszymi dzidziami wszystko dobrze.....
wiosna1981
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2007
- Postów
- 74
za mną wspaniały weakend:-):-):-):-)
dzidzia pozwoliła mi się wyrzyć:-):-):-):-)odpusciła z mdłościami....i pozwoliła żyć na wysokich obrotach...aż poczułam szaleństwo nastolatki:-):-):-):-)
świętowaliśmy 8 urodzinki naszego zastepczego synka:-):-):-):-) te urodziny przejdą do histori i dla fabiana i dla całej naszej rodziny:-):-):-):-)
Juz od piątku duże zakupy i kulinarne przygotowania, bo jubilat sam wymyslał sobie menu na swoje urodziny i zarzyczył sobie prawdziwą królewką uczte:-):-):-):-) przekąski - koreczki,kanapeczki, sałatki, miesa w galarecie, twarożkowe kuleczki, ruloniki z boczku...i obiad - czerwony barszczyk, paszteciki, pieczarki nadziewne, ryba po grecku...no i oczywiscie deser - czekoladowe ciasteczka, cukierki i ulubione żelki,babeczki z bita smietana,sernik z bakaliami i tort kawowy ze znakiem ukochanych muszkieterów :-):-):-):-)
nie poważam gotowców wiec wiekszość potraw robiłam sama z pomoca kochanej teściowej:-):-):-) żeby nie prowokować losu, nawet nie próbowałam tego co pichciłam by mnie nie zemdliło...większość wymyśnych potraw robiłam pierwszy raz, więc nawet nie wiedziałam jak bedą smakować:-):-):-)
A w sobotni wieczór.....pierwsza urodzinowa niespodzianka....udaliśmy sie na uroczysta galę fundacji przyjaciel, która świętowała w wyjątkowy sposób swoje urodziny i podarowała dla fabiana pieska:-):-):-):-):-) małą suczke labradorkę, która w przyszłosci będzie jego dogoterapeutką wspomagajac jego rehabilitację... fabian o niczym nie wiedział, bo miała to byc niespodzianka...od dawna marzył by mieć swojego pieska i dopytywał się czy bedziemy dobrą rodziną dla pieska... gdy dostał psinke na ręce, jego radosci nie było końca...
Była to niespodzianka nie tylko dla niego ale dla całej naszej rodziny:-):-):-):-)
Gdy urodzinowi goscie przyjechali w niedzielę, nie mogli sie nadziwić i nacieszyć pocieszną psinką Wszyscy świetowali na królewskiej uczcie Fabiana od samego południa aż do 20:00rozkoszujac sie smakowitym menu wymyślonym przez jubilata...tylko samemu jubilatowi zaczęło sie tęsknić tylko do toru:-):-):-):-) i żałował że wymyślił sobie taka królewską ucztę
oraz zapowiedział że na nastepnej imprezce bedzie tylko deser
a ja na to jak na lato:-):-):-):-):-):-):-) bo dwa dni stania przy garach to za dużo i nie zdrowo dla mnie:-):-):-):-):-):-)
dzidzia pozwoliła mi się wyrzyć:-):-):-):-)odpusciła z mdłościami....i pozwoliła żyć na wysokich obrotach...aż poczułam szaleństwo nastolatki:-):-):-):-)
świętowaliśmy 8 urodzinki naszego zastepczego synka:-):-):-):-) te urodziny przejdą do histori i dla fabiana i dla całej naszej rodziny:-):-):-):-)
Juz od piątku duże zakupy i kulinarne przygotowania, bo jubilat sam wymyslał sobie menu na swoje urodziny i zarzyczył sobie prawdziwą królewką uczte:-):-):-):-) przekąski - koreczki,kanapeczki, sałatki, miesa w galarecie, twarożkowe kuleczki, ruloniki z boczku...i obiad - czerwony barszczyk, paszteciki, pieczarki nadziewne, ryba po grecku...no i oczywiscie deser - czekoladowe ciasteczka, cukierki i ulubione żelki,babeczki z bita smietana,sernik z bakaliami i tort kawowy ze znakiem ukochanych muszkieterów :-):-):-):-)
nie poważam gotowców wiec wiekszość potraw robiłam sama z pomoca kochanej teściowej:-):-):-) żeby nie prowokować losu, nawet nie próbowałam tego co pichciłam by mnie nie zemdliło...większość wymyśnych potraw robiłam pierwszy raz, więc nawet nie wiedziałam jak bedą smakować:-):-):-)
A w sobotni wieczór.....pierwsza urodzinowa niespodzianka....udaliśmy sie na uroczysta galę fundacji przyjaciel, która świętowała w wyjątkowy sposób swoje urodziny i podarowała dla fabiana pieska:-):-):-):-):-) małą suczke labradorkę, która w przyszłosci będzie jego dogoterapeutką wspomagajac jego rehabilitację... fabian o niczym nie wiedział, bo miała to byc niespodzianka...od dawna marzył by mieć swojego pieska i dopytywał się czy bedziemy dobrą rodziną dla pieska... gdy dostał psinke na ręce, jego radosci nie było końca...
