reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

Hej dziewczyny ja wczoraj miałam trochę nieprzyjemną sytuację ,wygłupialam się z synkiem ( niecałe 1,5 roku ) i niechcący szurnął mnie piętą w podbrzusze mniej więcej w miejscu lewego jajnika.Troche się przestraszyłam bo po paru minutach zaczęłam lekko czuć to miejsce.jestem 11+4 tc i zastanawiam się czy to mogło zagrozić dzidzi? Nie za bardzo się orientuję na jakiej wysokości się teraz znajduje.Podpowiecie coś? Nic mnie nie boli ,nie krwawię.raz jak dzisiaj kucnełam to mnie mega zakóło w tym jajniku.Mi też mdłości ustąpiły prawie całkiem ,za to piersi mnie mega bolą najchętniej to bym wcale stanika nie zakładała😅
 
reklama
Hej dziewczyny ja wczoraj miałam trochę nieprzyjemną sytuację ,wygłupialam się z synkiem ( niecałe 1,5 roku ) i niechcący szurnął mnie piętą w podbrzusze mniej więcej w miejscu lewego jajnika.Troche się przestraszyłam bo po paru minutach zaczęłam lekko czuć to miejsce.jestem 11+4 tc i zastanawiam się czy to mogło zagrozić dzidzi? Nie za bardzo się orientuję na jakiej wysokości się teraz znajduje.Podpowiecie coś? Nic mnie nie boli ,nie krwawię.raz jak dzisiaj kucnełam to mnie mega zakóło w tym jajniku.Mi też mdłości ustąpiły prawie całkiem ,za to piersi mnie mega bolą najchętniej to bym wcale stanika nie zakładała😅
Ja to nie pomogę za wiele bo doświadczenia brak 😅 ale jak nic się nie dzieje to chyba nie ma się czym martwić 🤔 zawsze możesz skontaktować się ze swoim lekarzem i z nim to skonsultować żeby się nie denerwować 🙂
 
Hej dziewczyny ja wczoraj miałam trochę nieprzyjemną sytuację ,wygłupialam się z synkiem ( niecałe 1,5 roku ) i niechcący szurnął mnie piętą w podbrzusze mniej więcej w miejscu lewego jajnika.Troche się przestraszyłam bo po paru minutach zaczęłam lekko czuć to miejsce.jestem 11+4 tc i zastanawiam się czy to mogło zagrozić dzidzi? Nie za bardzo się orientuję na jakiej wysokości się teraz znajduje.Podpowiecie coś? Nic mnie nie boli ,nie krwawię.raz jak dzisiaj kucnełam to mnie mega zakóło w tym jajniku.Mi też mdłości ustąpiły prawie całkiem ,za to piersi mnie mega bolą najchętniej to bym wcale stanika nie zakładała😅
nie powinno nic się stać, dzidziuś jeszcze jest bardzo malutki i jest raczej na środku brzucha pod pępkiem.
 
dlatego sobie postanowiłam, że jak dobrze wyjadą prenatalne, to koniec stresów..
Powiem Wam, że nawet jak już dzieci są starsze to i tak jest ciągle stres.. np jak spadnie z z łóżka, ma dziwnego guza na szyii, czy 2 latka ugryzie szklankę.. wszystko to i jeszcze więcej przeszłam 😁
Też tak sobie powiedziałam ,że po prenatalnych odpuszczam z nerwami.Co do guzów u mnie są na porządku dziennym 😂syn jest zwariowany biega do tyłu i w ogóle śmieję sie że powinien biegać w kasku po domu bo ciągle gdzieś się uderza chociaż ostatnio zaczął bardziej patrzeć pod nogi.Jednak jest bardzo nieuważny i on nie chodzi,on biega 😄spadnie z łóżka wrzask aż czerwone kropki ma na czole a po kilku minutach i tak wchodzi spowrotem i robi to samo 🤷
 
nie powinno nic się stać, dzidziuś jeszcze jest bardzo malutki i jest raczej na środku brzucha pod pępkiem.
Zastanawiam się jak to będzie kiedy już będzie duży brzuch , bardzo się martwię o to by zapewnić bezpieczeństwo nienarodzonemu dziecku i chronić przed biegającym po domu wariatem.Bardzo lubię się wygłupiać z synem ale powoli staje się to po prostu niebezpieczne 😓tym bardziej że jest za mały i ma zbyt niski poziom świadomości żeby mu cokolwiek wytłumaczyć
 
Zastanawiam się jak to będzie kiedy już będzie duży brzuch , bardzo się martwię o to by zapewnić bezpieczeństwo nienarodzonemu dziecku i chronić przed biegającym po domu wariatem.Bardzo lubię się wygłupiać z synem ale powoli staje się to po prostu niebezpieczne 😓tym bardziej że jest za mały i ma zbyt niski poziom świadomości żeby mu cokolwiek wytłumaczyć
spokojnie, wytłumaczysz, że w brzuchu jest dzidziuś, że trzeba delikatnie. Moi zawsze byli onieśmieleni. Wygłupy przejął tata 😊
 
Przyszły mi pierwsze leginsy ciążowe z h&m, a z shein zamówiłam jakieś cuda, ale niewiele dla siebie, większość dla dzieci 😁
 
reklama
Do góry