Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U każdego jest inaczej. Jedni czują ruchy dopiero po 22 tygodniu a inni dużo wcześniejJa wczoraj na wieczór czułam takie dziwne łaskotanie w brzuchu.. Trudno mi wierzyć, że to dziecko bo z om mam 14 +1 ...z USG 14+6 więc to chyba za wcześnie ...ale może to ono ...bo nigdy czegoś podobnego nie czułam
Twoj dzidziuś to mały akrobata jeśli już czujesz 
Też mam / miałam krwiaka i musiałam leżeć przez pierwszy trymestr więc łączę się w bólu. Teraz już go nie widać na USG więc możliwe, że się wchłoną. Jednak jak lekarz powiedział, że mogę przesłać brać progesteron, bo krwiaka już nie widać, zaczęło się lekkie plamienie więc znowu mi zalecił.No ja właśnie ostatnio często i się martwię czy wszystko ok... Bardzo muszę uważać bo mam krwiaka - także głównie i tak leżę ..a tak marzy mi się jakiś wyjazd
...w środę USG. Mam nadzieję, że z dzidzia dobrze...i że krwiak się wchłonął
Zobaczę czy to się będzie powtarzać . Może zbieg okoliczności. Jeśli jednak się powtórzy to chyba faktycznie coś jest na rzeczyU każdego jest inaczej. Jedni czują ruchy dopiero po 22 tygodniu a inni dużo wcześniej
U mnie był i w 1 trymestrze i jest obecnieTeż mam / miałam krwiaka i musiałam leżeć przez pierwszy trymestr więc łączę się w bólu. Teraz już go nie widać na USG więc możliwe, że się wchłoną. Jednak jak lekarz powiedział, że mogę przesłać brać progesteron, bo krwiaka już nie widać, zaczęło się lekkie plamienie więc znowu mi zalecił.
Znajome pary jeżdżą na ostatnie urlopy we dwójkę podczas ciąży i też bym tak chciała ale ta ciąża nauczyła mnie, żeby nic nie planować
Ogólnie nie miałam nawet raz plamienia ani żadnych krwawień ( i oby ich nie było go dostanę zawału 
)...2 pęcherzyk ciążowy też się nie wchłonął jeszcze( początkowo była u mnie ciąża bliźniacza) 
Widok dość słaby - ten 2 pęcherzyk jest właśnie między pęcherzykiem ciążowym a krwiakiem ... Marzę żeby się wchłonal choć ten krwiak 
..
Tak krwawienia mogą przyprawić o zawał. U mnie za każdym razem kończyły się wizytą na izbie przyjęć. Z tego co mówił lekarz to ok 90% tych krwiaków wchłonie się w drugim trymestrze, więc trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak było.U mnie był i w 1 trymestrze i jest obecnie
Oby tak było
... Jestem po 4 stratach ( co prawda na wcześniejszych etapach z powodów immunologicznych o których nie wiedziałam wcześniej ) i chyba kolejnej porażki bym nie zniosła . Niby 2 trymestr już dużo bezpieczniejszy ale mimo wszystko boje się cieszyć ... Choć tak bardzo bym chciała.. jeszcze nikt w mojej rodzinie nie wie o ciąży bo boje się zapeszyć Jeszcze nie ma
w rej ciąży brzuch mam nisko niczym oponka 
ani trochę nie widać że mieszka maluch we mnie do czasu chyba 
Tak, czasami pielęgniarki zapominają ,że my się z tym nie spotykamy na codzien. I tak jak mówisz, stres może pogorszyć sytuację. Mnie pytały czy dużo krwawiło - ja nie wiem ile to jest dużo. Zobaczyłam krew, to przyjechałam. Na szczęście mój lekarz jest bardziej empatyczny.
