reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
Update, żałuję, że nie dotrwałam do łyżeczkowania. Jestem po 2 ketonalach (czyli razem 100 mg), a czuje, jakby mi mialo szyjkę rozerwać, rano był jeden taki atak, po nim wyszlo sporo skrzepów i wylało się wiadro krwi, a teraz druga runda. Mam nadzieję, że wszytko już wylezie, bo się przekręcę do rana. O 8 tak czy inaczej mam się stawić w szpitalu, bo trzeba to skontrolować.
 
Update, żałuję, że nie dotrwałam do łyżeczkowania. Jestem po 2 ketonalach (czyli razem 100 mg), a czuje, jakby mi mialo szyjkę rozerwać, rano był jeden taki atak, po nim wyszlo sporo skrzepów i wylało się wiadro krwi, a teraz druga runda. Mam nadzieję, że wszytko już wylezie, bo się przekręcę do rana. O 8 tak czy inaczej mam się stawić w szpitalu, bo trzeba to skontrolować.
No bóle są spore przy tym niestety, ale na szczęście już jutro szpital i będzie wszystko za Tobą. Staraj sie chodzić mimo bólu szybciej wyleci. Pamietaj ze najgorzej boli gdy sie tam zatrzymuje, mimo ze leci to jakiś zastój moze byc i tu Ruch jest pomocny
 
No bóle są spore przy tym niestety, ale na szczęście już jutro szpital i będzie wszystko za Tobą. Staraj sie chodzić mimo bólu szybciej wyleci. Pamietaj ze najgorzej boli gdy sie tam zatrzymuje, mimo ze leci to jakiś zastój moze byc i tu Ruch jest pomocny
Pewnie się mocno pęcherzyk trzyma. Ból jest koszmarny, takie palenie w środku i parcie, i jakby ktoś włożył balon do macicy i go nadmuchiwal i chciał ja rozerwać.
Do jutra do 8 jeszcse sporo czasu, mam nadzieję, że ten bol zluzuje. Chodzic ścieżko, bo mam problemy z krążeniem I boję się, że się wywroce, bo mam zawroty głowy. Maz zaraz będzie w domu, to się zajmie dziecmi bo biedne cały dzień samopas w salonie, a ja w sypialni.
 
reklama
Dzień dobry! U nas dziś pierwszy dzień w żłobku, już mały wypadek, bo rzuciła się na leżak i trafiła czołem na rurkę... Ok godzinę temu ciocie powiedziały, że mogę ją zostawić, więc posłuchałam i wpadłam zjesc drugie śniadanie i przygotować jej wyprawkę, zaraz zejdę po paczkę i wstawię jej pranie 🙂
Miłego poniedziałku!
Poczekaj, jeszcze się rozkręci 😅 mój młody średnio raz w tygodniu zalicza głową o podłogę... ale w domu niestety już też rozciął czoło, ja mowie ze tylko czekam aż bez zębów wróci 🤦‍♀️
Dziewczyny jestem po. Maluch ma się dobrze. Dziś 11+3
Lekarz zrobił od razu prenatalne w cenie wizyty. Wszystko dobrze. Jak się cieszę. Na 90 % określił płeć. Ale to zdradzę wam za miesiąc. Maluch poniżej 😄
Mnie teraz zeżre ciekawosc jaka plec ma Twoja dzidzia :D jestem strasznie niecierpliwa 😅
 
Do góry