reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

Mam nadzieję, że teraz wszystko się uda. Ja po poronieniu też podeszłam właśnie zadaniowo. Poroniłam w 7tc. Znaczy w 7 doszło do obumarcia i miałam poronienie zatrzymane, po 2 tygodniach się dowiedziałam i poroniłam samoistnie po odstawieniu dupka.
W takich sytuacjach nie można się poddać a czasami taki brak emocji nam to wszystko ułatwia.. Człowiek się wtedy tak nie załamuje i pozwala sobie działać. Ja progesteron na ogół miałam niski, w poprzedniej ciąży też miałam na poziomie ok. 14.

A teraz to ciąża naturalna czy invitro? Stosujesz może też acard?


Naprawdę mocno trzymam kciuki
Ja dwie ciąże te z 7 i 9 tyg musiałam też poronić po fakcie w szpitalu, pierwsza na tabl ale w przypadku drugiej nie zadziałaly i miałam w lutym łyżeczkowanie.


Ta ciąża jest naturalna tak jak i poprzednia. :) Poprzednia skończyła sięporonienie przez wadę genetyczną płodu co wykazało badanie po poronieniu.
Więc jeśli dotrwam do 11 tyg na pewno będę robiła Sanco albo NIFTY.

Z invitro mam jeszce 6 zamrożonych zarodków.


Stosuję heparynę rano i wieczorem acard.

Masz rację, myślę że to taka reakcja obronna. Mniej się pozniej cierpi, że znów nie wyszło.
Narazi eumówiłam się dopiero 25 sierpnia na usg, więc ominie mnie też czekanie czy jest zarodek, czy jest serduszko itp. Będzie wóz albo przewóz. Chce też bete zbadać jutro czy rośnie i może jeszcze dwa razy w przyszłym tygodniu.
Ostatnio badałam bete co 2 dni naprawdę długo i co z tego jak przyrastała ok a i tak skończyło jak się skończyło.

Trzymam za nas kciuki :)
 
reklama
Ja dwie ciąże te z 7 i 9 tyg musiałam też poronić po fakcie w szpitalu, pierwsza na tabl ale w przypadku drugiej nie zadziałaly i miałam w lutym łyżeczkowanie.


Ta ciąża jest naturalna tak jak i poprzednia. :) Poprzednia skończyła sięporonienie przez wadę genetyczną płodu co wykazało badanie po poronieniu.
Więc jeśli dotrwam do 11 tyg na pewno będę robiła Sanco albo NIFTY.

Z invitro mam jeszce 6 zamrożonych zarodków.


Stosuję heparynę rano i wieczorem acard.

Masz rację, myślę że to taka reakcja obronna. Mniej się pozniej cierpi, że znów nie wyszło.
Narazi eumówiłam się dopiero 25 sierpnia na usg, więc ominie mnie też czekanie czy jest zarodek, czy jest serduszko itp. Będzie wóz albo przewóz. Chce też bete zbadać jutro czy rośnie i może jeszcze dwa razy w przyszłym tygodniu.
Ostatnio badałam bete co 2 dni naprawdę długo i co z tego jak przyrastała ok a i tak skończyło jak się skończyło.

Trzymam za nas kciuki :)
Właśnie w tej całej ciąży to najgorsze jest to czekanie i niepewność, bo nawet jeśli zaczyna się wszystko dobrze, to zawsze może być moment, że nagle beta spadnie, serduszko się zatrzyma i nie ma się na to wpływu. Ja właśnie nie bardzo umiem się powstrzymać przed umówieniem wizyty, zwłaszcza, że 24.08 powinnam wrócić do pracy z urlopu i będę potrzebować zwolnienia. Niestety pracuje na magazynie i tam kobiet w ciąży nie dopuszczają do pracy, a wolę mieć podkładkę od lekarza.
Osobiście nigdy testów genetycznych nie robiłam, ale mając już kilka poronień i przypadek choroby genetycznej po badaniu to pewnie czułabym się zobowiązana. Dobrze jest mieć pewność i czystą głowę. Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.

Ja biorę acard na własną rękę, zapobiegawczo, będę musiała wybrać się na wyniki skontrolować tsh, może zrobię właśnie betę i progesteron. Ja też nie jestem z tych co śledzą betę nałogowo. Może sprawdzę jeszcze raz jak już na wizycie zobaczę bijące serce. W ciąży poronionej dostałam plamień, na kontroli było ok, serce biło, był krwiak, ale prognoza była dobra i jak się okazało zaraz po wizycie musiało serduszko się zatrzymać. Więc dla pewności czy ciąża dalej żywa zrobię sobie badanie w okolicy 8/9tc może..
 
