reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

AN no pewnie że nieważne...:-) a co do szczepionki mi ta jmoja peditra rzekła że niby do pół roku może co jakiś czas tam sie zbabać my też tak mieliśmy aż ropą podeszło po 2 dniach zeszło samo nie moczyć tylko tej szczepionki....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Ada no Jeremiemu to od 3 dni się utrzymuje spróbujemy nie moczyc i zobaczymy czy się samo zagoi czy będzie trzeba podejśc do lekarki.
Dziś kupiłam małemu wit c co by zapobiegawczo dawac w razie "w" bo coś kichac zaczynał wczoraj.

i powalczę ze zdjęciami to zamieszczę kilka nowych:-)
 
ADA , MAJA mi tez nie wychodzi z prostego powodu nasze dzieciaki sa na hydroliaztach a on jest lzejszy niz mleko normalne dla dzieci:-)


joba dzis dostane z tym dzieckiem .. skubaniec taki jest dzis rozdarty i wicznie glodny:crazy:caly czas na raczki


EDIT

AN to szczepienie to na BCG ...czesto nie ladnie wyglada nie mocz tak jak Ci Adunia napisala i bedzie oki ...
 
Ostatnia edycja:
No KASIU ale Ala też ma Nutramigen ten co ja...

MAKSIO po szczepionce szaleje......mój też nie ciekawie ją zniósł aż do 4 dni go trzymało i jak ręką odjął....17 lipca powtórka z rozrywki:baffled::-)

mój dziś szybciej usnął mama na kompie wcina płatki kukurydziane....:-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
AN ja nie wiedziałam,że szczepionki nie wolno moczyć i mi się babrała teraz ok ale wiadomo,że tego moczenia nie unikniesz zawsze woda poleci ale mi powiedziała,żeby ręka ze szczepionką nie leżała w wodzie a jak tam się chlapnie to nic takiego zobaczysz ale myślę że powinno przejść...powklejaj zdjątko popatrzymy jak to Jeremi rośnie:-):happy:
 
Ada ja mam nastepne na 29 lipca.. a to co bylo wczoraj to Bcg szczepienie ktore powinnien miec w szpitalu:crazy: .. oni tu robia pozniej ... a to w udka to maly mial w zeszlym tyg zniosl fajnie spal caly dzionek :-D


to ja tez seee machne platki
 
Ostatnia edycja:
...A co do tego jedzenia to: jesli ja mówię Marcel zjadł dziś 120 to mam na mysli, ze zjadł 120wody+4 miarki mleka co de facto daje 150 ml powymieszaniu. Wiec zastanawiam się czy ja nie powinnam mówić, ze zjada po 150 ml a nie po 120.

A jak Wy liczycie dziewczyny?
Ada dobrze pamietalam , ze Niania tez tak mowila:tak::-)
Niania i Ala tez dają nutramigen..... ale w sumie nie wazne ile komu wychodzi;-):cool2:

Kasiu to Maksio mało je, a jak czesto je te 90ml?
moj je 5 razy po 150ml bo noc przesypia i jak jadl po 120 5 razy to brakowalo mu w ciagu dnia tego jednego karmienia, a odkąd je po 150ml to juz od 4 dni je mi o tych samych godzinach:-p
a to szczepienie bcg to faktycznie późno.... ale co kraj to obyczaj:confused2::laugh2::laugh2:
 
Hej
To ja od jutra kłade Natalke na brzuszku przy każdej "aktywności" bo chyba za żadko ją kładłam a jak kładłam to spała
An - mojej małej tez ropiała ta szczepionka ze szpitala, pediatra powiedziala ze tak moze byc do kilku miesiecy ale to trwalo moze dwa dni, teraz taka czerwona wieksza kropka
Asia - dzieki, jak bede miala chwile będę czytała więcej a teraz bardziej skupie sie na tym planie całym bo widze ze tam ciekawie rozpisane, coś jak NiaNia mi radziła :tak:
Dzis niestety mieiśmy troszke rozbity dzień, ale Natalka miała o 20.00 karmionko a potem pół godzinki zajęła nam walka z łóżeczkiem :blink:
Muszę dziś pochwalić mojego męża za niesamowitą pomysłowość. Dziś mam urodzinki i jakoś rano tak upomnialam sie chociaz o życzenia no to złożył mi i dzień jak codzień poszedł do pracy. Ale przyszedł o 11 z różą :-) i z tajemnicza kopertą ;-)(mówił że niby znalazł pod drzwiami haha) a w kopercie wizytówka dobrego salonu fryzjerskiego z umowiona godz 15 :-) i bon 120 na zakupy w Cocomore :-) no normalnie kochanyyyyyy :-):-):-) pojechaliśmy wiec na zakupki wieksze, pozniej pojechal z Natalką do domu a ja miałam czas dla siebie :laugh2: wypindzowałam sie u fryzjera czego bardzo potrzebowałam no i kupilam sobie sukienke i bluzke i w końcu mam cos ładnego i nie widać moich wałeczków ;-) to jeszcze poszlam do kosmetycznego kupilam kilka rzeczy zeby sie upiększyć :-Dyhhhh jak dobrze sie wrociło do domku po takich odmianach (tęskniłam troszku za Natalką ale tylko troszku:-p ) a no i kolacje zrobił :)ale jestem happy :)
a teraz ide wezme kąpiel, trzeba sie wypucować pieknie i podziękować mężowi za udane urodzinki :tak:;-):-D
 
Kasia pewnie to ta szczepionka- pielęgniary mi mówiły na jakie szczepienie biorą Jeremiego ale ja byłam lekko głupawa po tym porodzie:-)
Nie będziemy moczyc tak jak radzicie i zobaczymy:-)
jak dobrze tu Was miec:-):-):-)

a miałam się zapytac Was czy któraś z Was miała bądź ma już po porodzie założony krążek? jutro idę na założenie i lekko się boję tzn wiem co z tym się je ale jakaś obawa jest bo do tej pory to brałam tablety..czytaj do przed ciaży hahahah:-)

a i wiem co miałam napisac bo któraś poruszała temat wagi chyba NiaNia mi zostało 2 kg do wagi sprzed ciaży ale brzuch mam taki wiszący noszę pas ale jeszcze mi odstaje, i nie podoba mi się ładny jest jak leżę haha bo płaski:-)ale nie ma rozstępów ani jednego:-)
 
reklama
An chodzi Ci o spirale chyba....:happy2:
Renia bedzie w temacie gdyz miala zakladac spirale w tym tyg.... ja nie pomoge ide po tabsy. jutro :-)i hulaj dusz piekla nie ma :-D
 
Do góry