reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2023

Biorąc pow uwagę, wasze słownictwo to w sumie tak xD (bo ja tam nigdzie nikogo nie wyzywałam)
Ale ja już pisałam, to świadczy tylko o piszących

No i ja będę wskazywać palcem, kto z tego wątku twierdzi, że ma ciąże z 3 dni PO owulacji xD takie mądrości faktycznie lepiej zachować dla siebie



A na jakiej podstawie wiesz, że mnie nie dotyczy? Jesteś moim ginekologiem?
jeśli jednak spodziewasz się dziecka w kwietniu 2023, to gratulacje i muszę przyznać, że nietypowy sposób wybrałaś na przywitanie się na nowym wątku
 
reklama
No i ja będę wskazywać palcem, kto z tego wątku twierdzi, że ma ciąże z 3 dni PO owulacji xD takie mądrości faktycznie lepiej zachować dla siebie.
No śmiało. Ja tak powiedziałam. I? 😆
Bo teraz nie rozumiem do czego pijesz? Chcesz mi dowalić? Wyśmiać? Śmiało. Mnie to naprawdę nie rusza.
 
Szkoda nerwów na takie przepychanki Kobietki.
A ja się z Wami niestety żegnam. Było mi bardzo miło z Wami tutaj być i trzymam za każdą z Was kciuki i aby każda bez stresu dotarła do szczęśliwego porodu💓.
Wczoraj poroniłam w szpitalu sama, ale dziś miałam zabieg łyżeczkowania jeszcze, bo po moich krwotokach co 2 dzień było tam jeszcze sporo skrzepów i gorączkuje. To była nierówna walka dla mnie.. już nie dawałam rady.
Może znajdę jakiegoś specjalistę od mojej patologicznej macicy i kiedyś będzie dobrze:).

Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Niestety wiem co czujesz. Jest tu wątek ciąża po poronieniu. Jest tam super grupa dziewczyn. Bardzo polecam. Trzymaj się 😘
 
jeśli jednak spodziewasz się dziecka w kwietniu 2023, to gratulacje i muszę przyznać, że nietypowy sposób wybrałaś na przywitanie się na nowym wątku

Myślisz, że w 4 ciąży potrzebuję wsparcia od dziewczyn, które zachęcają do L4 bez wskazań oraz twierdzą, że da się zajść w ciąże 3 dni po owulacji? :D
 
Szkoda nerwów na takie przepychanki Kobietki.
A ja się z Wami niestety żegnam. Było mi bardzo miło z Wami tutaj być i trzymam za każdą z Was kciuki i aby każda bez stresu dotarła do szczęśliwego porodu💓.
Wczoraj poroniłam w szpitalu sama, ale dziś miałam zabieg łyżeczkowania jeszcze, bo po moich krwotokach co 2 dzień było tam jeszcze sporo skrzepów i gorączkuje. To była nierówna walka dla mnie.. już nie dawałam rady.
Może znajdę jakiegoś specjalistę od mojej patologicznej macicy i kiedyś będzie dobrze:).

Jest mi strasznie przykro 😢
Żadne słowa tutaj nie pomogą. Tule Cię mocno 🥺 Mam nadzieje, że znajdzie się w końcu specjalista na miare Twoich problemów.
 
ok nie ma sprawy znajdę:-)

Czekam ;)

Edit. Od razu uprzedzam nie wywyższam się bo ciężko to robić mając wiedzę na podstawie 7 letniego dziecka z podstawówki. I po prostu jako mama wielodzietna mam już swój wypracowany system i przekonania, których nie zmienię na podstawie przekonań pierworódek
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szkoda nerwów na takie przepychanki Kobietki.
A ja się z Wami niestety żegnam. Było mi bardzo miło z Wami tutaj być i trzymam za każdą z Was kciuki i aby każda bez stresu dotarła do szczęśliwego porodu💓.
Wczoraj poroniłam w szpitalu sama, ale dziś miałam zabieg łyżeczkowania jeszcze, bo po moich krwotokach co 2 dzień było tam jeszcze sporo skrzepów i gorączkuje. To była nierówna walka dla mnie.. już nie dawałam rady.
Może znajdę jakiegoś specjalistę od mojej patologicznej macicy i kiedyś będzie dobrze:).
Bardzo, bardzo mi przykro i wirtualnie przytulam.. Trzymaj się..
 
Do góry