Tuschup witamy. Ja sama jestem alergiczką więc wyobrażam sobie jak się zamartwiasz każdą nową plamką. U mnie wykryto alergię dopiero jak miałam 8 lat, AZS pojawiło się jak miałam 12 lat. Później okazało się że dodatkowo mam chorobę genetyczną skóry, która początkowo bardzo podobnie wygląda ale nie leczy się tego sterydami. Lusia narazie nie ma objawów żadnej z tych chorób, ale i tak jestem wyczulona. Najczęściej na początku dzieci mają reakcję na mleko, jaja, truskawki i owoce egzotyczne. Mój brat był na diecie bezglutenowej.
Lusi chyba wychodzą kolejne ząbki. Strasznie się wścieka przy karmieniu, pakuje wszystko do buzi, ślini się. Ogólnie teraz mało je. W dzień ledwo coś ruszy, ale na szczęście wieczorem trochę nadrabia.
Mała teraz to budzi się ok. 7-8 ale potrafi godzinę się bawić bez domagania się uwagi, jedzenia czy czegokolwiek... dopiero się złości jak porozrzuca wszystkie zabawki poza łóżko i się nudzi.
Co do płatków typu Chirios to nie dawałabym tego. Cała masa sztucznych cukrów. Dzieciom naprawde nie jest to potrzebne. Lepiej dać owoc.
Lusi chyba wychodzą kolejne ząbki. Strasznie się wścieka przy karmieniu, pakuje wszystko do buzi, ślini się. Ogólnie teraz mało je. W dzień ledwo coś ruszy, ale na szczęście wieczorem trochę nadrabia.
Mała teraz to budzi się ok. 7-8 ale potrafi godzinę się bawić bez domagania się uwagi, jedzenia czy czegokolwiek... dopiero się złości jak porozrzuca wszystkie zabawki poza łóżko i się nudzi.
Co do płatków typu Chirios to nie dawałabym tego. Cała masa sztucznych cukrów. Dzieciom naprawde nie jest to potrzebne. Lepiej dać owoc.