reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2024

Ja chyba też się zdecyduje na Nifty. Masz wynik i 100% pewności a pappa to statystyka. Bardzo się przez to badanie nastresowalam w ciazy z córką.
No dokładnie. Ja robię na 100% jak tylko termin pozwoli.

Dla mnie pappa to statystyka. A USG jakkolwiek dokładne to tylko USG i oko człowieka. Plus niektóre wady na prenatalnych widac dopiero w poznej ciąży więc na tym 3 badaniu. Dla mnie to za pozno, na jakieś ewentualne decyzje.
Oczywiście prenatalne tez zrobie w najlepszym możliwym miejscu, ale test NIFTY albo SANCO to dla mnie must.
 
reklama
@Magdzik9111 są leki, które można stosować w ciąży. Poszukaj tylko polecanego lekarza, ogóle Twój Ci nie odpowiadał/czy nie odpowiada na czas ciąży. Psychoterapia dodatkowo. Koniecznie. Nie czekaj do prenatalnych.
W ciąży niestety co chwile są stresujące i niepewne sytuacje, a zmiany w naszym ciele kompetnie nie pomagają. Obawiam się, że po prenatalnych może stresować Cię po prostu coś innego.

Aporpo dodatkowych badań genetycznych z krwi - ja nie robię. W poprzedniej ciąży byłam zdecydowana na NIFTY, a ku mojemu zaskoczeniu lekarz prowadzący mówił, że odradza - że nie mam żadnych wskazań i dopiero przy niepewnych wynikach PAPPA rekomenduje wykonanie. Zaufałam, to wybitny lekarz. Dodatkowo w zeszłym roku u bliskiej mi osoby NIFTY nie wykazało wad, a dziecko urodziło się z wadą(zdiagnozowano w drugiej polowy ciazy). Nie straszę broń Boże! Mnie po prostu już to nie uspokoi i nie upewni w urodzeniu zdrowego bobasa. Zrobię jeśli coś będzie budziło niepokój.
 
@Magdzik9111 są leki, które można stosować w ciąży. Poszukaj tylko polecanego lekarza, ogóle Twój Ci nie odpowiadał/czy nie odpowiada na czas ciąży. Psychoterapia dodatkowo. Koniecznie. Nie czekaj do prenatalnych.
W ciąży niestety co chwile są stresujące i niepewne sytuacje, a zmiany w naszym ciele kompetnie nie pomagają. Obawiam się, że po prenatalnych może stresować Cię po prostu coś innego.

Aporpo dodatkowych badań genetycznych z krwi - ja nie robię. W poprzedniej ciąży byłam zdecydowana na NIFTY, a ku mojemu zaskoczeniu lekarz prowadzący mówił, że odradza - że nie mam żadnych wskazań i dopiero przy niepewnych wynikach PAPPA rekomenduje wykonanie. Zaufałam, to wybitny lekarz. Dodatkowo w zeszłym roku u bliskiej mi osoby NIFTY nie wykazało wad, a dziecko urodziło się z wadą(zdiagnozowano w drugiej polowy ciazy). Nie straszę broń Boże! Mnie po prostu już to nie uspokoi i nie upewni w urodzeniu zdrowego bobasa. Zrobię jeśli coś będzie budziło niepokój.

Ja mam swoje teorie dlaczego lekarze odradzają. Mój na szczęście wbrew przeciwnie. Nie mniej, nie ważne jakie są ich opinie, ja do swojej jestem przekonana :) Każdy robi co uważa za stosowne :)
 
@Magdzik9111 są leki, które można stosować w ciąży. Poszukaj tylko polecanego lekarza, ogóle Twój Ci nie odpowiadał/czy nie odpowiada na czas ciąży. Psychoterapia dodatkowo. Koniecznie. Nie czekaj do prenatalnych.
W ciąży niestety co chwile są stresujące i niepewne sytuacje, a zmiany w naszym ciele kompetnie nie pomagają. Obawiam się, że po prenatalnych może stresować Cię po prostu coś innego.

Aporpo dodatkowych badań genetycznych z krwi - ja nie robię. W poprzedniej ciąży byłam zdecydowana na NIFTY, a ku mojemu zaskoczeniu lekarz prowadzący mówił, że odradza - że nie mam żadnych wskazań i dopiero przy niepewnych wynikach PAPPA rekomenduje wykonanie. Zaufałam, to wybitny lekarz. Dodatkowo w zeszłym roku u bliskiej mi osoby NIFTY nie wykazało wad, a dziecko urodziło się z wadą(zdiagnozowano w drugiej polowy ciazy). Nie straszę broń Boże! Mnie po prostu już to nie uspokoi i nie upewni w urodzeniu zdrowego bobasa. Zrobię jeśli coś będzie budziło niepokój.
Po drugie pytanie z jaką wada się urodziło? Związana z jakimś zespołem wad genetycznych czy może wadą wrodzoną, która ukazała się w ciągu trwania ciąży. Na te drugie niestety nie ma innego badania prócz usg.
 