Hej, według aplikacji też mam początek kwietnia tylko ta moja kreska słaba ale do okresu jakieś 5 dni i nie wiem czy już się mogę cieszyć jak myślicie, dodam ze to 1 ciąża. Ciut ciemniejsza kreska jesy na żywo
 

Załączniki

  • IMG_20230727_092304.jpg
    IMG_20230727_092304.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 208
Hej dziewczyny, myślicie, ze jest jeszcze szansa?
Od góry test zrobiony w poniedziałek wieczorem, jest najbardziej wyraźna kreska.
Kolejne robione w kolejnych dniach, ale widzę jakby cień cienia kreski. Jestem 7 dni przed okresem i wiem, ze za wcześnie, ale coś mnie podkusiło, żeby już zrobić te testy. W poniedziałek i wtorek lekko pobolewało mnie w dole brzucha.
IMG_0415.jpeg
 
Hej dziewczyny, myślicie, ze jest jeszcze szansa?
Od góry test zrobiony w poniedziałek wieczorem, jest najbardziej wyraźna kreska.
Kolejne robione w kolejnych dniach, ale widzę jakby cień cienia kreski. Jestem 7 dni przed okresem i wiem, ze za wcześnie, ale coś mnie podkusiło, żeby już zrobić te testy. W poniedziałek i wtorek lekko pobolewało mnie w dole brzucha.
Zobacz załącznik 1551085
ja bym skontrolowała beta hcg i kolejny raz po 48 godz. Zobaczysz czy rośnie czy spada. Nie ma innej możliwości niestety.
 
Hej, według aplikacji też mam początek kwietnia tylko ta moja kreska słaba ale do okresu jakieś 5 dni i nie wiem czy już się mogę cieszyć jak myślicie, dodam ze to 1 ciąża. Ciut ciemniejsza kreska jesy na żywo
Czy odczytałaś w czasie zalecanym przez producenta? Mocz poranny?
Dla mnie jest coś na rzeczy. Powtórz jutro rano innej firmy tez tej czułości.
A najlepiej wiadomo beta z krwi dla 100% pewności 😊
 
Czy odczytałaś w czasie zalecanym przez producenta? Mocz poranny?
Dla mnie jest coś na rzeczy. Powtórz jutro rano innej firmy tez tej czułości.
A najlepiej wiadomo beta z krwi dla 100% pewności 😊
Wg instrukcji należy odczytać po 3 minutach i tak robiłam. Kreska po czasie nie zmieniła natężenia wiec każda była dokładnie taka jak na zdjęciu. Najmocniejsza kreska wieczorem w poniedziałek, pozostałe robione rano z pierwszego moczu.
Nie mam chwili żeby pójść rano na betę wiec chyba odczekam z kolejnym testem do terminu miesiączki. Jak będzie to będzie.
To by była 2 ciaza, bardzo chcemy żeby synek (2 lata) miał rodzeństwo. 😊
 
Wg instrukcji należy odczytać po 3 minutach i tak robiłam. Kreska po czasie nie zmieniła natężenia wiec każda była dokładnie taka jak na zdjęciu. Najmocniejsza kreska wieczorem w poniedziałek, pozostałe robione rano z pierwszego moczu.
Nie mam chwili żeby pójść rano na betę wiec chyba odczekam z kolejnym testem do terminu miesiączki. Jak będzie to będzie.
To by była 2 ciaza, bardzo chcemy żeby synek (2 lata) miał rodzeństwo. 😊
Moja odpowiedź dotyczyła posta innej użytkowniczki.
U Ciebie trzymam kciuki!
Powtórz test koniecznie innej firmy rano. A najlepiej beta i kontrola wzrostu, tak jak pisała @Marta_322332
Trochę niepokojące, że kreska się nie wybarwia mocniej.
 
reklama
Tak, i mocz poranny, w dodatku mam zgage i boli mnie podbrzusze 🤨 bete zrobię w poniedzialek, mam nadzieje ze to to 😍
To że beta jest/była pozytywna moim zdaniem nie pozostawia wątpliwości patrząc na test 1.
Niepokojące jest, że nie ciemnieje a blednie. Tutaj trzeba skontrolować dwa razy. Wynik wyjściowy i drugi po 48h żeby zobaczyć w która str idzie.
 
Do góry