Dzień dobry wszystkim! Dzisiaj 10+0, czyli 25 % ciąży za mną (mój facet się uśmiał jak zobaczył, że w aplikacji jest progress bar ciążowy
).
Dzisiaj ostatni dzień wakacji, jutro w końcu powrót, nie mogę się doczekać swojego łóżka, domowego jedzenia i świnek, strasznie się stęskniłam za nimi
Chyba coś w tym jest, że 9 tydzień jest ciężki, bo dopiero wczoraj jako tako odżyłam, miałam energii więcej niż minimum i jedzenie w miarę smakowało, może drugi trymestr się zbliża i objawy w końcu ustępują
Jak Wasze plany na weekend?