Ja chyba też się zdecyduje na Nifty. Masz wynik i 100% pewności a pappa to statystyka. Bardzo się przez to badanie nastresowalam w ciazy z córką.
W sumie nifty jest tak samo statystyką. ;)
Jedyne co może pomóc w decyzji czy amniopunkcja jest konieczna czy nie :) ale no niestety jest nadal tylko dokładniejszą statystyką, na szczęście bardzo dokładną. Tak samo amniopunkcja czy badanie mikromacierzy może nie wykryć jakiejś wady bo badają tylko znane wady a są też choroby rzadkie na które choruje kilka osób na świecie 🤷🏼‍♀️
 
Może powinnaś znowu wybrać się na konsultację? Może są jakieś leki które można w ciąży stosować? A może jakaś psychoterapia byłaby wystarczająca? Przytulam mocno
Ey
@Magdzik9111 są leki, które można stosować w ciąży. Poszukaj tylko polecanego lekarza, ogóle Twój Ci nie odpowiadał/czy nie odpowiada na czas ciąży. Psychoterapia dodatkowo. Koniecznie. Nie czekaj do prenatalnych.
W ciąży niestety co chwile są stresujące i niepewne sytuacje, a zmiany w naszym ciele kompetnie nie pomagają. Obawiam się, że po prenatalnych może stresować Cię po prostu coś innego.

Aporpo dodatkowych badań genetycznych z krwi - ja nie robię. W poprzedniej ciąży byłam zdecydowana na NIFTY, a ku mojemu zaskoczeniu lekarz prowadzący mówił, że odradza - że nie mam żadnych wskazań i dopiero przy niepewnych wynikach PAPPA rekomenduje wykonanie. Zaufałam, to wybitny lekarz. Dodatkowo w zeszłym roku u bliskiej mi osoby NIFTY nie wykazało wad, a dziecko urodziło się z wadą(zdiagnozowano w drugiej polowy ciazy). Nie straszę broń Boże! Mnie po prostu już to nie uspokoi i nie upewni w urodzeniu zdrowego bobasa. Zrobię jeśli coś będzie budziło niepokój.
No właśnie o to chodzi... Znajdę sobie coś innego żeby się zamartwiać... I właśnie myślę tak jak ty najpierw zrobię pappa, to badanie nie jest drogie w porównaniu do Nifty i jeśli będzie coś niepokojącego to zrobię to Nifty

Myślałam że już jestem zdrowa że zniosę dobrze ciążę.,wiadomo nie spodziewałam się że obejdzie się bez zmartwień bo każda mama się stresuje, ale nie sądziłam że znowu będą te cholerne napady lękowe
Umowie się na wizytę do psychiatry...
 
Ja mam swoje teorie dlaczego lekarze odradzają. Mój na szczęście wbrew przeciwnie. Nie mniej, nie ważne jakie są ich opinie, ja do swojej jestem przekonana :) Każdy robi co uważa za stosowne :)
Oczywiście- każdy robi jak uważa. ❤️ pracuję w branży farmaceutycznej, wiec tez mam swoje zdanie na ten temat.

nie No, wadę którą powinno wychwycić. Zespół Edwardsa.
 
reklama
@Marta_322332 Musimy być dobrej myśli! Napisałam też ze swojego punktu widzenia - poprzednia ciąża niepowikłana, książkowa (no poza tarczyca i cukrzyca…). Ale nie wykluczam robienia tych badań jakby - odpukać - coś w obrazie niepokoiło. Jakbym miała jakaś przeszłość to też na pewno bym robiła. Bardzo współczuję Ci przeżyć - też bym robiła. Człowiek zrobi wszystko, wszystkie najdroższe badania świata, żeby mieć zdrowe dziecko. Ciut więcej pewności.

Zwróćmy uwagę na to, że ilosc badań i procedur jest ogromna, a jakiś stres w tym oczekiwaniu na bobasa mamy zawsze.
Ciąża to taki worek bez dna, wiadomo że klient (czyli my) wykona wszystko i zapłaci ile będzie mógł. Rutynowo nie ma sensu tego robić, ale jak cokolwiek budzi niepokój, to się nie ma nad czym zastanawiać
 
Do góry