reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

U mnie tez dziś 8+0 z OM.
Od wczoraj czuje się gorzej, jakaś jestem zmulona w dodatku mam zatkany nos i pobolewa mnie gardło.
Nie mam za bardzo apetytu żeby jeść, ale czuje głód. A jak już coś zjem to tak średnio się czuje.

Poza tym przez te upały ja nie jestem w stanie nic robić oprócz podstawowych koniecznych czynności.
Ledwo wczoraj nastawiłam kilka pran trochę odkurzylam a wieczorem pojechałam na zakupy.
Niech te upały się już kończą …
 
reklama
Hej dziewczyny

Ja jakieś osłabienie mam też, do tego jestem bardzo drażliwa.

Ale już mnie tak nie ciągnie w podbrzuszu, jakby trochę lepiej ale przez ostatnie dwa dni to wieczorami ciężko było już.

Mam wizytę na 30 sierpnia (NFZ) i na 4 września (z pakietu medycznego)
Zastanawiam się ciagle czy iść na ta 30 sierpnia czy już będzie coś widać (wg usg będzie to 6w1d a wg om już niby 7w1d

A powiedzcie dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy już jesteście na l4?
Nie wiem jak ja wrócę do pracy bo czuje się totalnie zmęczona a pracuje z dziećmi wiec to tez dość męcząca praca ;(
 
Hej dziewczyny

Ja jakieś osłabienie mam też, do tego jestem bardzo drażliwa.

Ale już mnie tak nie ciągnie w podbrzuszu, jakby trochę lepiej ale przez ostatnie dwa dni to wieczorami ciężko było już.

Mam wizytę na 30 sierpnia (NFZ) i na 4 września (z pakietu medycznego)
Zastanawiam się ciagle czy iść na ta 30 sierpnia czy już będzie coś widać (wg usg będzie to 6w1d a wg om już niby 7w1d

A powiedzcie dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy już jesteście na l4?
Nie wiem jak ja wrócę do pracy bo czuje się totalnie zmęczona a pracuje z dziećmi wiec to tez dość męcząca praca ;(
hej myślę że to indywidualna sprawa. Ja pracuję i planuje do końca stycznia. Ale wiadomo życie zweryfikuje.
 
ooo to długo masz w planach pracować. A gdzie pracujesz ? W jakiej branży ?
Jestem kierownikiem działu zakupów i średnio chce i mogę zostawić dzial. Nie wiem co będzie jak powiem w pracy bo mam nowa dziewczynę i nie mam pojęcia jak zostawię ja z obowiązkami. Ale ogólnie ja się praca przejmuje. Niejeden poprostu miałby to gdzieś 🤦 takie zboczenie.
 
Hej dziewczyny

Ja jakieś osłabienie mam też, do tego jestem bardzo drażliwa.

Ale już mnie tak nie ciągnie w podbrzuszu, jakby trochę lepiej ale przez ostatnie dwa dni to wieczorami ciężko było już.

Mam wizytę na 30 sierpnia (NFZ) i na 4 września (z pakietu medycznego)
Zastanawiam się ciagle czy iść na ta 30 sierpnia czy już będzie coś widać (wg usg będzie to 6w1d a wg om już niby 7w1d

A powiedzcie dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy już jesteście na l4?
Nie wiem jak ja wrócę do pracy bo czuje się totalnie zmęczona a pracuje z dziećmi wiec to tez dość męcząca praca ;(
Ja wylądowałam na L4 bo nie byłam w stanie wypełniać obowiązków 🤷🏼‍♀️ poza tym mogę pracować tylko do 16tc więc wątpię że jeszcze wrócę jak przejdzie ten najcięższy okres ale zobaczymy
 
Laski, a ja dalej w tematach pozaciazowych 😅 był sernik, wyszedl super chyba najlepszy w moim życiu ALE mam ochotę nieustannie na ten nieszczęsny placek ze śliwkami. Od kiedy mieszkamy w tym domu, czyli jakieś 6 lat pieczenie kruchego ciasta w piekarniku to dramat i właściwie chyba jeszcze nigdy mi żadne dobre nie wyszło. Macie jakieś sprawdzone sposoby na ciasto, żeby przede wszystkim nie wyszedl zakalec?
 
Jestem kierownikiem działu zakupów i średnio chce i mogę zostawić dzial. Nie wiem co będzie jak powiem w pracy bo mam nowa dziewczynę i nie mam pojęcia jak zostawię ja z obowiązkami. Ale ogólnie ja się praca przejmuje. Niejeden poprostu miałby to gdzieś 🤦 takie zboczenie.
rozumiem ;) pamiętaj ze Twoje zdrowie najważniejsze i maluszka ;)
 
Ja już jestem wściekła przez to,że od tygodnia jestem głodna a nie mogę nic zjeść.Leże jak placek i nie mogę nic zrobić.Od poniedziałku schudłam 2 kilo.Jeszcze syn tak w p***de daje,że zwariować można.W nocy też spać nie mogę.Jestem już sfrustrowana całą tą sytuacją 😤
 
reklama
Ja już jestem wściekła przez to,że od tygodnia jestem głodna a nie mogę nic zjeść.Leże jak placek i nie mogę nic zrobić.Od poniedziałku schudłam 2 kilo.Jeszcze syn tak w p***de daje,że zwariować można.W nocy też spać nie mogę.Jestem już sfrustrowana całą tą sytuacją 😤
ja tez mam dziś gorszy dzień, mdli mnie jak diabli, mam odruch wymiotny na wszystko o czym pomyśle a z drugiej strony chce mi się jeść. We wtorek mam wrócić do pracy i nie wiem jak ja to zrobię w takim stanie. Mam nadzieje ze to tylko przejściowe …
 
Do góry