Była to niespodzianka nie tylko dla niego ale dla całej naszej rodziny:-):-):-):-)
Gdy urodzinowi goscie przyjechali w niedzielę, nie mogli sie nadziwić i nacieszyć pocieszną psinką Wszyscy świetowali na królewskiej uczcie Fabiana od samego południa aż do 20:00rozkoszujac sie smakowitym menu wymyślonym przez jubilata...tylko samemu jubilatowi zaczęło sie tęsknić tylko do toru:-):-):-):-) i żałował że wymyślił sobie taka królewską ucztę
oraz zapowiedział że na nastepnej imprezce bedzie tylko deser
a ja na to jak na lato:-):-):-):-):-):-):-) bo dwa dni stania przy garach to za dużo i nie zdrowo dla mnie:-):-):-):-):-):-)
Anekha
Kwietniowa Mama 02 i 08'
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2007
- Postów
- 919
Witam wszystkie panie :-)
madziujka
hehe no w ciąży mogę się ubierać w różne ciuszki ale poza ciążą to w dziale "dziecięcym" hihihih
Jak widzą mnie obce osoby z synem to mówią że mam ślicznego braciszka ..heheheh.
A Ty sie nie przejmuj wagą,przy dzidzi jest niezła gimnastyka-jak to moja koleżanka określiła maleństwo lepsze niż siłownia :-) także szybko spadną nie potrzebne kg Pozdrawiam!!!
wiosna1981
No no niezły weekend miałaś :-):-):-)
I masz racje że wszystkie chcemy dla naszych pociech jak najlepiej :-) Pozdrawiam!!!
madziujka
hehe no w ciąży mogę się ubierać w różne ciuszki ale poza ciążą to w dziale "dziecięcym" hihihih
Jak widzą mnie obce osoby z synem to mówią że mam ślicznego braciszka ..heheheh.
A Ty sie nie przejmuj wagą,przy dzidzi jest niezła gimnastyka-jak to moja koleżanka określiła maleństwo lepsze niż siłownia :-) także szybko spadną nie potrzebne kg Pozdrawiam!!!
wiosna1981
No no niezły weekend miałaś :-):-):-)
I masz racje że wszystkie chcemy dla naszych pociech jak najlepiej :-) Pozdrawiam!!!
Silka
Szczęśliwa Mamusia Alanka
nnnnn
Ostatnia edycja:
Anekha
Kwietniowa Mama 02 i 08'
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2007
- Postów
- 919
Silka
to prawda.. jak to mówią "dla chcącego nic trudnego" :-) a ja w głębi duszy bardzo bym chciała żeby mi choć 5 kg zostało po tej ciąży bo jak znowu schudnę jak po 1wszej to będę jak szkielecik znowu.. no ale to mało istotne w zasadzie.Ważne nasze cudne dzidzi rozwijające siew brzusiu, żeby przyszły na świat zdrowo i zdrowo się chowały...
A moje dzidzi w brzusiu chyba się obudziło bo puka :-)
to prawda.. jak to mówią "dla chcącego nic trudnego" :-) a ja w głębi duszy bardzo bym chciała żeby mi choć 5 kg zostało po tej ciąży bo jak znowu schudnę jak po 1wszej to będę jak szkielecik znowu.. no ale to mało istotne w zasadzie.Ważne nasze cudne dzidzi rozwijające siew brzusiu, żeby przyszły na świat zdrowo i zdrowo się chowały...
A moje dzidzi w brzusiu chyba się obudziło bo puka :-)
Anekha
Kwietniowa Mama 02 i 08'
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2007
- Postów
- 919
Silka
Szczęśliwa Mamusia Alanka
Anekha klikasz w okienko Czcionki i wybierasz sobie styl, a jak chcesz zmienić kolor, to masz taką ikonkę A i jak na nią klikniesz, to wyskoczy Ci paleta kolorów i możesz sobie wybrać ten, który Ci się podoba :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 126
- Wyświetleń
- 36 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 497 tys
Podziel się: