reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

reklama
ja nie wiem kiedy powiem w pracy, na pewno nie przed prenatalnymi. Pracuje w IT 100% zdalnie, wiec mam dosyc wygodnie i tez pewnie bede pracowac dopoki dam rade
Ja tez 100% zdalnie w IT 😅
W pracy już wiedzą, ci którym powiedziałam mówią żebym już szła na zwolnienie, bo wiedza jak stresująca potrafi być ta praca… pare razy zdarzyło mi się płakać z nerwów…
Ostatnio czasami robi mi się słabo w trakcie pracy, a to w połączeniu z mdłościami utrudnia mi myślenie i nie mogę się skupić.
Zastanawiam się czy nie zapytać lekarza na kolejnej wizycie o zwolnienie. W 1 ciąży poszłam już w 9 tygodniu.
 
Dziewczyny a jak noce? Bo ja wczoraj pół nocy przeleżałam, kładąc sie na boku mam wrażenie ze brzuch to głaz, a na plecach ni cholery nie umiem zasnąć teraz sie położyłam i czuje od nowa to samo że ten brzuch sie robi nagle taki ciężki i uczucie rozpychania 😔czy to normalne? :(
 
Dziewczyny a jak noce? Bo ja wczoraj pół nocy przeleżałam, kładąc sie na boku mam wrażenie ze brzuch to głaz, a na plecach ni cholery nie umiem zasnąć teraz sie położyłam i czuje od nowa to samo że ten brzuch sie robi nagle taki ciężki i uczucie rozpychania 😔czy to normalne? :(
ja dziś w nocy tez słabo spałam. Nie mogę die ułożyć za nic w świecie. Ja ogólnie śpię na brzuchu i nie potrafię zbytnio inaczej wiec układam się jakoś tak brzuchobocznie 🤣 i jakoś wtedy mi lepiej
 
ja dziś w nocy tez słabo spałam. Nie mogę die ułożyć za nic w świecie. Ja ogólnie śpię na brzuchu i nie potrafię zbytnio inaczej wiec układam się jakoś tak brzuchobocznie 🤣 i jakoś wtedy mi lepiej
A ja znowu właśnie na boku zawsze z mocno podkurczonymi nogami 😂 ale teraz noce to horror milion razy sie obkręce, podkładam kołdrę za chwilę ją zabieram bo nie wygodnie a ten brzuch jakby nagle ważył 20 kg🙄
 
Dziewczyny a jak noce? Bo ja wczoraj pół nocy przeleżałam, kładąc sie na boku mam wrażenie ze brzuch to głaz, a na plecach ni cholery nie umiem zasnąć teraz sie położyłam i czuje od nowa to samo że ten brzuch sie robi nagle taki ciężki i uczucie rozpychania 😔czy to normalne? :(
ja spie jak zawsze, czyli świetnie. Kładę się jormalnie na płasko na brzuchu, tak zasypiam i do 20 tc powinno się udać, potem na rogalu na brzuchu/boku. Żadnego z dzieci nie zgniotłam jak na razie. 😅
 
ja spie jak zawsze, czyli świetnie. Kładę się jormalnie na płasko na brzuchu, tak zasypiam i do 20 tc powinno się udać, potem na rogalu na brzuchu/boku. Żadnego z dzieci nie zgniotłam jak na razie. 😅
ja w pierwszej ciąży tez długo spałam na brzuchu, teraz jakoś mam taki odruch żeby się nie kłaść na brzuchu choć jak zasnę już to się zdarza ze się przekręcę na brzuch. Ale ogólnie mnie tez cały czas coś kuje, coś mi ciąży , jakoś tak nijak
 
Mało się udzielam ale podczytuje was, Dzisiaj śniło mi się, że poroniłam... I moja mama jeszcze mnie wyzywała, że to moja wina... Obudziłam się cała spocona, znerwicowana i od razu poleciałam do łazienki... Jutro wizyta i może dlatego te nerwy. Dziś 5+5
to tylko sny. Trzymam kciuki że będzie wszzystko ok. Ja też jutro wizyta, tylko że u mnie 6+3. Liczę już na serduszko, chociaż nie wiem dokładnie jakieś jakości jest sprzęt w gabinecie, no ale to prywatnie więc nie powinien być najgorszy. O której masz wizytę ?
 
reklama
Ja tez 100% zdalnie w IT 😅
W pracy już wiedzą, ci którym powiedziałam mówią żebym już szła na zwolnienie, bo wiedza jak stresująca potrafi być ta praca… pare razy zdarzyło mi się płakać z nerwów…
Ostatnio czasami robi mi się słabo w trakcie pracy, a to w połączeniu z mdłościami utrudnia mi myślenie i nie mogę się skupić.
Zastanawiam się czy nie zapytać lekarza na kolejnej wizycie o zwolnienie. W 1 ciąży poszłam już w 9 tygodniu.
oo to wspolczuje, u mnie poziom stresu jest jak na razie bardzo niski, wiec jak tak dalej bedzie to nie bede szla na zwolnienie w najblizszym czasie
 
Do góry