Byłam wczoraj u ginekologa. Potwierdziła niewielkie brązowe plamienie. Mam malutką nadżerkę. Za 2 tygodnie wyniki cytologii, dostałam receptę na duphaston i mam brać acard a w przyszłym tygodniu wykonać betę i brać proga jak ciąża się potwierdzi, bo na USG nic nie widać. Jest gruba błona śluzowa na 15mm więc Pani mówiła, że tak jest zarówno we wczesnej ciąży jak i przed miesiączką. Testy wciąż wychodzą z dwiema kreskami, raczej nie jaśnieją.. ból brzucha ustąpił, plamień już nie mam, ale nie wiadomo z czego to plamienie się wzięło. Nadżerka za mała, krwiaka nie ma, torbieli też.. mówiła że we wcześniej ciąży tak się zdarza a mogła to być implantacja. Zrozumiałam to tak, że komórka może się implantować głębiej. Nie wiem. Zobaczymy co będzie, kontrolę mam za 2 tygodnie, w poniedziałek skoczę na betę.