reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2024

Nie wiem, jeszcze dobrze nie przegadaliśmy tematu, a pewnie kasa bardziej by się przydała na remont... Nie żeby dziecko było mniej ważne 🙈 Z jednej strony kusi, żeby mieć większą pewność, że jest w porządku, ale z drugiej nie mamy w rodzinach żadnych obciążeń więc teoretycznie można by było odpuścić 🤷‍♀️
mysle, że kluczowe jest tutaj to, czy rodzisz mimo wszsytko, czy nie. Jak się rodzi mimo wszystko, to myślę, że nie ma wielkiej presji na wykonanie trgo badania, chyba, że ktoś chce się nastawić na to, co go czeka.
 
reklama
Dostałam receptę na luteinę podjezykową, mam ją brać 3 razy dziennie, ale nie zapytałam czy można brać ją bezpośrednio po jedzeniu, czy przed jedzeniem i nie wiem jaka musi być przerwa między tabletką, a posiłkiem. Może któraś z Was brała?
ja biore dowolnie, mam w tabletkach do połykania, duphaston, a może w ulotce jest napisane? Nigdy ich nie czytam. 🙈
 
Dostałam receptę na luteinę podjezykową, mam ją brać 3 razy dziennie, ale nie zapytałam czy można brać ją bezpośrednio po jedzeniu, czy przed jedzeniem i nie wiem jaka musi być przerwa między tabletką, a posiłkiem. Może któraś z Was brała?
a w jakim celu ta Luteina? Tak z ciekawości pytam
 
A ja ogólnie mam opcje wizyty w najbliższa środę bo miałam iść dopiero 4 września ale zastanawiam się czy iść czy nie w środę czy lepiej poczekać i pójść dopiero 4 września. Po wczorajszym stresie nie wiem czy ryzykować ze znowu nie będzie nic widać, tylko sam pęcherzyk. Jak myślicie ?
 
A ja ogólnie mam opcje wizyty w najbliższa środę bo miałam iść dopiero 4 września ale zastanawiam się czy iść czy nie w środę czy lepiej poczekać i pójść dopiero 4 września. Po wczorajszym stresie nie wiem czy ryzykować ze znowu nie będzie nic widać, tylko sam pęcherzyk. Jak myślicie ?
Ja bym poszła sprawdzić. Ja następna wizytę prywatnie mam 5 września a na nfz do kontroli 8
a w jakim celu ta Luteina? Tak z ciekawości pytam
Mam za sobą 2 poronienia. W każdej ciąży bralam duphaston. Teraz dala mi luteina. I czytam w internecie, że przepisują ją też lekarze przy torbielach na jajnikach
 
Nie wiem, jeszcze dobrze nie przegadaliśmy tematu, a pewnie kasa bardziej by się przydała na remont... Nie żeby dziecko było mniej ważne 🙈 Z jednej strony kusi, żeby mieć większą pewność, że jest w porządku, ale z drugiej nie mamy w rodzinach żadnych obciążeń więc teoretycznie można by było odpuścić 🤷‍♀️
absolutnie nie straszę. Miałam takie samo myślenie. Nie mamy w rodzinie żadnej osoby z choroba genetyczna. A jednak poronienia u nas wynikają właśnie z wad genetycznych. Ostatnie poronienie w 9 tyg to była trisomia chromosomu 15. Podczas invitro nie badaliśmy zarodków właśnie z przeświadczeniem że wszyscy wokół zdrowi, sami nie byliśmy badani i jakoś funkcjonujemy. Teraz wiem jaki był to błąd.. ☹️
 
A ja ogólnie mam opcje wizyty w najbliższa środę bo miałam iść dopiero 4 września ale zastanawiam się czy iść czy nie w środę czy lepiej poczekać i pójść dopiero 4 września. Po wczorajszym stresie nie wiem czy ryzykować ze znowu nie będzie nic widać, tylko sam pęcherzyk. Jak myślicie ?
ja miałam pęcherzyk 12 mm, bylam tydzień później i był dopiero zarodek 2mm, dzien wcześniej nic by nie było widać i dopiero by była schiza. U Ciebie pęcherzyk 8 mm, jak za tydzień nic nie będzie widać jeszcze, to będziesz się denerwować bardzo. Chyba, że pójdziesz na zasadzie, że może już będzie, zobaczymy, czy pęcherzyk urósł, ale może nic nie będzie jeszcze. To wtedy warto iść. :)
 
mysle, że kluczowe jest tutaj to, czy rodzisz mimo wszsytko, czy nie. Jak się rodzi mimo wszystko, to myślę, że nie ma wielkiej presji na wykonanie trgo badania, chyba, że ktoś chce się nastawić na to, co go czeka.
no myślę że jej się wychodzi z założenia że i tak się urodzi cokolwiek by się nie działo to pewnie faktycznie badanie mniej ważne. No bo co zmieni. Ja jednak muszę wiedzieć.
 
reklama
Do góry